wiem ze to pytanie nie na tym poziomie ale tak się zastanawiam czy większy stabilzator znacząco poprawił by osiągi??
Pytanie, trochę nie na ten wątek,...
ale stabilizator wpływa głównie na proces celowania. Na dystansach krótkich (myśliwskich) - tj. do 50m,
ma to znaczenie mniejsze i dlatego myśliwi rezygnują z długich stabilizatorów, bo są cięższe i niewygodne w krzaczorach, na rzecz krótkich, silnie wytłumiających drgania a co za tym idzie - w pewnym stopniu efekt akustyczny strzału.
Natomiast na dystansach długich (sportowych) 50-90m - nawet mikro-przesunięcie pina celowniczego w stosunku do celu (w trakcie strzału) - skutkuje już dość dużym, odchyleniem uderzenia strzały w tarczę - i katastrofalną utratę punktów. Dlatego sportowcy starają się to celowanie maksymalnie wystabilizować.
Wg mnie, długi stabilizator świetnie spełnia swoje zadanie tak do 2-4sek celowania, jeśli w tym czasie nie nastąpi strzał - większa waga łuku z osprzętem - zaczyna bardziej przeszkadzać niż pomagać.
Pozdrawiam.