jak w tytule,...zakończone, znów oddycham śmierdzącym powietrzem,a kawę zalewam chlorowaną wodą,za oknem beton,i znów trzeba wstać do roboty o 4.45,ale za te dwa dni Wam wszystkim obecnym DZIĘKUJĘ! I znów do was przyjadę ;)nie wiem kiedy,ale przyjadę,pozdr.