W łukach idealnie symetrycznych DL nie ma znaczenia dla skupienia. W przypadku mojego carbonka podczas spoczynku piny są po lewej stronie od cięciwy, gdy patrzymy w ten sposób, że cięciwa jest zgrana ze strzałą. Oczywiste, ze przy pełnym naciągu ten układ się prostuje i zgrywa z pinami, czyli cięciwa nie porusza się idealnie w płaszczyźnie równoległej. Teraz zmniejszamy DL z np 29 cali na 25 i powoduje to zmianę kąta tej płaszczyzny, czyli najpewniej problemy na teście papierowym. Generalnie zauważyłem, że nawet jeżeli zmienię strzałę, DL to muszę ustawić łuk na teście papierowym. Wystarczy np. pół obrotu buss cabla, jeden obrót lewego albo prawego yoka, ale korekta jest wymagana. Co mówi test papierowy - przede wszystkim to, że strzała startując z łuku nie zawija du..y góra-dół, lewo-prawo czyli wektor przykładanej siły jest zrównoważony na końcu strzały, równo pracuje górny i dolny bloczek, nocking point jest ustawiony na środku cięciwy, itp. To wpływa na skupienie, tak jak strzelanie karabinem co miał przegrzaną lufę a takim nowym. Nie uważam, że skoro jesteśmy tacy niedoskonali to należy olać najlepsze jak się da ustawienie łuku, prawidłowe synchronizowanie camów.