Forum lucznicze
Łucznictwo tradycyjne => Tematy związane ze sprzętem => : noctilus June 09, 2014, 07:44:26 PM
-
Hej.
Na cięciwie zaczyna się "pruć" owijka. Trochę zbyt mocno zacisnąłem mosiężne obejmy kiedyś, zaczyna się przecierać i robi się luźna. Nock strzały się prawie na tym nie trzyma. Sama owijka jeszcze chwilę przeżyje, ale niedługo.
Jak to naprawiać domowym sposobem?
Łuk z Decathlon, 20# 70", recurve, rozkładany.
Nie chcę kupować nowej cięciwy, bo negocjuję z żoną kupno nowego łuku, wiec szkoda kasy. GeoLogic, który mam to takie g..., że nie dam rady tego sprzedać.
Pzdr
noctilus
-
Najlepiej usunąć starą owijkę i zrobić nową, ale do tego potrzebne są odpowiednie narzędzia, a w zasadzie jedno tzw. Maszynka do owijek :P no i nić do owijek.
Wysłane z mojego iPod touch przez Tapatalk
-
TTT, dzięki za odp.
Nie chciałem kupować nici do owijek. Gdzieś kiedyś przeczytałem ze ktoś używał nici dentystycznej (?). Chyba ze coś pokręciłem.
Chciałbym to po prostu połatać żeby przetrzymało dłużej niż opór mojej żony w sprawie nowego łuku ... :)
-
TTT, dzięki za odp.
Nie chciałem kupować nici do owijek. Gdzieś kiedyś przeczytałem ze ktoś używał nici dentystycznej (?). Chyba ze coś pokręciłem.
Chciałbym to po prostu połatać żeby przetrzymało dłużej niż opór mojej żony w sprawie nowego łuku ... :)
No mnie tu właśnie koledzy zalecali zrobienie / poprawienie owijki właśnie nicią dentystyczną.
-
To na poważnie?
W sumie, to dla dobra ogółu zrobię to nicią dentystyczny i zdam sprawozdanie tutaj. Nic wielkiego się nie stanie jak nie zadziała, może być tylko lepiej :)
-
Owijkę nicią dentystyczną? Ja pierwsze słyszę, jeżeli już to siodełko zamiast zacisków można zrobić z nici dentystycznej.
To na poważnie?
W sumie, to dla dobra ogółu zrobię to nicią dentystyczny i zdam sprawozdanie tutaj. Nic wielkiego się nie stanie jak nie zadziała, może być tylko lepiej :)
Po mojemu owijka z nici dentystycznej byłaby za cienka i nasadka nie siedziałaby na niej dobrze. A więc raczej może stać się "coś wielkiego", może to być niebezpieczne. Widziałem kiedyś na zawodach jak chłopakowi nasadka za luźno siedziała na cięciwie. 3 razy nasadka uderzyła go w lewą rękę, w efekcie czego powstały trzy spore dziury w ręce, pełno krwi i koniec zawodów i w ogóle strzelania przez jakiś czas.
Wysłane z mojego iPod touch przez Tapatalk
-
Owijkę nicią dentystyczną? Ja pierwsze słyszę, jeżeli już to siodełko zamiast zacisków można zrobić z nici dentystycznej.
To na poważnie?
W sumie, to dla dobra ogółu zrobię to nicią dentystyczny i zdam sprawozdanie tutaj. Nic wielkiego się nie stanie jak nie zadziała, może być tylko lepiej :)
Po mojemu owijka z nici dentystycznej byłaby za cienka i nasadka nie siedziałaby na niej dobrze. A więc raczej może stać się "coś wielkiego", może to być niebezpieczne. Widziałem kiedyś na zawodach jak chłopakowi nasadka za luźno siedziała na cięciwie. 3 razy nasadka uderzyła go w lewą rękę, w efekcie czego powstały trzy spore dziury w ręce, pełno krwi i koniec zawodów i w ogóle strzelania przez jakiś czas.
Wysłane z mojego iPod touch przez Tapatalk
Raczej naprawienie owijki w miejscu styku z gryfem - takie cos u mnie było jak pękła owijka na oczku.
-
Czyli chodzi o tzw. uszy :P w moich stronach zawsze na te pętelki i całą owijkę, się tak mówiło. Nie próbowałem nigdy naprawiać tego w inny sposób niż wymiana na nową owijkę więc nie neguję. :)
-
Hmmm. Czyli nie zostaje nic innego jak kupić nową owijkę i owinąć. Chyba, że użyję jakiejś dratwy tudzież innej sznurko-linki.