Hej!
Pozwól, że powtórzę:
Moja opinia wynika tylko z faktu, że obserwowałem rynek w tym czasie. Nie jest wykluczone, że właśnie ten łuk "przypasuje" Ci idealnie. Oby!
Pamiętaj, że nie wszystko co nowe wychodzi z fabryki musi być lepsze niż starsze konstrukcje.
Jeżeli ma być to Twój pierwszy łuk, to spróbuj trochę z niego postrzelać (o ile to możliwe). Jeżeli nie pierwszy, to tym bardziej. Sam wtedy odczujesz różnicę.
Nigdy nie pokusiłem się o bezwzględną dyskredytację jakiegokolwiek łuku. Za mało ich miałem w rękach. A nawet gdyby... To i tak decyzja zawsze należy do kupującego. Tak czy owak: Łuk musi być jak... buty. Czyli albo czujesz się z nim dobrze, (kupujesz) albo nie (szukasz innego).
Kupno w ciemno to ryzyko, na które mnie nie stać - więc i wszystkim innym doradzam cierpliwość i chłodne podejście do tematu.
P.S. Szczerze życzę Ci, by ten właśnie łuk okazał się "tym idealnym".
Pozdrawiam
Maciek