Pęknięte ramię

[White_Eagle]

Witam serdecznie
Trzeba przyjechać i zobaczyć jego wyniki i czas w jakim strzela.

Pozdrawiam serdecznie
White Eagle

[arkadio]

witam.
Iras wyrazy współczucia.
jednak teoria kiepskich ramion Bowtech'a(jak i Diamonda) się sprawdza.
od całej lipnej serii Generala jakość nie uległa zbytniej poprawie.
chyba będą musieli bliżej się temu przyjrzeć zanim wydarzy się jakaś tragedia.
pozdro

[lucznikruda]

Przy szybkim strzelaniu nie ma mowy o technice i powtarzalności, ponieważ nie da się w tak krótkim czasie kontrolować wszystkich elementów techniki. Co za tym idzie, że się popełnia więcej błedów. Zarazem przy takiej ilości oddawanych strzałów te błędy się tylko pogłębia.

[kissielec]

... na każdym treningu...oddaje od 600 do 800 strzał...

  Uratowałby Kamieniec Podolski przed Turkami... !



Pełna FITA na zawodach to 144 strzały + ok 50 strzał na rozgrzewki, w sumie...strzelania pół dnia.
A tu ciach 600, 800...Strach pomyśleć co byłoby po Red Bull'u.
 

[hrehor]

Niech policzę...

1) odległość do przejścia 9240 m  najmniej 120 minut
800 strzał, seriami po 12 to 66 serii (tj. 70 m x 2 x 66=9240 m)

2)  czas strzelania
800 strzałów x 15 s = 200 minut

3) czas na wyciągnięcie strzał z maty i zapakowanie do kołczanu
66 serii po 1 minucie = 66 minut

4) łączny czas treningu 1+2+3= 120+200+66=386 minut=6 godz. 26 minut

...myślę, że czas można by skrócić strzelając całymi kołczanami...

[arkadio]

witam
Orzeł jak zwykle ''zaj..ał jak dzik w sosnę''.
strzelając nawet po 10 strzał to jet 80 serii, + spacer do tarczy i z powrotem to cały dzień roboty, nie licząc wysiłku włożonego w strzelanie.
gdyby Orzeł prowadził ''fakty'' w tvn24 to cały kraj by je oglądał z otwartymi ustami.
a tu jest forum na temat, który interesuje wszystkich użytkowników i nie przejdą tu takie niestworzone historie.
pozdro dla wszystkich łuczników i bajkopisarzy

[Hungry]

wracając do początkowego tematu, to ja posiadałem łuki bowtecha, martina i hoyty. Z czego ramiona pękały mi w martinie i hoycie, za każdym razem były wymieniane na gwarancji na nowe, co trwało jednak co najmniej miesiąc  ... Za każdym razem kupowałem wtedy nowy łuk, bo przysyłali go już po 5 dniach )

Ale za każdym razem odkrywałem ta awarię w trakcie najważniejszych zawodów w sezonie

[paskud]

wracając do początkowego tematu, to ja posiadałem łuki bowtecha, martina i hoyty. Z czego ramiona pękały mi w martinie i hoycie, za każdym razem były wymieniane na gwarancji na nowe
[...]

Jakiś czas temu na forum ktoś pisał, że w Bowtechach lubią się łamać ramiona. O ile dobrze się orientuję to Hassassin dwa razy doświadczył tej "przyjemności"...
Pzdr.

[MarcinS]

Taaa... Ale z tego co mi wiadomo same z czystej zlosliwosci nie pekly 

[kissielec]

...same z czystej zlosliwosci nie pekly 

To był klasyczny obrazek ilustrujący zasadę:
"nie pozwól naciągać nikomu swojego łuku bez strzały".

Paweł w euforii po wygranych zawodach - pozwolił - i to doświadczonemu łucznikowi...no i padł (niezamierzony) suchy strzał z prawie nowego jeszcze BowTech'a  (wirtuoz horroru - Hitchcock by tego aż tak nie wyreżyserował... ).
W jakiś czas potem już było wiadomo, że ramię jest do wymiany.

Na suchy strzał rady nie ma, najlepsi producenci w tej konkurencji odpadają... 

[White_Eagle]

Witam serdecznie.

witam
Orzeł jak zwykle ''zaj..ał jak dzik w sosnę''.
strzelając nawet po 10 strzał to jet 80 serii, + spacer do tarczy i z powrotem to cały dzień roboty, nie licząc wysiłku włożonego w strzelanie.
gdyby Orzeł prowadził ''fakty'' w tvn24 to cały kraj by je oglądał z otwartymi ustami.
a tu jest forum na temat, który interesuje wszystkich użytkowników i nie przejdą tu takie niestworzone historie.
pozdro dla wszystkich łuczników i bajkopisarzy

Zamiast pisać bzdury proponuję się umówić i zobaczyć.

Pozdrawiam serdecznie
White Eagle

[Lonm]

Witam

Wiem że trochę nie w temacie ale nie chciałem zakładać nowego. Zawsze zastanawiało mnie takie pytanie. Co jest gorsze dla łuku bloczkowego upadek na podłogę w sensie np. dywan itp.(coś co zawsze zamortyzuję uderzenie), Czy też suchy strzał. W obydwóch przypadkach zawsze są to duże obciążenia na różne części łuku. Troche śmieszne pytanie ale chciałbym znać wasze zdanie na ten temat.

Pozdrawiam 

[paskud]

Witam

Wiem że trochę nie w temacie ale nie chciałem zakładać nowego. Zawsze zastanawiało mnie takie pytanie. Co jest gorsze dla łuku bloczkowego upadek na podłogę w sensie np. dywan itp.(coś co zawsze zamortyzuję uderzenie), Czy też suchy strzał. W obydwóch przypadkach zawsze są to duże obciążenia na różne części łuku. Troche śmieszne pytanie ale chciałbym znać wasze zdanie na ten temat.

Pozdrawiam 

Myślę, że:
- suche strzały mogą zniszczyć ramiona
- upadek może pokrzywić elementy ze stopów aluminium (np. bloczki)

[Lonm]

Myślę, że:
- suche strzały mogą zniszczyć ramiona
- upadek może pokrzywić elementy ze stopów aluminium (np. bloczki)

Nie do końca miałem to na myśli dokładnie to chodziło mi o to czy mogą podczas takiego upadku powstać jakieś mikro uszkodzenia, takie jak np podczas suchego strzału, które w póżniejszym czasie mogą się uwidocznić. Z tąd też moje pytanie.

PS: wiem że trudno jednoznacznie wskazać co jest gorsze dla łuku.

pozdrawim

[piotrek_compound]

Paskud, bloczki raczej nie sa ze stopow aluminium ale fakt ze od upadku moze zrobic im sie krzywda