Bez przesady, chodziłem w nagance jako 13 letni chłopak i jakoś żyję, przeżyło kilka tysięcy naganiaczy, przeżyjecie i Wy. Wystarczy trochę zimnej głowy i rozwagi, co pewnie będzie się zdarzało (brak tej zimnej głowy) i u myśliwych cięciwowych. Polowania zbiorowe z naganką, to tradycja polowań wigilijnych i hubertowskich może noworocznych, poza tym raczej zbyt często nie stosuje się tego typu polowań.