Witam!
Jak świetnie rozumiem Darka , młodego i zapalonego do działania człowieka, mającego wizję i wytknięty cel, próbującego w swym młodzieńczym zrywie przenosić góry . Sam byłem taki,osiągnąłem co nieco w skali województwa i powiem coś bardzo niepopularnego.Za komuny było łatwiej! Były tworzone UKSy ,były w szkołach SKSy, nauczyciele sportu byli kiepsko ale opłacani. Nie myślcie ,że pieję pochwały komunie!To nie tak. Mechanizm był prosty.Jak urzędasy fikali szło się do kacyka, grało się odpowiednio na jego ambicjach i dalej już było prosto. Lecz czy o to chodzi? Dzisiaj urzędasy są świętsi od papierza. Swoją niekompetencję i brak szerszego oglądu tuszują stosami papierków, zagmatwanymi procedurami i ogólną niechęcią do jakichkolwiek zmian!W normalnym kraju urzędnik pomaga obywatelowi, wskazuje możliwości i pomaga w zrealizowaniu zamierzenia , w Najjaśniejszej Rzeczpospolitej urzędas odwraca się od obywatela plecami . To bardzo przykre i myślę ,że ja nie dożyję już lepszych czasów!!!!
Pozdrawiam Kolegów
juziu13