Wychodzi na to, że DRENALIN najmniej dostarcza strzelcowi ADRENALINY
a ze niby co ma wywoływać tą adrenalinę, huk strzału ??
a może "przyjemne" wibracje majdanu i ramion ? hmmmm
a może jednak endorfiny i inne dobrodziejstwa wstrzykną się do twojej krwi kiedy twój cihy, płynny i celny strzał powali na nogi jakąś bestie albo cokolwiek płynnie i powtarzalnie trafi w środek tarczy
odpowiedz sobie sam