Forum lucznicze
Tematy ogólne => zawody, turnieje, imprezy, spotkania => : seavolve June 29, 2017, 12:44:57 PM
-
Witam.
Czy ktoś z Was wybiera się na lipcowy kurs do Wrocławia?
Pozdrawiam.
-
Tak przy okazji ile taki kurs kosztuje?
-
Wilku a jaki termin jest?
-
Marcin, termin to 28-30 lipca. Masz ochotę się wybrać?
Kaziu cena jest uzależniona od ilości chętnych bo o ile wiem chłopaki z PBA nie traktują tego zarobkowo. Tym razem to 500zł plus koszt zakwaterowania.
-
Mam ochotę ale nie wiem czy wydobrzeje do końca.... po kleszczu mam borelioze i jadę na antybiotykach, ktore mnie trochę oslabiają.... jak zazwyczaj 10-15km na rowerze robilem bez zmeczenia tak teraz 4km i nie mialem sily na wiecej.
-
Uuuu sam po strzelaniu w naszych chaszczach wyciągnąłem niejednego kleszcza. Marcin, zdrowia.
-
Paskudna sprawa. Życzę zdrowia.
A tak z drugiej strony to ha nie wiem co Wy robicie że te kleszcze lapiecie. Ja od dziecka sporo się po lasach włóczę, paintball, łucznictwo i nigdy nic. Tfu tfu, żeby nie zapeszyc. Podejrzewam ze to chyba jednak kwestia odpowiedniego ubioru. No chyba ze po prostu kleszcze na mnie nie lecą ;)
Marcin jak byś wydobrzal i się zdecydował to na stronie PBA masz wszystkie informacje.
Pozdrawiam.
-
to nie kwestia ubioru. Ja w tym roku robiąc zakupy w mieście złapałem dziada jednego. Co roku przynajmniej jeden mnie dopada.
trzeba by badania na boleriozę zrobić. Moja żona np nigdy nie ma a mnie lubią jak miś miód. Oczywiście ubiór ma znaczenie nie jest to czynnik główny.
-
"Maly" offtop sie zrobil... Ubior ma znaczenie ale nie tak wielkie. Mnie tez kleszcze nie za bardzo lubia bo czesto przebywam w miejscach gdzie jest ich duzo a w ciagu ostatnich 10 lat to drugi kleszcz - niestety ten pechowy....
-
A wracając do tematu ;) to po co Komukolwiek taki kurs?
Pozdrawiam i nie oczekuję odpowiedzi ;) ;) ;)
-
To po co w ogóle cokolwiek piszesz w tym temacie...
-
Pytanie jest dość uzasadnione. W PL polować z łukiem nie można a koszty wyjazdu do SK to spore koszty.
Np. pierwsze z brzegu:
http://www.faha.sk/en/destinacie/19-lov-lukom-v-zahranici.html
Chyba, że chodzi o to, aby mieć licencję po to, aby ją mieć, to spoko.
-
Witaj Gibber.
Każde pytanie jest uzasadnione, jeżeli oczekuje się odpowiedzi. W przeciwnym razie bez sensu pytać.
Każdy kto poważnie podchodzi do tematu to wie, że polowanie z łukiem w naszym pięknym kraju jest zabronione.
Jeśli chodzi o koszty to ani łucznictwo ani myślistwo ("lufowe") do tanich pasji nie należy. Wydaje mi się, że osoby które planują polowania za granica zdają sobie sprawę z kosztów.
Wiesz jak to jest, jedni wolą iść na imprezę raz w tygodniu, drudzy 2 razy w roku pojechać na polowanie. Wtedy to juz nie jest takie drogie.
Pozdrawiam
-
Poza tym być może kiedyś w końcu będzie można polować w Polsce. Dlaczego tak myślę
1. Rolnicy w Polsce to już nie tak jak nieraz uważa się w miastach głupie bambry. Większość ma już wykształcenie i skutecznie egzekwuje od kół łowieckich odszkodowania z czym sobie słabo radzą .
2 niektóre gatunki tak dobrze radzą sobie na przedmieściach, że jest ich coraz więcej przykład że Stanów jelenie i szopy jest ich teraz więcej niż jak Kolumb odkrywał Amerykę u nas jest taki problem z dzikami i lisami.
Myślę więc, że bowhunting będzie w końcu niezbędny aby łowiectwo w Polsce mogło jakoś prosperować