Zapoznałem sie z linkami. Do przełknięcia koszty.
Przynajmniej nie wymagają zatrudniania Licencjonowanego Instruktora jak PZSS.
A tak gwoli ciekawostek pojawi sie dylemat prawny jezeli sprawa dojdzie do skutku.
Od 3lat nie startuje w zawodach (absolutnie żadnych łuczniczych) jednak moją "sztywną karte" ma mój dawny klub.
Regulamin z tego co pamiętam zabrania członkostwa w dwóch klubach a w tym będę prezesem.
Ciekawe jak odniesie sie do tego PZŁucz kiedy wystąpię o nową licencję