Stan, Morex, wersja Black JackRodzaj:
Palcowy, Back TensionSposób wyzwalania:
RotacyjnieOpcje ustawień:
Ustawienie czułość wyzwalania poprzez zmianę ułożenia półksiężyca, duże możliwość ustawienia kąta podpórki pod kciuka.Zachęcony pozytywnymi recenzjami na zagranicznych forach, firmy Stanislavski i ich produktów skusiłem się na ich spust trzy palcowy w wersji medium, czyli Black Jack. Zanim spust do mnie przyjechał, bardzo dużo sobie po nim obiecywałem. Kiedy już do mnie dotarł i go otworzyłem, przeżyłem szok. Tak fatalnego spustu jeszcze nie miałem w rękach. Zacznijmy od tego, że po pierwszym wzięciu go do ręki sprawdzałem, czy przyjechał do mnie Stan czy jakaś chińszczyzna z Ali Express. Spust jest lekki, wykonany z dziwnego materiału, chyba aluminium, ale wydaje się tak kruchy i mizerny, że bardziej powiedział bym, że to plastik
Ale mówię sobie, że wygląd się nie liczy, zobaczymy jak się z niego strzela. Na tym polu wcale nie było lepiej. Morex dziwnie leży w dłoni, dziwnie odpala i nie ma od razu ustawionego kliku przy strzale. Czyli na dzień dobry trzeba w nim grzebać. Żeby jeszcze bardziej pogrzebać ten produkt, napiszę, że jest po prostu brzydki. Ale kwestia estetyki jest już sprawą bardzo subiektywną. Co mogę napisać na koniec? Ja będę się trzymał jak najdalej od produktów Stana i po raz kolejny przekonałem się, że nie warto brać wszystkiego za pewnik to co piszą ludzie na zagranicznych forach. Szukam jakiś plusów w tym spuście i jedyny jaki znajduję to duże możliwości ustawienia podpórki pod kciuka. Ale na tym plusy się kończą i w ogólnym rozrachunku nie mogę polecić tego spustu nikomu. Cena za Morex-a to też jakiś żart. Ok 700 zł za taki spust? W takim razie spusty Tru Balla powinny kosztować z 3000 zł
Ocena: 2/10