Powiem tak - kupiłem za ile kupiłem - cena wydawała mi się OK. Dostałem do niego celownik, podstawkę pod strzałę, kołczan, spust i sztywną walizkę.
A to, co sprzedający zarobił na mnie, ściągając sprzęt z Anglii, to mnie naprawdę nie interesuje ;-)
Jakbym chciał, to mógłbym sprowadzić sobie łuk z UK, i dostać go po 2 tygodniach (nie mam tam nikogo znajomego), albo i nie dostać - zdarzało się już i tak.
A tak to kupiłem w Polsce, dostałem odpowiedzi nawet na najbardziej naiwne pytania, polecone mi zostało kilka miejsc gdzie kupować najtaniej strzały i akcesoria, i co najważniejsze, łuk przyszedł w ciągu 2 dni roboczych od zamówienia.
Najważniejsze to, że klient zadowolony, prawda?
tak czy inaczej, już mogę powiedzieć, że troszkę chyba przesadziłem z bloczkiem na początek, mój ma 70LBS naciągu, i po 10 naciągnięciach 'zaczyna pary brakować' ;-)
No, ale jak człowiek poćwiczy, to i 90naciągnie pewnie.