Forum lucznicze
Łucznictwo bloczkowe => Tematy związane ze sprzętem => : szagratos June 20, 2020, 10:37:09 PM
-
Witam kolegów.
Wczoraj znajomy próbował naciągnąć mój łuk bear paradox bez strzały i niestety z braku siły puścił przed całkowitym naciągnieciem..
W efekcie cięciwa spadła z bloczka i tu moje pytanie czy orientuje sie ktoś czy jestem w stanie gdzieś to naprawić na terenie Dolnegośląska?
-
Witam kolegów.
Wczoraj znajomy próbował naciągnąć mój łuk bear paradox bez strzały i niestety z braku siły puścił przed całkowitym naciągnieciem..
W efekcie cięciwa spadła z bloczka i tu moje pytanie czy orientuje sie ktoś czy jestem w stanie gdzieś to naprawić na terenie Dolnegośląska?
Twój znajomy to dzban. Na dolnym śląsku masz dużo sklepów, gdzie mają serwis i naprawią Ci łuk, pod warunkiem, że nie został na amen uszkodzony.
-
Nie jestem jakimś ekspertem i nie potrafie tego stwierdzić ale wizualnie nie wyglada na uszkodzony. Masz jakiś konkretny adres? W internecie nie znalazłem nic na dolymśląsku.
-
Tyle się pisze o tym aby zawsze przy naciąganiu zakładać strzałę :/ Eh niech to będzie lekcja dla innych
-
Kiepsko w mieszkaniu naciągać łuk ze strzałą. Dokładnie pokazałem co ma zrobić bo bardzo chciał zobaczyc jak to działa. Kazałem naciągnąć i powoli wrócić cięciwą ale niestety wyszło inaczej. Nauczka dla mnie żeby nie dawać bloczka niedoświadczonym. Mam nadzieje, że nie będzie to kosztowna naprawa.
Gdyby ktoś jednak podrzucił adres na Dolnymśląsku byłbym bardzo wdzięczny.
-
Nauczka dla mnie żeby nie dawać bloczka niedoświadczonym.
Dokładnie.
Naprawa może kosztować od 20 zł do kosztu zakupu nowego łuku włącznie.
-
Nie znam nikogo w woj DŚ, kto miałby serwis łuczniczy.
Masz serwis łuczniczy Broadhead okolice Tarnowskich Gór, Argon Opole.
-
Nie jestem jakimś ekspertem i nie potrafie tego stwierdzić ale wizualnie nie wyglada na uszkodzony. Masz jakiś konkretny adres? W internecie nie znalazłem nic na dolymśląsku.
Skąd dokładnie jesteś?
-
Te uszkodzenia mogą nie być widoczne, bo mogą to być mikrouszkodzenia ramion i ciężko je zobaczyć. Weź kłębek wełny wiskozowej i poprzeciagaj oo ramionach czy nie będzie mikro zadziorów o które będzie chaczyc wełna. Mogły też zostać uszkodzone kable i cięciwa. Według mnie powinno się je wymienić. Jak również zobacz czy nie uszkodziły się camy.
-
Spoko niedźwiedź przetrwa suchelca, to są łuki pod ciężkie warunki, założysz cieciwe o ile się nie poszczepila i strzelasz dalej. Stajnia niedźwiedzia robi doskonale łuki do polowania, mój niedźwiadek 72 funty przetrwał suchacza tylko kable się postrzepily i trzeba wymienić, więc nie martw sie
-
Jestem z Legnicy ale mogę dojechać na terenie całego województwa. Myślicie, że Gwarancja nie obejmie naprawy?
-
Jestem z Legnicy ale mogę dojechać na terenie całego województwa. Myślicie, że Gwarancja nie obejmie naprawy?
Najbliżej masz serwis Argon w Opolu, 150km. Także jak na polskie warunki, to nie jest źle :P
-
Myślicie, że Gwarancja nie obejmie naprawy?
Wszystkie gwarancje na bloczki i łuki w ogóle z definicji wyłączają suchy strzał.
Wysłane ze smyrfona via Tapatalk
-
Ludzie łuk myśliwski jest do katowania, nie pęka po jednym suchaczu, Mosin taki karabin może strzelać w błocie, mrozie i z czopem w lufie ,poczytać i możemy gadać.
-
Ludzie łuk myśliwski jest do katowania, nie pęka po jednym suchaczu, Mosin taki karabin może strzelać w błocie, mrozie i z czopem w lufie ,poczytać i możemy gadać.
Jak był puszczony przed przełamaniem "ściany" to jest spora szansa że powinien działać.
-
Pauczo weź chociaż raz nie wypowiadaj sie bo aż oczy od tego bolą. Na jakiej podstawie możesz powiedzieć ze nic sie z łukiem nie stało jak go nie widziałeś. To że gdzieś wyczytałeś że nic się nie powinno stać nie upoważnia cie do pisania by olać suchacza i strzelać dalej bez sprawdzenia łuku. Bierzesz pełną odpowiedzialność za swoje słowa i jak łuk okaże się uszkodzony i przez twoje słowa kolega nawet go nie sprawdzi i coś sobie zrobi dasz mu za to odszkodowanie? Mimo chwalenia sie twoim stażem i własną strzelnica jesteś mniej odpowiedzialny niż z mniejszym stażem szagratos który chce by ten łuk jednak sprawdzono pod kątem ewentualnych uszkodzeń.
Sorry za mały off top ale nie rozumiem jak można być tak nieodpowiedzialnym i z przekonaniem mówić ze nic się nie stało i nie zalecać dokładnego sprawdzenia łuku i camów.
-
Wg mnie Bear`y nie są takie wytrzymałe. Raczej poniżej normy. Łuk trzeba dokładnie sprawdzić bo krzywdę zrobić sobie można
Pozdr
-
Taaa to ile kolega widział suchaczy?
-
Mosin taki karabin może strzelać w błocie, mrozie i z czopem w lufie ,poczytać i możemy gadać.
Tylko Mosina nie robią z aluminium i karbonu.
-
Ile suczaczow kolega widział, nie otrzymałem odpowiedzi
-
Dawno, dawno temu, kiedy bloczki nie były jeszcze tak ładne a ja skończyłem pierwszą przygodę z łucznictwem w szkole podstawowej na niezłym łuku ze sklepu sportowego, którego wszyscy mi zazdrościli i w 2002, będąc w okolicach Seattle postanowiłem przyjrzeć się bliżej łukom MARTIN-a. Odwiedziłem skep z z ich produktami. Podano mi nowy model Pantery>Naciągnąłem jakoś palcemi i odruchowo zwolniłem cięciwę. Zrobiło mi się bardzo głupio. Przepraszam szczerze a pan sprzedawca mówi, że mi daruje i ŻE WYSLĄ ZARAZ ŁUK DO PRODUCENTA NA PRZEŚWIETLENIE CZY NIE MA JAKIŚ MIKROPĘKNIĘĆ. W ramach pokuty ok 10 lat póżniej kupiłem łuk Martina ale mimo, że nigdy nie miałem suchacza i sytrzelam ciężkimi strzłami jedno ramię rozwarstwiło się. Dobrze, że nie poluję bo Niedzwiedź Gryzyli mógłby nie czekać.... ! Reklamacja ramion była szybka i bezboleśna!
-
I nie otrzymasz ;)
Pozdr
-
Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc i dobre rady. Znalazłem już specjalistę który nałoży cieciwe na nowo i sprawdzi w jakiej kondycji jest luk po suchym strzale.
-
Mądra decyzja Szagratos, bezpieczeństwo przede wszystkim. Gdyby kiedyś ktoś chciał "postrzelać" z Twojego łuku, to zrób tak jak ja. Mówię - "Bardzo chętnie, ale łuk kosztuje tyle i tyle i jak zepsujesz, to odkupujesz." To zazwyczaj zniechęca gości.