Forum lucznicze

Łucznictwo bloczkowe => Tematy związane ze sprzętem => : Bolko007 December 03, 2009, 12:15:57 AM

: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: Bolko007 December 03, 2009, 12:15:57 AM
Witam wszystkich na forum.

Przedstawię swoją historię :-) Miałem sobie kupić jakąś wiatrówkę na CO2, ale naoglądałem sie filmików i fotek i nakręciłem sie żeby sprawić sobie łuk. Sporo czytałem i wybrałem sobie produkty Mathewsa :) jakoś tak najbardziej mi się podobają ... i nie są najpopularniejsze a to dla mnie zawsze plus. Nie lubię mieć jak wszyscy VW :-) wole coś mniej pospolitego dlatego produkty HOYT odpadają choćby i były faktycznie najlepsze. Jednocześnie nie sprowadzę sobie łuku który będę miał w PL tylko ja bo problem z ewentualnymi naprawami może być spory.

Wstępnie wybrałem nowego Monstera 7.0, ale kusi mnie tez Z7 ze względu na swój piękny wygląd :) i teraz pytanie czy bardziej zdroworozsądkowo kupować Monstera 7.0 czy nie przejmować się, że Z7 jest krótszy a tym samym trudniejszy i brać ten drugi? Jest ze mnie kawal chłopa mam 184cm wzrostu i ważę dobrze ponad 100kg, ale też nie jestem obecnie zbyt silny z powodu problemów z nerwem łokciowym, przez co przez prawie cały ten rok nie dźwigałem nic ciężkiego ani nie wykonywałem żadnych cięższych prac.  Obecnie problem został wyleczony ręka odzyskała sprawność i zaczynam ją trenować aby wróciła do pełni sił chociaż w sumie za bardzo nie czuje żeby jakoś mocniej w tym czasie osłabła. 
Strzelać zamierzam rekreacyjnie, ale nie wykluczam, ze za jakiś czas spotkamy sie na jakiś zawodach 3D :-)

Dodatkowo jeszcze zapytam przy okazji  jaki celownik i jaką podpórkę polecacie ? Nosze okulary jestem krótkowidzem mam korekcje -1,75 czy to mi mocno utrudni celowanie ?

Pozdrawiam
Łukasz
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: kissielec December 03, 2009, 12:47:39 AM
Witam,
Mathews - to oprócz Hoyta najpopularniejszy łuk na świecie. Obiegowa opinia wskazuje na te dwie marki - jako najwyższą światową jakość.
Co do osiągów - to Monster 7 ma bardzo dobre - i jednocześnie jego parametry i konstrukcja nie sprawiają wrażenia "kosy" - wyłącznie dla ekspertów "z Shaolin"  ;).
Mnie osobiście ten łuk bardzo się podoba. A w porównaniu z Z7, lepiej się uczyć na łuku dłuższym niż krótszym. Wada wzroku nie powinna Ci uniemożliwić strzelania. Można strzelać w okularach, lub stosować odpowiednie szkła w przezierniku i celowniku.
Jeśli chodzi o siłę naciągu, to mocny facet, może zacząć naciągać od 60# chociaż wygodniej i przyjemniej byłoby rozpoczynać naukę złożenia i postawy od mniejszej siły. Jednak później na zawodach 3D ten zakres 60-70# może się przydać.

Łuki bloczkowe są drogie, ale ponoć eksperci radzą początkującym: " nie liczcie na to, że Wasz pierwszy łuk będzie tym docelowym." I chyba to prawda.

Co do celownika i podstawki pod strzałę, to wobec możliwości jakie stwarza rynek, nie podejmuję się jednoznacznie doradzić. Do 3D można używać zarówno celownika myśliwskiego jak i tarczowego, przy czym w wersji tarczowej jest chyba większa oferta szkieł o różnych powiększeniach. Co do podstawek - to ja optuję za opadającymi bo nie spowalniają strzały, ale uważam, że w prawidłowo wyregulowanym łuku - typ podstawki nie ma decydującego znaczenia.
Pozdrawiam
 ;)
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: Bolko007 December 03, 2009, 01:25:29 AM
Dzieki za odpowiedz. Zostanę zatem przy Monsterze 7 brzydki tez nie jest :-) Celownik chcialem raczej mysliwski moze taki:

http://www.sklepluczniczy.pl/produkt/toxonics-k955-t-914.html  (http://www.sklepluczniczy.pl/produkt/toxonics-k955-t-914.html)

a
http://www.sklepluczniczy.pl/produkt/trophy-ridge-deluxe-qs-black-747.html (http://www.sklepluczniczy.pl/produkt/trophy-ridge-deluxe-qs-black-747.html) czy ta podstawka bedzie na początek dobra ?

I jaki dobrać do niego stabilizator ? Moze: http://www.sklepluczniczy.pl/produkt/fuse-axium-10--733.html (http://www.sklepluczniczy.pl/produkt/fuse-axium-10--733.html) ?

Pozdrawiam
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: kissielec December 03, 2009, 01:44:13 AM
Celownik - dobry. Używam takiego. Solidny, z mocno-jaskrawymi pinami. Dobry stosunek cena/jakość. W 3D kwalifikuje do kategorii Hunter (HU)

Podstawka ta jest bezpieczna i wygodna w trakcie nauki, ale tego typu na dłużej - nie polecam. Niszczy lotki i z tego względu do wielokrotnego strzelania tymi samymi strzałami, nie jest najlepsza. Ponadto nieznacznie spowalnia strzałę. Moja subiektywna porada - to równie wygodna i bezpieczna podstawka opadająca QAD Ultra Rest LD (lub HD).

Stabilizator - jeśli już jesteś w kat. HU z racji celownika...to stabilizator nie może być dłuższy niż 11.5". Jego właściwości stabilizujące celowanie - są "lekko-pół-średnie" ;) i bardziej pracuje jako tłumik drgań niż wydajny stabilizator. W tym rozmiarze m.in. f-ma Doinker ma ofertę świetnych wyrobów.
Efektywne stabilizatory używane są w sporcie tarczowym i mają niekiedy ponad 1m długości. Z takim długim stabilizatorem na zawodach 3D można strzelać w kat. CU.   
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: paskud December 03, 2009, 02:23:51 AM
Ja w kwestii celowników, bo ostatnio ten temat miałem na tapecie...
Niektóre firmy robią je na dwa rodzaje montowania - takie zwykłe chassis przykręcane na dwie śrubki i dwuczęściowe w systemie dovetail. W dovetail celownik składa się z dwóch części - jedna jest przykręcona na stałę śrubami do majdanu i ma wyżłobienie na "jaskółczy ogon". W tym wyżłobieniu mocuje się celownik na ramieniu przykęcając go wygodnym pokrętełkiem. Zaleta jest taka - że gdybyś posiadał w przyszłości dwa celowniki (na przykład target i hunting) - będzie bardzo łatwo je zmienić nawet w trakcie strzelania.

Zależnie od szybkości łuku dobieramy ilość pinów w celowniku. Monster 7 jest dość szybki i być może starczyłby zestaw 3 pinowy.

Aha, niektóre celowniki HU mają możliwość dokręcenia szkła, niektóre nie. Szkło jest fajne przy ładnej pogodzie (np. strzelanie na hali) w deszczu nie sprawdza się w ogóle.

Celowniki z podświetlanymi pinami - trzeba poczytać o wytrzymałości światłowodów danego modelu, o łatwości ich wymiany no i sprawdzić jaka jest ich cena.

Jeżeli chodzi o celowniki HU - przeglądałem oferty różnych producentów, czytałem opinie na archerytalk.com  i co użytkownik to inna odpowiedź.  Przegladając strony producentów też można się nabawić bólu głowy, bo wygląda to jak zabawa "opis tego produktu i poprzedniego różni się dwoma szczegółami, znajdź je". Bodaj tylko na stronie Copper Johna widziałem tabelkę zestawiającą dane techniczne produkowanych celowników.

Podstawka - przerabiałem Trophy Takera model "Spring steel" oraz opadającą o której wspominał Kissielec. Z obydwu strzały latają dobrze, ale o niebo przyjemniej strzela się z tej drugiej.
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: Bolko007 December 03, 2009, 08:36:45 PM
Łuk juz zamówiony. Zdecydowałem się jednak tak jak pierwotnie pisałem na Monstera 7.0. Teraz  mam nadzieje, ze uda mi sie znalezc kogoś z lubuskiego kto strzela z bloczka i trochę by mi pomógł na początku.

Podstawkę już będę miał QAD ULTRA-REST PRO SERIES HD, jakiś kolega z forum napisał do mnie, że ma do sprzedania.
Mam natomiast pytanie jakie walizki polecacie i strzały oraz kołczan na początek ?
myslalem nad:
http://www.sklepluczniczy.pl/produkt/doskocil-se-44-camo-705.html
http://www.sklepluczniczy.pl/produkt/plano-protector-1110-99-710.html
Odnosnie strzal myslalem nad tanszymi weglowymi BEMAN
Kołczan montowany na łuku to dobre rozwiązanie czy lepiej nie zaprzątać sobie nim głowy ?

Dziękuje jednocześnie za dotychczasową pomoc.

Pozdrawiam

: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: kissielec December 03, 2009, 09:34:09 PM
Wg mnie:

Beman robi przyzwoite strzały. Dobry wybór na początek, a do 3D - w zupełności wystarczy. Te z systemem ViBrake - skupiają się rewelacyjnie.

Co do kołczanu przypinanego na łuku - ja przykładowo używam go do 3D, bo zależy mi na treningu w warunkach maksymalnie zbliżonych do myśliwskich - a jest to rozwiązanie zdecydowanie najwygodniejsze podczas wędrówek po lesie. Natomiast gdyby zależało mi wyłącznie na wyniku w zawodach, lub chciałbym po prostu postrzelać do celu - to wybrałbym kołczan przy pasie - bo strzał łukiem bez przymocowanego kołczana ze strzałami - jest wygodniejszy.

Co do walizek - to używam dwóch, Flambeau i właśnie Plano Protektor - którą uważam za b. dobrze i ergonomicznie zaprojektowaną walizkę. Polecam.

pozdrawiam.
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: math December 04, 2009, 08:16:10 PM
 JA JESTEM ZA Z7 , STRZELALEM ZE WSZYSTKICH I TO ON JEST CHYBA NAJODPOWIEDNIEJSZY, NAJLEPIEJ ZBUDOWANY LUK TEJ MARKI -JESLI CHODZI O 3 -D.LATWOSC REGULACJI,
CIEKAWI MNIE ILE BEDZIESZ MIEC PROBLEMOW Z ZAMUWIONYM LUKIEM
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: math December 04, 2009, 08:22:02 PM
DO LUKU ZAMUW TAKO PODSTAWKE
http://www.mathewsinc.com/mathews-bows-11401-44-ViewProduct-1479-289.asp
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: math December 04, 2009, 08:45:37 PM
lubisz cos innego to masz mercedes moze chyba byc

http://www.basspro.com/webapp/wcs/stores/servlet/Product_10151_-1_10001_10202535____SearchResults
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: Bolko007 December 05, 2009, 12:32:35 AM
math mozesz rozwijąc czemu Z7 miałby być lepszy ? Dziwi mnie fakt, ze na stronie Mathewsa Monster 7 i Z7 kosztują tyle samo.
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: tomo December 05, 2009, 12:41:29 PM
Monster 7 i Z7 to zupełnie różne łuki:
jeden solocam drugi nie, jeden dłuższy i jak jestes wysoki to przy Z7 będzie ci się ciężko "zakotwiczyć " na nosie
Mnie Mathews kojarzy się z solocamem więc Monster odpada chociaż niektórzy z niego strzelają i jest OK.
Jezeli jestes wysoki a chciałbyś solocama to pomyśl o DR2 lub Drenalinie LD.
Ponadto sądzę że krótszy łuk będzie trudniejszy.
To są jednak moje opinie i niekoniecznie słuszne ale jak chcesz to z nich skorzystaj.
Pozdrawiam
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: math December 05, 2009, 03:38:55 PM
Osobiscie posiadam reezen 6,5  ,oraz podstawka mathiusa,celownik axcaljest super do szybkiego ustawiania, co do luku, 1 cama jest wystarczajoca, szybkosc przy najniszych parametrach 280 to i tak duzoz mozliwoscio do 320 .latwy w ustawieniu,sprawdzony, posiadam go 4miesioce,i byl na sprzedarzprzezemnie , osobiscie mam chec na z7 -po testach przeprowadzonych przezemnie mysle ze jest to najlepszy luk mysliwski ale nie tarczowy oczywiscie.pozdrawiam
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: kissielec December 05, 2009, 07:43:10 PM
Jeśli chodzi o parametry i osiągi - to Monster7 bije Z7 na głowę. Parametry Monstera7, wskazują, że powinien być łatwiejszy w zakresie uzyskiwanej precyzji strzału (mniej wklęsły majdan, większy rozstaw osiowy, podwójna krzywka,...).
Z7 z kolei ma idealnie równoległy układ ramion - co zwykle skutkuje bardzo dużą łagodnością strzału - i łuk nie "wyskakuje z ręki" po wyrzuceniu strzały. Użytkownicy wypowiadają się w opiniach i na forach, że jest arcy-przyjemny w strzelaniu. Ponoć niektórzy poodkręcali nawet stabilizatory ( ;D ). No i jako solo-cam jest ciut łatwiejszy w tuningu - przy wymianie cięciwy i kabli. Jest to jednak typowy króciutki, agresywny łuk - idealny (bo poręczny) do łowieckich zasiadek na krótszych odległościach, natomiast jako łuk uniwersalny (polowanie, 3D, tarcza) nie posiada charakterystyki lepszej niż Monster7. W przypadku porównywalnych cen, ja nie wahałbym się ani sekundy - który wybrać  :).
Taka jest moja opinia, na podstawie parametrów, bo niestety nie miałem okazji próbować tych łuków.
Ale jak widzę - właśnie Z7 jest obecnie najsilniej reklamowanym przez Mathews'a łukiem. Może to równie dobrze oznaczać, że Monster7, tak silnej reklamy nie potrzebuje... ;). 
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: paskud December 05, 2009, 10:37:40 PM
Z synchronizacją binary cam nie jest znowu aż taki problem - w każdym razie w swoim sprzęcie udało mi się go zwalczyć. Chyba wszystkie ówczesne bloczki mają znaczniki na cam'ach gdzie co być powinno, gdy mechanizm jest zsynchronizowany - tak więc można się obejść bez draw boardów. Z ustawieniami wiele pracy nie ma - trzeba tylko pokręcić sobie co najwyżej kablem....
Pzdr,
Michał
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: math December 05, 2009, 10:41:19 PM
kolega juz zamuwil monster 7 wiec  po 3 miesiocach sie okaze , ja zchecio pozbede sie swojego reezen 6,5, i kupie z7 ,za tydzien jestem w polsce ale nikt niechce mojego reezen jest bardzo agresywny, bardzo cichy,dynamika jest wspaniala
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: math December 05, 2009, 10:45:30 PM
a co ci wyszlo z testem papierowym .jako masz odleglosc center -sciana od majdanu do srodka szczaly, wiem ze tam so problemy.
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: Bolko007 December 05, 2009, 11:43:41 PM
Łuk owszem zamówiłem, ale dzisiaj dostałem info ze sklepu ze jednak będzie za 6 tygodni i pytają czy tyle zaczekam. Ja mam czas i tak mamy zimę i zaczekać mogę, ale z racji ze oni go jeszcze nie zamówili mogę zmienić na Z7. Kusi ta gładka praca, ale czy Monster 7 jest az tak agresywny ? Czy to aż taki potwor ? :) Jako ze pociąga mnie strzelanie na większe dystanse oczywiście po tym jak już nauczę się strzelać, to możne jednak lepiej Monstera ? Kolega Kissielec pisze ze jest bardziej uniwersalny i lepszy do tarczowego strzelania a ja wiem ze bede chcial za jakis czas strzelać na 70 i wiecej metrów :-) Jednocześnie chce mieć łuk myśliwski, który będzie dobry do 3D. NIe chce wybrać źle bo to nie tak, ze kupuje sobie zabawkę na tydzien tylko dla mnie to tez sporo pieniędzy. Najpierw myślałem o jakimś najtańszym używanym bloczku później jak się naczytałem ze te łuki nie mogą mieć żadnych suchych strzałów odechciało mi się używek i stwierdziłem ze kupie coś w miarę docelowego i z pierwszych 1500zl wyszło, że z osprzętem wydam koło 5000zł. Wiem ze możne nie trafie i za jakiś czas zmienię łuk, ale chciałbym zminimalizować pomyłkę.

http://www.youtube.com/watch?v=AHBZOzO2kYw&feature=related (http://www.youtube.com/watch?v=AHBZOzO2kYw&feature=related) na tym filmiku nie widac zeby zbytnio szarpalo przy strzelaniu ze starszego potworka
Pozdrawiam i wszystkim dziękuje za rady.
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: zgaszony December 06, 2009, 08:31:40 AM
Czołem patrzę na Twoje rozterki i zastanawiam się w czym problem, strzelać i tak nie umiesz, jeden i drugi  jest trudnym łukiem myśliwskim, to trochę tak jakbyś chciał zaczynać naukę jazdy od formuły 1 i pytasz czy  pojazd jednego teamu jest lepszy od pojazdu  innego teamu.
Tak między nami jeden i drugi jest super .
Przytoczę przykład z życia.
Namówiłem kolegę Tomo na zakup APY do 3d oraz HOYTA do tarczówki, jego wyniki z APY są znacznie gorsze niż z HOYTA o szczegóły zapytaj sam.
Pozdrawiam.
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: tomo December 06, 2009, 03:32:52 PM
Dokładnie tak jak Zgaszony napisał i jeden i drugi łuk Cię przećwiczy ,
Ten sam temat jest na archerytalk i tam większośc stawiam na  wybór Monster7
Pozdrawiam
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: Bolko007 December 06, 2009, 04:35:28 PM
mam trochę inne odczucia niż zgaszony, ale może się nie znam. Jak łuk drogi może być trudniejszy w obsłudze od taniego o podobnych parametrach? Według mnie drogi powinien być stabilniejszy, pracować płynniej być lepiej wykonany a nie podnosić poprzeczkę trudności w jego obsłudze. To tak jak w moim obecnym hobby wędkarstwie droższy spinning był trudniejszy do zarzucania ciężej byłoby holować nim rybę a właśnie jest przeciwnie ma większą energie wyrzutu, mniejsze wibracje, lepsze czucie przynęty, przyjemniejszą akcję w trakcie holu ryby, mniej ryb się spina i jest lżejszy i jeśli kogoś stać to mu powiem żeby kupił sobie  spining za 1000zł zamiast za 200zl bo będzie mu się łatwiej i przyjemniej wędkować. A porównując analogie do samochodów właśnie parę miesięcy temu zmieniłem auto z klasy średniej o niedużej mocy 116KM na auto sportowe z 2x większą mocą i wiesz którym mi się łatwiej i przyjemniej jeździ ? Zgadnij :) Powiem tylko ze tym drugim przy 150km/h czuje się jak tamtym przy 110km/h a przy 200km/h jest tak stabilny ze mogę prowadzić jednym palcem (oczywiście tego nie robie) a ten pierwszy przy tej prędkości wymaga skupienia i non stop korekt toru jazdy.  Zgodzę się tylko, ze krótszy łuk jest trudniejszy i kupie Monstera.
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: zgaszony December 06, 2009, 04:52:16 PM
Witaj Bolko007 ty masz odczucia a ja czasem strzelam.
Kupuj oczywiście co chcesz pytałeś o zdanie i je wyraziłem.
Pozdrawiam
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: Baila December 06, 2009, 05:00:17 PM
Tu nie chodzi o łatwość w obsłudze tylko a przede wszystkim o to, który wybacza więcej braków w technice, a który nie. Jeżeli nie umiesz prowadzić samochodu i nie masz techniki, to będziesz miał problem z prowadzeniem sportowego wózka. Większe niż z prowadzeniem np.starego fiata. Jeśli nauczysz się prowadzić auto, które nie ma wspomagania kierownicy to zdecydowanie lepiej będzie Ci się jeździło kiedy wsiądziesz do auta ze wspomaganiem kierownicy. To samo dotyczy każdej dyscypliny sportowej. Najpierw nauka, technika a dopiero później (niekoniecznie długo później) sprzęt, od którego można wymagać i, który od zawodnika wymaga :).... Pozdrawiam.
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: arkadio December 06, 2009, 08:23:16 PM
dokładnie tak jest.
Bolko ma odczucia które są jak dla mnie błędne.
komfort to jedno ale technika to drugie.
łuk za 5 tys. nie będzie sam strzelał tak jak auto nie będzie samo jeździło.
Bolko, to Twoje auto jest może i szybkie ale jak wjedziesz na tor gdzie wymagana jest duża technika jazdy i opanowanie to choćbyś miał auto za ponad 100 tys.(nie wiem czym jeździsz teraz) ale wymiecie Ciebie łebek z podwórka w podrasowanej np: Hondzie Civic bo on to auto czuje pomimo, że jest warte 10% Twojego.
pozdrawiam
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: tomo December 06, 2009, 08:48:00 PM
Nie męczmy już Kolegi
Kiedyś zrozumie o czym pisaliśmy.

A Ty Bolko cokowliek byś nie kupił byle by Ci strzelanie sprawiało radość.

Pozdrawiam
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: kissielec December 06, 2009, 09:46:17 PM
...byle by Ci strzelanie sprawiało radość.

Otóż to,
Jeśli mamy nastolatka któremu pstro w głowie i którego trzeba ciągać na treningi, zachęcać i pilnować by się brońBoże nie zraził - to oczywiście droga musi być łagodna i usiana różami - począwszy od słabych i łatwych aż do mocniejszych i trudniejszych łuków.

Ale dorosły facet który wie czego chce ... i ma wolę poważnie się doskonalić, równolegle z pogłębianiem wiedzy - po czasie da radę każdemu łukowi, który jest w stanie naciągnąć  :)

Z samochodami podobnie... :)
Pozdrawiam.
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: kombatant December 06, 2009, 10:37:44 PM
...
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: Bolko007 December 07, 2009, 01:21:24 AM
Zostaje przy monsterze. Nie chciałem nikogo urazić tylko nie wszyscy piszą tutaj konkretami. Część odpowiedzi była typu "strzelalem wszystkimi i najlepszy jest XXX bo jest najlepszym lukiem firmy xxx" mniej więcej coś takiego. I brak uzasadnienia, argumentów.  Niektórzy tez robią analogie do F1 a wg mnie najlepszy łuk a najprostszy firmowy bloczek to jak Opel Astra i BMW 7 a nie F1 bo jakby miałby być jak F1 to musiałby mieć naciąg z 70kg gdzie cale życie trzeba by trenować żeby naciągać do tego po wystrzale szarpać ze wyrywałby ręce ze stawów wiec trzeba by strzelać w kombinezonie, miałby 500fps i kosztowałby jakieś 100 000zł, wystarczał na góra pól sezonu po czym trzeba by wymieniać w nim niemal wszystko.  To wg mnie byłaby F1 łuków. No i oczywiście niewiele by z wyglądu przypominał zwykły łuk bloczkowy. Kolejne porównania Hondy z nastolatkiem który czuje auto do mnie na torze tez mija się z tym tematem bo nie o tym pisałem , wiem ze świetny łucznik z kiepskiego łuku wystrzeli lepszy wynik niz kiepski z dobrego. Pisałem tylko ze ten lepszy samochód prowadzić łatwiej  i zgadzam się z tym co napisał kolega Baila ze ktoś kto się nauczy prowadzić starego fiata później to już dla niego bajką będzie prowadzenie Audi A8 ale łatwiej rozpocząć naukę od A8 chyba co nie ? Właśnie tą wypowiedzią potwierdziłeś to co ja napisałem.   Bardzo podoba mi się to co pisze kolega Kissielec widać, że to rozsądny człowiek i bardzo rzeczowy i jego rady cenie sobie bardzo ze względu na przytaczane argumenty. Tak samo kolega paskud, który nie neguje sensu zakupu przez 30 letniego faceta drogiego łuku, tylko pomaga dobrać wyposażenie i sensownie poradzić. Niektórzy zachowują się trochę zbyt opiekuńczo i nie wiem z czego to wynika możne dlatego ze sami zaczynali od niższego sprzętu i wydaje im się ze taka droga jest jedyną słuszną?  Czy na lepszym łuku nie można się nauczyć postawy, regulacji ? Czy naprawdę uważacie ze te zabawki są takie trudne w obsłudze?  Dziękuje wszystkim za wypowiedzi w tym wątku i zamykamy :-)
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: vince December 07, 2009, 01:44:23 AM
Troche sie zgubilem,
wczesniej ktorys z kolegow pytal o Cobre - zaraz ucieto mu nogi , twierdzac ze aby z Wami rozmawiac musi kupic luk  a nie badziewie. Kolega Bolko chce kupic cos lepszego - robicie wszystko , by uciac mu skrzydla.Co prawda nigdy nie widzialem tablicy "Nauka Jazdy" na FERRARI , ale jezeli kogos stac ??!!
Pamietam lata  temu , po Krupowkach z najlepszymi nartami na ramieniu chodzili ci , ktorzy wcale nie umieli jezdzic - czy bylo cos w tym zlego ???
Bolko007 - jeszcze dlugo nie bedziesz czul roznicy pomiedzy tymi lukami , oba sa doskonale - wybierz ten ktory Ci sie bardziej podoba i poszukaj instruktora.
Sam chcialbym miec kiedys taki sprzet , moj Q2 juz sie postarzal - ale jakos zal mi go odstawic.
Pozdrawiam.
         Vince
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: Bolko007 December 07, 2009, 03:14:42 AM
Kolejny rozsądny głos :-) dziękuje :-) Podobnie miałem jak zdałem prawo jazdy 6 lat temu i wszyscy mówili mi "kup najpierw jakieś używane tanie auto, które możesz zadrapać rozbić bo pierwsze z pewnością rozbijesz do tego ty chcesz takie duże auto a duże to się trudno prowadzi ciężko parkować poobijasz";] A ja zamówiłem nowe auto w salonie, auto spore z segmentu D. Odebrałem je 8 stycznia i całą pierwsza zimę przejeździłem na letnich oponach bo stwierdziłem ze już w połowie stycznia nie warto kupować zimówek  :-)  Egzamin na prawko zdałem 5 tygodni wcześniej przed kursem nigdy nie prowadziłem samochodu a pochodzę z rodziny w której nigdy nikt nie miał auta ani prawa jazdy.  Auta przez 5 lat nawet nie zadrapałem za to wjechał mi w tył doświadczony kierowca taksówkarz, który całe życie za kierownicą spędził. Będąc pod presją rodziny i znajomych zamówiłem auto z lepszym wyposażeniem a słabszym silnikiem i przez cały czas później żałowałem tego  wyboru. Teraz jestem mądrzejszy i z większym dystansem podchodzę do rad :-) i potrzebuje argumentów a nie samych stwierdzeń :-)
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: lucznikruda December 07, 2009, 08:17:26 AM
Kolego Bolko poprosiłeś uczestników tego forum o opinie na temat tych łuków i konkretne opinie otrzymałeś. I ja też podpisuje się obiema rękami pod tym co koledzy napisali. Chciałbym jeszcze tylko podkreślić , że drogi sprzęt dobrej klasy nie zawsze pomaga łucznikowi a szczególnie temu kto dopiero zaczyna. Musisz jedno zapamiętać, że bez odpowiedniego wytrenowania, bez odpowiedniej techniki to możesz sobie do "kaczek" postrzelać nie zależnie od tego jaki sprzęt będziesz miał. A szczególnie jak planujesz strzelać na 70m.
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: paskud December 07, 2009, 09:10:04 AM
[...] Teraz jestem mądrzejszy i z większym dystansem podchodzę do rad :-) i potrzebuje argumentów a nie samych stwierdzeń :-)
Prawidła są takie, że im większa ATA i BH tym łuk robi się odporniejszy na błędy strzelającego ale jest wtedy wolniejszy.
A w nawiązaniu do samochodów to pomyśl, czy masz możliwość wybrać się gdzieś na "jazdę próbną" i postrzelać cokolwiek. Myślę, że to będzie lepsze jak pisanie o tym Bóg wie ilu stron na forum :)
Pozdrawiam,
Michał
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: Baila December 07, 2009, 01:53:00 PM
Jeśli potrzebujesz argumentów, to nic lepszego jak przejechać się po Polsce i spróbować postrzelać z różnego sprzętu. Może wtedy będzie Ci łatwiej wybrać. Możesz spróbować w Warszawie u Pana Adama Pazdyki, albo w Centrum Łuczniczym w Jaworzu. Ewentualnie umówić się z kimś kto ma podobne parametry do Twoich i dysponuje sprzętem, który mógłbyś użyć do oddania kilkudziesięciu strzał. Może faktycznie lepiej nie wydawać harmonii pieniędzy a lepiej kupić coś tańszego i prostego, co po kilku miesiącach będzie łatwiej sprzedać czy zamienić na jakiś inny, lepszy sprzęt.
Absolutnie nie chodziło mi o to żeby kogokolwiek zniechęcać czy podcinać skrzydła. Wręcz przeciwnie-chodziło mi o to, żebyś uniknął rozczarowania kiedy zapłacisz sporo pieniędzy, zaczniesz strzelać z łuku z wyższej półki i się okaże, że to jednak nie jest to na co liczyłeś. (Choć może być inaczej i oby tak było). W treningu młodych ludzi również nie używa się do wstępnego szkolenia sprzętu z najwyższej półki a początki są trudne i żmudne. Ale trzeba być cierpliwym i konsekwentnym we wszystkim co się robi. W każdym razie szczerze życzę powodzenia.
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: arkadio December 07, 2009, 03:12:49 PM
1.@ Bolko, to jest wątek na temat luków a nie opowieści autobiograficznych na temat statusu społecznego korzeni z których się wywodzimy. nieliczni tylko pochodzą z rodzin majętnych i stać ich na żonglowanie autami czy drogimi sprzętami bez uprzedniego przemyślenia zakupu.
członkowie tego forum starają się uświadomić każdemu, że bez  cierpliwości i solidnej pracy nie uzyskasz dobrego skupienia samym sprzętem.
2.@ Bolko - Baila jest kobietą. ;)(to tak na przyszłość).
pozdrawiam Arek
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: paskud December 07, 2009, 04:13:34 PM
Witam,
A ja zgodzę się po części z Vincem. Zauważyłem takie coś na forum, że jak niektórym brak rzeczowych argumentów, to zwykli oni pisać "co ty się tam znasz, to sprzęt dla wyczynowców". Ja - wstyd się przyznać - nie mam pojęcia kim jest ów wyczynowiec - bo do tej pory moja świadomość jest na etapie łucznictwa FITA i 3D(+bowhunting).

Co do klubów, to chyba jest oczywiste,  że klubu nie stać na zakupienie sprzętu wysokiej klasy początkującemu zawodnikowi (któremu za tydzień czy miesiąc znudzi się łucznictwo) i szczyt jego marzeń wywołujący zazdrość kolegów to jakiś model Samicka a zazwyczaj karierę zaczyna od Apacza.

Pzdr,.
Michał
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: Bolko007 December 07, 2009, 04:56:16 PM
arkadio nigdzie nie napisałem ze chce łuk, który strzela sam i ze nie zamierzam się uczyć, ze wydam 5 koła i będą same dziesiątki. Wyobraż sobie, ze działam w branży foto  i wiem ze mozesz sobie kupic Hasselblada 40mpix za 80 000zł i on za Ciebie nie zrobi dobrego zdjęcia. Więc  jak przychodzi do mnie ktoś i mowi ze chce kupić jak najdrozszy i najlepszy aparat na jaki go stać bo poważnie mysli o fotografii to mówie mu zeby z 200zł zostawił na książki i dużo oglądał jak robia to inni. Przykład z autem był wg mnie dobrym odzwierciedleniem sytuacji z łukiem i dlatego to przytoczyłem. Jakbys umiał wyciągać wnioski z tego co czytasz to byś zauważył, że nie jestem z bogatej rodziny. Przepraszam ze jestem zaradny i ze chce kupić łuk na który wielu userów tego forum nie stać. Naprawde czuje się już winny :))))))
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: zgaszony December 07, 2009, 05:32:41 PM
Bolko007 powiem krótko jesteś człowiekiem w wypowiedziach zbliżonym do  White_Eagle sprzed dwóch lat. Jeżeli wiesz lepiej nie pytaj, jeżeli nie chcesz usłyszeć odpowiedzi nie pytaj natomiast jak już pytasz to przeczytaj, przemyśl wyciągnij wnioski i jak będziesz miał pewność ze wiesz o czym chcesz napisać to pisz.
Pozdrawiam
Obojętnie co kupisz i tak musisz nauczyć się strzelać a to nie jest krótki proces. Wszyscy w słowach bardzo delikatnych próbowali Ci powiedzieć że rozważasz dwa trudne łuki.
Jap spojrzysz na podpisy i opisy zorientujesz się że większość sprzętu łuczniczego będącego w posiadaniu członków tego forum jest z najwyższej półki a spora grupa ma więcej niż jeden łuk.
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: Bolko007 December 07, 2009, 06:03:13 PM
wiesz zgaszony przeczytałem to forum 2x cale nawet dział klasyczny czytałem. Wiekszosc postów początkujacych userów była zwiazana z walką z cobrą. Upatrzyłem sobie sprzęt więc sam i zapytałem o niego. Dostałem troche niekonkretnych odpowiedzi, ale ciekawych wiec postanowiłem sprowokowac dalszą dyskusję. Teraz już wiem mniej więcej to co wiedzieć chciałem. Wiem, ze oba sa trudne, ze Monster jednak łatwiejszy bo jest większy. I że nie powinienem kupować  żadnego z nich bo sobie krzywde zrobię. W takim razie zadam pytanie inaczej:

Mam 5000zł chce łuk w miare uniwersalny do 3D i tarczy i dobry do nauki. I prosze nie proponowac mi PSE Nova na początek bo się zniechęcę :-)))))))
Jestem ciekaw Waszych propozycji.
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: zgaszony December 07, 2009, 06:21:02 PM
Mój typ jest taki Contender Elite XT3000 opcja z bloczkami regulowanymi (lub Spiral x Cam & 1/2 jak wiesz na pewno jakiej długości masz naciąg) Celownik Copper Jon tarczówka lub Sure loc np Suprema spust tutaj powinieneś popróbować i nadgarstkowe i palcowe a podstawka np. Spigarelli magnetic rest
Peep - baza + wkłady Lipko ja polecam Swarowski 42mm ( Sure loc )
Trochę przesadziłem braknie Ci kasy  :(
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: lucznikruda December 07, 2009, 06:41:49 PM

Co do klubów, to chyba jest oczywiste,  że klubu nie stać na zakupienie sprzętu wysokiej klasy początkującemu zawodnikowi (któremu za tydzień czy miesiąc znudzi się łucznictwo) i szczyt jego marzeń wywołujący zazdrość kolegów to jakiś model Samicka a zazwyczaj karierę zaczyna od Apacza.

Pzdr,.
Michał

Widze Michale, że nie wiele wiesz o Polskich klubach. To nie jest tak, że każdy zaczyna od apacza tylko dlatego, że brakuje sprzętu lub kasy w klubie. Nie zależnie od tego czy klub jest biedny czy bogaty i będzie miał super sprzętu ponad stan to zawsze zawodnik początkujący będzie zaczynał od apacza albo innego drewnianego łuku. Na tych łukach przyszli zawodnicy uczą sie podstaw techniki i trwa to gdzieś od jednego do dwóch miesięcy przy systematycznym treningu. Przejście na lepsze łuki zalezy od decyzji trenera czy zawodnik się nadaje czy nie. Jeżeli nie to dalej musi szlifować technikę na drewniaku.
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: arkadio December 07, 2009, 06:58:47 PM
Bolko to o czym piszesz przekracza wszelkie formy dyskrecji.
z mojej perspektywy to ty nie chcesz nauczyć się strzelać tylko chcesz wszystkim pokazać na jaki łuk Ciebie stać. po co tu przytaczać jakieś przykłady o autach, jakie to masz auto z wyższego segmentu, teraz sportowe itd.
kilkoma postami zobrazowałeś nam jak człowiek pochodzący ze średniozamożnej rodziny może się wybić w społeczeństwie.
dobrze Adam powiedział większość z nas posiada więcej niż jeden łuk, a wartość łuku z osprzętem sięga niekiedy 10 tys.
cieszy mnie że sobie radzisz w życiu ale z łukiem tak już być nie musi.
Darek (Hungry) tydzień temu kupił sam łuk za ponad 5 tys. zł. nie pisząc w jakiej branży pracuje.
ja pracuję w branży finansowej ale słucham porad osób ''bezrobotnych'' bo widzę, że radzą sobie z  łukiem świetnie.
opisz swoja historię i wyślij lepiej do "echo dnia" bo tam może twoja opowieść wzbudzi większe zainteresowanie.
nie wiem po czym twierdzisz że większość osób na tym forum nie stać na łuk, który Ty chcesz zakupić. nikt tutaj tak jawnie jak Ty nie odkrywa przecież swojego statusu majątkowego. według mnie tym torem wypowiedzi nie znajdziesz tutaj wsparcia wśród doświadczonych łuczników a i tak za niedługi okres czasu stwierdzisz, że nie są godni aby udzielać Tobie rad.
pozdrawiam skromnie Arek ;)
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: White_Eagle December 07, 2009, 07:45:53 PM
Witam serdecznie
Bolko007 powiem krótko jesteś człowiekiem w wypowiedziach zbliżonym do  White_Eagle sprzed dwóch lat.
No to pięknie qrna pięknie.

Pozdrawiam serdecznie
White Eagle
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: kissielec December 07, 2009, 08:45:30 PM
Nie przesadzajcie,...kolega Bolko - w przeciwieństwie do 90% pozostałych początkujących, zadając pytanie o pierwszy łuk, był już dużo lepiej zorientowany - i jego wybory wcale nie są błędne.

Nie przesadzajmy również - pisząc, że początkujący dorośli ludzie, powinni bezapelacyjnie zaczynać od patyka ze sznurkiem i po mozolnej drodze prowadzącej przez 5 tanich łuków- dojść do docelowego - markowego. Nie chodzi tu o kuźnię przyszłych olimpijskich talentów w sportowym klubie uczniowskim, tylko o radość strzelania i zabawy na świeżym powietrzu, której kuluminacją pewnie będzie start w 3D. Nie martwmy się tym, czy kolega Bolko po 2 m-cach odłoży tak drogi łuk za szafę czy nie, bo to nie nasza sprawa. Uważam, że jest większe prawdopodobieństwo, że odłożyłby łuk byle jaki.

Nie zaglądajmy ludziom do portfeli, doradzajmy uczynnie i rzeczowo, nie skazując rozmówcy na domysły - bo początkujący - potrzebują konkretnych informacji, a pogadać z nimi o łucznictwie - będziemy mogli najwcześniej za pół roku.
Przeczuwam, że większość fanatycznych hobbystów z różnych dziedzin - posiada tak na prawdę sprzęt na który ich nie stać. Bo niestety hobby to taka choroba, że kupuje się drogie zabawki wbrew zdrowemu rozsądkowi. I wg mnie nikt tu nikogo nie chce epatować zamożnością.

Pozdrawiam
 ;)      
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: forlorn December 07, 2009, 09:19:50 PM
Przeczuwam, że większość fanatycznych hobbystów z różnych dziedzin - posiada tak na prawdę sprzęt na który ich nie stać. Bo niestety hobby to taka choroba, że kupuje się drogie zabawki wbrew zdrowemu rozsądkowi. I wg mnie nikt tu nikogo nie chce epatować zamożnością.

Pozdrawiam
 ;)      
taki przykład do głowy mi przyszedł... wezcie pod uwagę ile jest w polsce motocykli które pędzą ponad 300km/h jak np. Yamaha R1(drogi sprzęt a zarobki u nas nie za wysokie), mają ludzie? mają i to tysiące ich w Pl jest a graniczenia prędkości też są jakie są ;D za to dróg wogóle....
z łukami chyba podobnie zaczyna się dziać:)
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: Bolko007 December 07, 2009, 10:15:09 PM
arkadio przeczytaj moj pierwszy wpis i zobacz co napisałem. Czy napisałem "Jestem bogaty i wam pokaze na jaki mnie łuk stac i kupie sobie najlepszego Mathewsa" ? To później rozpoczeły sie odpowiedzi w temacie po co ci taki łuk, zrobisz sobie krzywde nie wolno takiego na poczatek kupowac. Wiec starałem sie jakoś ciagnac dyskusje dalej dlaczego nie wolno czy urwie mi ręce czy co? Zobacz jak niewiele jest o Monsterze na tym forum napisane. Kissielec podnieca sie nowym 7.0 a jako ze widze ze ten gosc wie o czym pisze to i ja sie zainteresowalem  i jeszcze jedna osoba gdzies w dziale gdzie kazdy chwali sie swoim łukiem napisala ze ma Monstera i wcale nie jest to taki potwór.   Wiec skad mialem sobie wyrobic opinie ze to łuk trudny? Producent nie pisze "Przemysl dobrze zakup Monstera jesli od conajmniej 5 lat nie strzelasz 5x tygodniowo"  Nie interesuje mnie kto z jakiego łuku strzela i jakie łuki posiada jesli ma cos do powiedzenia sensownego. Dla mnie te 5000zł to moze nie majatek, ale tez spora kwota jak na poczatek nowego hobby, ktore nie wiem czy mi sie zbyt szybko nie znudzi i staram się zrobic wszystko zeby mi się nie znudzilo juz od samego poczatku.
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: Bolko007 December 07, 2009, 10:50:29 PM
Mathews a mozesz mi wyjasnic czemu wiekszosc łukow Mathewsa ma taką samą cene 899USD ? Troche to dla mnie dziwne. Czyzby wszystkie były jakosciowo podobne tylko sluzyły do czego innego ?
Nawet podoba mi się Maxxis 35 Hoyta nie jest jeszcze zbyt długi tylko nie wiem czym sie rozni wersja target od hunting bo roznica w cenie jest wyrazna (400zł)
Dzieki za propozycje.
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: tomo December 07, 2009, 11:04:25 PM

Wersja target i camo różni się wykończeniem - kolorem
Anodyzowany kolor jest trwalszy no i ładniejszy ale droższy
Wersja camo jest prostsza technologicznie do wykonania i dlatego ta różnica
A co do cen Mathewsa to już są raczej zabiegi marketingowe
Pozdrawiam
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: math December 08, 2009, 12:34:25 AM
kup sobie manster 7  on sie tobie podoba , ja zaproponowalem tobie z7  ze wzgledu nato ze szczelalem zewszystkich i on jest dla mnie najlepszym lujkiem, aco do konkretnych pytanian no nalezy zapytac, o interesujoce cie szczeguly.
tak nawiasem aby zabic zwierze nie uzywaj dluzszych dystansow niz 50 m ,
: Odp: Stare pytanie o pierwszy łuk :-)
: Bolko007 December 08, 2009, 01:01:31 AM
math narazie strzelanie do zwierzat mi nie grozi chociaz nie powiem moze kiedys sie gdzies wybiore. Narazie w Polsce to niedozwolone wiec poki co odpada.