Witam serdecznie. Przeglądałem info. gdzie legalnie, spokojnie bezproblemowo, można sobie potrenować. Pasjonuję się strzelectwem od dziecka. Kilka klubów stołecznych i po kilka lat spędzonych po drugiej stronie lufy. Z łukiem mam do czynienia od niedawna. Jednak jego osiągi- łuk myśliwski zdecydowanie pozwalają uznać taki sprzęt za bardzo skuteczną broń o ogromnej sile. Osobiście jestem zwolennikiem powszechnego dostępu do broni ale nieco zastanawia mnie brak jakichkolwiek regulacji prawnych co do kupna, sprzedaży i korzystania w plenerze praktycznie przez każdego. Pomijając intencję nawet te najbardziej szlachetne.
Po zakupie łuku, średniej klasy PSE Stinger Max SS odkryłem kilka istotnych wad które w miarę szybko wychwyciłem i skorygowałem. Mając do czynienia z różną bronią palną (ponad dekadę) i znając zasady bezpiecznego jej używania, co do powszechnego dostępu do łuków myśliwskich mam wątpliwości. Zakupiłem w zestawie
i szybko ten zestaw zastąpiłem markowymi dodatkami. W oferowanej wersji z chińskim spustem, pętelką ledwo nadtopioną z jednej strony, rozkalibrowaną śrubą na podstawce do strzały, no cóż może miałem pecha, ale to mogło być mało bezpieczne. Chyba że się mylę , nie znam się aż tak dobrze i proszę o pomoc w wyjaśnieniu choćby numeracji ramion w moim łuku zaczyna się 134,135,136 i 139, Czy to norma tych oznaczeń ? Pozdrawiam.