Łukaszu Łukaszewski nie mów hop. Widzę, że zabezpieczyłeś się przed usunięciem nowym kontem. Może każą ci przynajmniej jedno skasować, zresztą szkoda gadać. Okazałeś się zupełnie bezwartościowym gnojkiem, począwszy od afery z filmikiem, poprzez prostowanie kolana i tu skończywszy.
Ostatnie światełko edukacyjne i groch o ścianę w jednymEfficiency to sprawność! Sprawność w sensie ścisłym jest jedna ( rzeczywista sprawność energetyczna) i jest ona zawsze mniejsza od jedności (100%). Ma ona prostą definicję w przypadku łucznictwa:
n = energia kinetyczna strzały / praca naciągania łuku * 100%
Nie mniej jednak dla lepszego porównania łuków o różnych siłach naciągu i różnych krzywych naciągu pracę naciągania upraszcza się do pola trójkąta: siła*power stroke/2. Innymi słowy takie obliczenie odpowiada pracy longbow, ale jest mniejsze od pracy bloczka. Możemy zatem mówić o sprawności nominalnej/efektywnej odnoszącej się do liniowego naciągu longbow. Sprawność efektywna to sprawność porównawcze względem idealnego (nominalnego) longbow:
e = energia kinetyczna strzały / praca naciągania łuku policzona jak dla longbow * 100%
Oznaczenie e jest od przymiotnika "efektywna", a nie od samej sprawności (efficiency), która potocznie może być tłumaczona jako efektywność (czego w naukach technicznych się nie czyni). Prawdziwą rzeczywistą sprawność mechaniczno-energetyczną (efficiency) oznacza się grecką małą literą eta, stąd oznaczenie "n".
Autor tego wątku zrobił sobie bekę, jak sam zadeklarował, z jednej z najważniejszych wielkości we współczesnej technice, istotnej również dla ekologii (w sensie ochrony środowiska, emisji spalin etc). Mimo prośby nie uściślił on również czy chodzi mu o n czy e. Ściśle rzecz traktując należy przyjmować, że chcą nie chcąc nieświadomie przywołał on efficiency n.
Dla bloczków sprawność efektywna e może wynosić nawet 120%. Jego dominacja tutaj jest oczywista i niepodważalna.
Natomiast sprawność prawdziwa (efficiency) n wynosi dla bloczków około 70% (dla lekkich strzał szybkich, które nas najbardziej interesują, dla ciężkich może być nawet 85%). Odsyłam do danych i do obliczeń w temacie bloczek vs recurve... oraz do Wikipedii (-> parametry)
http://pl.m.wikipedia.org/wiki/%C5%81uk_bloczkowy Natomiast sprawność łuków recurve nawet dla lekkich strzał może sięgać 80%-88%. Źródłem są dane ze wspomnianego tematu. Przewaga rzeczywistej sprawności recurve jest dla mnie zaskoczeniem, ale nie szokiem. Przecież rekordy flightowe recurve nie biorą się z niczego. Osobiście poznałbym z chęcią więcej danych o sprawności recurve do analizy. Przewaga recurve się tutaj zarysowała, ale należałoby jeszcze lepiej przeanalizować krzywe naciągu.
Ponieważ efficiency to sprawność n zagłosowałem na to co wykazało większą sprawność w świetle zgromadzonego materiału parametrów technicznych.Dla użytkowników sprzętu bardziej praktyczny jest parametr e, który dla bloczków wynosi nawet 120%. Także ten parametr pokazuje sprzęt dominujący. Jednak Piotr chciał beki to bękę ma w postaci takiej, że głosowanie jest o efficiency rzeczywistej n, a nie efektywnej/nominalnej/porównawczej e. Nie mniej jednak wynik głosowania zadowoli próżność jego pomysłodawcy - ot kolejna beka.
Udanej zabawy z bloczkami w rytm piosenki "kupiłem sobie ciągnik, kupiłem sobie ciągnik, pojemność 2 400..". Sprzęt nieziemski, bez wad, istne perpetuum mobile II rodzaju, a nawet perpetuum mobile I rodzaju (e=120% i to jest dopiero beka, ale chyba tylko dla mnie). Wara pisać/mówić o czymkolwiek, w czym bloczek nie przoduje.