Ja wczoraj dopadłem nową ( używaną starą 10 letnią pilśnię ale w bdb stanie ), zdążyłem oddać 6 albo 7 serii zanim, było na tyle ciemnawo, że peep mi się rozmazywał i kurde na 6 serii na 18m po 3strzały 174ptk, każda seria 10.10.9 z tym ta 9 to tak w okolicy 10 okolo 5-10mm, nie wiem czy to z podniecenia nowa tarczą, adrenalina itp, bo byłem po całym dniu pracy + jeszcze miałęm 2 pacjentów PO, ogólnie od 8:30 do 19 na nogach, potem tarczę targałem z kolegą od niego przywieźliśmy do mnie więc strzelać zacząłem około 21:00. Ale tak jak mi szło to zawsze bym chciał tak strzelać
.
Ale kurde powiem szczerze PILŚNIA to jest to pianka się chowa na przed biegach, ta ma 10 lat ( środek z 2 strony jest na przestrzeni 20x15cm rozdupiony, ale wystarczy myślę wyciąć środek 20x20cm i wstawić insert z pilśni, ( taki mam plan przynajmniej ), ale oprócz tego mimo że tarcza jest wilgotna gdzie nie gdzie rośnie coś zielonego, to strzały PIĘKNIE wchodzą i wychodzą MAX do połowy ( naciąg w przedziale 55-60# )
A tarcze jest tak szeroka, że powinny się zmieścić na niej 4 stanowiska na 18m, z pominięciem tego przestrzelanego z tyłu środka.
pzdr. Łukasz