Autor Wątek: MARIN ARCHERY  (Przeczytany 7531 razy)

Degusti

  • Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 88
MARIN ARCHERY
« dnia: Sierpień 24, 2009, 09:37:48 pm »
WITAM!!

Co koledzy sądzą o tej marce? Zainteresował mnie ten(http://allegro.pl/item718232550_luk_bloczkowy_martin.html) Tylko nie mogę znaleść żądnych informacji w internecie na temat tego łuku.Jeżeli ktoś coś wie prosze o informację.

POZDRAWIAM!
łuk-PSE X-FORCE OMEN Pro UF 72# 29'
celownik-Truglo Range Rover Wheels
podstawka-Trophy Ridge Revolution
stabilizator-SVL S-COIL XL 7"
strzały-EASTON AXIS 300 (495 grain-295 fps)
kołczan-BOHNING JACK PINE 5
spust-Jim Fletcher 3D Hunter

adifri

  • Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 74
Odp: MARIN ARCHERY
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpień 25, 2009, 08:05:02 am »
Z tego co wiem to brytyjska produkcja. Na forum są "ludzie encyklopedie" - - - napewno opiszą ci sprzęt dokładniej:)
Diamond Justice 2006 (70# single cam)
Podstawka opadająca RipCord
Celownik Red Head hunting 3piny
Strzały Easton St.Epic 300
Spust Scott

Hungry

  • Gość
Odp: MARIN ARCHERY
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpień 25, 2009, 10:00:26 am »
brytyjska ?
Martin jest zdecydowanie amerykańska firmą.
Ale expert od Martinów w Polsce jest tylko jeden i jest nim MGO

Degusti

  • Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 88
Odp: MARIN ARCHERY
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpień 25, 2009, 03:11:55 pm »
Dla mnie długość naciągu powinna wynosić 29 cali. Czy to dobrze kupić łuk z tak długim naciągiem a potem zmniejszać go do 29, bo gdzieś czytałem żę chyba nie za bardzo tak kombinować ???
łuk-PSE X-FORCE OMEN Pro UF 72# 29'
celownik-Truglo Range Rover Wheels
podstawka-Trophy Ridge Revolution
stabilizator-SVL S-COIL XL 7"
strzały-EASTON AXIS 300 (495 grain-295 fps)
kołczan-BOHNING JACK PINE 5
spust-Jim Fletcher 3D Hunter

adamc1

  • Gość
Odp: MARIN ARCHERY
« Odpowiedź #4 dnia: Sierpień 25, 2009, 04:45:20 pm »
Tak w temacie ekspertów to Mathews jest jedynym człowiekiem encyklopedią łuczniczą w Polsce.
Pozdrawiam Adam

N.E.M.O

  • Gość
Odp: MARIN ARCHERY
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 25, 2009, 06:29:06 pm »
Tak w temacie ekspertów to Mathews jest jedynym człowiekiem encyklopedią łuczniczą w Polsce.
Pozdrawiam Adam

A czy "encyklopedia łucznicza" obejmuje zakresem swojej wiedzy także łuki nie bloczkowe ?  :P

Tak na marginesie: MARTIN wytwarza również świetne łuki tradycyjne-niestety jak na polskie warunki diabelnie drogie...
« Ostatnia zmiana: Sierpień 25, 2009, 06:36:58 pm wysłana przez N.E.M.O »

adamc1

  • Gość
Odp: MARIN ARCHERY
« Odpowiedź #6 dnia: Sierpień 25, 2009, 07:01:22 pm »
Mamba firmy Martin to jedno z moich marzeń :)
Pozdrawiam Adam
« Ostatnia zmiana: Sierpień 25, 2009, 07:03:20 pm wysłana przez adamc1 »

N.E.M.O

  • Gość
Odp: MARIN ARCHERY
« Odpowiedź #7 dnia: Sierpień 25, 2009, 07:05:31 pm »
A moim jest Bear Kodiak Magnum (albo jego o 4 cale krótsza wersja Supermag 48-z prawej)



wyszedł mały off top,ale trudno ;)

Jedyną chyba osobą która strzela w Polsce z tradycyjnego Martina(chyba Dream Catcher`a) jest zarejestrowany na tym forum motek


Pozdrawiam mojego imiennika :)

« Ostatnia zmiana: Sierpień 25, 2009, 07:13:28 pm wysłana przez N.E.M.O »

adamc1

  • Gość
Odp: MARIN ARCHERY
« Odpowiedź #8 dnia: Sierpień 25, 2009, 07:26:54 pm »
Piękne egzemplarze Beara ma Norbert :)
Pozdrawiam :)

N.E.M.O

  • Gość
Odp: MARIN ARCHERY
« Odpowiedź #9 dnia: Sierpień 25, 2009, 07:31:24 pm »
To prawda, są wciąż piękne i bardzo sprawne-mimo "sędziwego" wieku...

RedPunica

  • Doświadczony forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 116
    • o mnie na Facebooku
Odp: MARIN ARCHERY
« Odpowiedź #10 dnia: Sierpień 26, 2009, 12:01:07 am »
Mamba firmy Martin to jedno z moich marzeń :)

Albo Hunter. Prawie to samo, a chyba nieco ładniejszy majdan...


motek

  • Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 90
Odp: MARIN ARCHERY
« Odpowiedź #11 dnia: Sierpień 26, 2009, 08:46:59 pm »
Cześć! :)

Miałem dwa Huntery.W jednym i drugim poszło dolne ramię .Przy okazji zarobiłem solidnie w głowę.Przy drugim producent chcąc mi zrekompensowac straty przysłał mi w ramach reklamacji łuk Dream Catcher.To ich "flagowy" łuk .Jak na razie trzyma się dzielnie.Jest nieco "flegmatyczny" ale wybacza bardzo wiele.Hunter jest bardzo dynamiczny,piekielnie celny ale niestety słaby.
Jeżeli chodzi o relację cena/jakość to bezkonkurencyjny jest moim zdaniem Samick Stingray. :)

N.E.M.O

  • Gość
Odp: MARIN ARCHERY
« Odpowiedź #12 dnia: Sierpień 27, 2009, 09:28:40 pm »
Cytuj
Wiele łuków tradycyjnych produkowanych jest przez kilkanaście czy kilkadziesiąt lat w niezmienionych postaciach - no bo co tu zmieniać /???/ -  i jakoś nigdy nie wzbudzały one mojej szczególnej atencji.Podobnie łuki olimpijskie.
Świat " bloczków " jest odmienny - ciekawy i zajmujący zarówno z punktu widzenia wzornictwa jak i  rozwoju technicznego tej broni.

Witaj Przyjacielu

Nie twierdzę że łucznictwo bloczkowe jest mniej ciekawe od tradycyjnego czy klasycznego(z łuku bloczkowego też strzelam-od 2001 r),tylko że...historia "compound bow" sięga zaledwie przełomu lat 60 i 70-tych ubiegłego stulecia a tych drugich- stuleci kilkadziesiąt; sam odpowiedz sobie jak mogły w tym czasie ewoluować...a to że produkowane są w niezmienionych od lat postaciach może być tylko PLUSEM nie MINUSEM...
Pod względem wzornictwa,jakości wykonania a czasem i ceny, potrafią przewyższyć nawet łuki bloczkowe...

Pozdrawiam
« Ostatnia zmiana: Sierpień 27, 2009, 09:38:06 pm wysłana przez N.E.M.O »

lucznikruda

  • Gość
Odp: MARIN ARCHERY
« Odpowiedź #13 dnia: Sierpień 27, 2009, 10:15:31 pm »
Cytuj
Wiele łuków tradycyjnych produkowanych jest przez kilkanaście czy kilkadziesiąt lat w niezmienionych postaciach - no bo co tu zmieniać /???/ -  i jakoś nigdy nie wzbudzały one mojej szczególnej atencji.Podobnie łuki olimpijskie.
Świat " bloczków " jest odmienny - ciekawy i zajmujący zarówno z punktu widzenia wzornictwa jak i  rozwoju technicznego tej broni.

Z tym nie mogę się zgodzić. Jeżeli chodzi o łuki olimpijskie to regularnie są produkowane coraz to nowsze modele, zarówno majdany czy ramiona. Nawet wzornictwo się zmienia można to szczególnie zauważyć przy nowych typach majdanów firmy W&W. Ich wzornictwo i kolorystyka jest coraz ciekawsza. Każdy typ łuku jest ciekawy na swój sposób, wszystko zależy od gustu.  :)

RedPunica

  • Doświadczony forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 116
    • o mnie na Facebooku
Odp: MARIN ARCHERY
« Odpowiedź #14 dnia: Sierpień 28, 2009, 12:15:46 am »
co wybrałby przeciętny Jasio w wieku 10 - 100 lat mając przed sobą:
a/ wzorowany na chińskim tradycyjny Saluki Horn Bow / n.b. za 2400 $ /, czy
b/ Hoyt Turbo Hawk crimson red  / za jedyne 500 $ / ?

Mieszczę się w przedziale wiekowym, więc odpowiem: łuk składający się wyłącznie z łuku kręci już samym wyglądem, a im bardziej dopieszczony w swej prostocie, tym bardziej kręci. Natomiast bloczek w żaden sposób nie potrafi oczarować tradycją, szlachetnością materiałów, estetyką. To tak, jak porównywanie kamieni szlachetnych do najnowszych tworzyw sztucznych. Gdybym utrzymywał się z polowania pewnie wybrałbym bloczek, kuszę, a jeszcze lepiej strzelbę lub granaty. Ale skoro mam z czego żyć, od łuku oczekuję czegoś subtelnego.

Doceniam łuki bloczkowe, podziwiam tych, którzy się nimi bawią. Ale mówienie o jakiejkolwiek wyższości jednych łuków nad drugimi to gruba przesada i nietakt.

PS. Mam nadzieję, że nie uraziłem żadnego miłośnika łuków bloczkowych. Chciałem jedynie powiedzieć, że "różnych Jasiów" różne rzeczy w łucznictwie kręcą.