Forum lucznicze
Łucznictwo klasyczne => Tematy związane z techniką strzelania => : LRV May 07, 2008, 09:00:28 PM
-
Witam, nurtuje mnie od jakiegoś czasu jedno pytanie. Mianowicie, dlaczego większość łuczników nie wysuwa szyny przytwierdzonej do majdanu na której osadzony jest celownik maksymalnie do przodu? Większość przykręca celowniki zostawiając zapas owej szyny, jedni zostawiają więcej drudzy mniej. Z mojego doświadczenia z bronią palną wynika, że wydłużając linię celowania zwiększa się celność.
Pozdrawiam
-
Jeden lubi rybki a inny :)
-
Hej!
Z mojego doświadczenia z bronią palną wynika, że wydłużając linię celowania zwiększa się celność.
Masz rację, jednak - szczególnie przy słabszych łukach - może ci wtedy zabraknąć skali by strzelać na np 90m. Zbliżenie celownika wtedy pomaga.
Pozdrawiam
Maciek
-
;D i masz dobre doświadczenia...popatrz na zdjęcia łuczników sportowych strzelających na 90m zobaczysz że większość ma wysunięte na maxsa celowniki.... 8) i lubi nie lubi rybki nie ma tu nic do rzeczy...to nie grill ani wędka. Ja nie wysuwam z zupełnie innego powodu...prozaicznego...
optyka i szyna trochę ważą i po strzale łuk bardziej mi leci w przód a lubię do mieć odpowiednio wyważony do własnej reki i upodobań. Ale to tylko dotyczy łuczników którzy lekko trzymają łuk i go nie duszą w dłoni.... ;D