Nie wiem jak jest w Stingerze X ale w Rally, 3G, PSE stosowało stary materiał Dyna 97 który w porównaniu do nowych materiałów jest znacznie bardziej rozciągliwy. Widać to nawet przy robieniu. Do tego te sznurki często były niestarannie zrobione, np zupełnie nie skręcone elementy, albo tak jak u mnie połowa nitek trzymała a połowa była luźna. Nie mówię ze tak jest w każdym przypadku ale nieraz się z tym spotkałem. Jak sznurki wyglądają ok, trzymają wymiary, peep stoi w miejscu to jest ok. Po swoich doświadczeniach uważam że po 15-20 tys. na łuku 50-55# albo po 2-3 latach niezależnie od stanu czas na wymianę. No chyba że wcześniej wizualnie są już zużyte. Oczywiście niekiedy sznurki postrzelają i 30-50 tys. a czasem nie dbane pękną po 5 tys... Na trwałość też ma wpływ rodzaj materiału, funtaż łuku, rodzaj ślizgacza, sposób przechowywania, woskowanie itd.
PSE o którym wspominałem na fabrycznych sznurkach stracił z 12-15# siły... Ile miał postrzelane nie mam pojęcia ale widziałem dużo bardziej zużyte sznurki które trzymały wymiary. No i właśnie doszukałem się w nim pękniętego włókna w kablu.