Autor Wątek: No to się pochwalę  (Przeczytany 2632 razy)

focuscav

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 14
No to się pochwalę
« dnia: Wrzesień 17, 2009, 05:36:10 am »
Dzisiaj wreszcie kupiłem sobie łuk. Do tej pory działałem z pożyczonym Switchback'iem XT, ale nadeszła pora, a raczej kasa, żeby mieć własny.
Kupiłem Mathews DXT 70lbs, draw 27". Celownik Tru-Glo 5 pinów z podświetleniem, podpórka Wiskerbiscuit Trophy Ridge, spust TruBall Tornado, strzały carbonowe Beman ICS Hunter.
Jestem z niego bardo zadowolony, po pierwszych 10 strzałach czułem, że to jest "Mój" łuk. Switchback był jakiś taki "dziwny", chociaż strzelało mi się z niego bardzo dobrze i celnie.
W stanach zostało mi jeszcze 1,5 miesiąca, także myślę, że nie raz ochrzczę swojego DXT'ka krwią dzika albo whitetail'a.
Mathews DXT
70#,27",270fps

kissielec

  • Gość
Odp: No to się pochwalę
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 17, 2009, 08:24:56 am »
No to Darz Bór... ;) a teraz nie pozostaje Ci nic innego - tylko wrzucenie paru fotek do Kącika Chwalipięty.
Pozdrawiam.

luqas

  • Doświadczony forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 110
Odp: No to się pochwalę
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 17, 2009, 08:27:42 am »
Ech zazdroszcze, ja od jakiegoś czasu próbuje skontaktować się z koleżanką krtóra siedzi w Stanach żeby przysłała mi łuk który chce kupić
Ale chyba skończy sie na niczym, chyba kazdemu szkoda 5 minut czasu na wysłanie paczki  :-\ :'(
Darton pro3500s  shadow black:)

focuscav

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 14
Odp: No to się pochwalę
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 17, 2009, 01:55:52 pm »
Jak zacznie mi działać strona "fotosika" to wrzucę parę fotek.
Mathews DXT
70#,27",270fps

PK

  • Gość
Odp: No to się pochwalę
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 28, 2011, 06:37:47 pm »

 Tym razem pochwalę się naszą, nową, klubową strzelnicą, która w wyniku odgruzowania czynem społecznym - zniszczonego fragmentu myśliwskiej strzelnicy okręgowej PZŁow... służy wyłącznie nam - do odległości 50m. Jest jeszcze mało reprezentacyjna,...ale już w 100% funkcjonalna i całkowicie bezpieczna dla otoczenia. Po 16:00, gdy milkną ostatnie strzały ze sztucerów i dubeltówek...Cisza, spokój, śpiew ptaków... aż chce się szyć... :)

« Ostatnia zmiana: Lipiec 28, 2011, 09:02:23 pm wysłana przez PK »

VERO

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 306
Odp: No to się pochwalę
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 28, 2011, 07:24:11 pm »
Własna, to znaczy jeden odpowiedzialny gospodarz, i tak powinno być :) Widać na fotkach otoczenie zielenią i jest dystans olimpijski. Można zrobić reset po dniu pracy lub przed pracą ;).
« Ostatnia zmiana: Lipiec 28, 2011, 07:25:45 pm wysłana przez VERO »
Wolny strzelec wolnością zaniepokojony.

PK

  • Gość
Odp: No to się pochwalę
« Odpowiedź #6 dnia: Lipiec 28, 2011, 08:51:47 pm »
Można zrobić reset po dniu pracy lub przed pracą ;).

...otóż to. Myśliwi strzelający na wielu innych, pięknie urządzonych - kulowych stanowiskach...mogą to robić do 16:00 ze względu na hałas...więc cieszą się, że na zwykle zamykanym o tej porze ośrodku, ktoś jeszcze przebywa...niekiedy do wieczora. Chroni to w pewnym stopniu przed dewastacjami, które zdarzają się, mimo, że dość rozległy ośrodek jest za płotem. Weekendy również są nasze...bo broń kulowa ma zakaz hałasowania,...więc teraz tylko czas na strzelanie znaleźć...a innych problemów nie ma. Z czasem postaramy się o lepszą estetykę torów i infrastruktury.

lukilak1994

  • Gość
Odp: No to się pochwalę
« Odpowiedź #7 dnia: Lipiec 28, 2011, 09:03:17 pm »
Piękna strzelnica, na pierwszym zdjęciu Carnage w tle ;D
szkoda, że w mojej okolicy nie ma czegoś podobnego :(

PK

  • Gość
Odp: No to się pochwalę
« Odpowiedź #8 dnia: Lipiec 28, 2011, 09:12:12 pm »
Ma jedną wadę. Ze względu na to, że boki są "wyskalowane" konstrukcyjnymi słupkami...nie jest w żadnym stopniu możliwe improwizowanie nieoznaczonych dystansów, do treningu 3D.
Z tym, że ja trening oceny dystansu robię zwykle bez łuku...na spacerach z psem w terenie  :D. Wynik oceny sprawdzam dalmierzem. W ten sposób jestem w stanie wykonać więcej ćwiczeń odległościowych niż w trakcie strzelania i stawiać sobie dużo bardziej różnorodne zadania.

pio

  • Stowarzyszenie
  • Stały bywalec
  • *
  • Wiadomości: 1746
    • https://www.facebook.com/StowarzyszenieLuczniczeGryf
Odp: No to się pochwalę
« Odpowiedź #9 dnia: Lipiec 28, 2011, 10:37:57 pm »
Ech zazdroszcze, ja od jakiegoś czasu próbuje skontaktować się z koleżanką krtóra siedzi w Stanach żeby przysłała mi łuk który chce kupić
Ale chyba skończy sie na niczym, chyba kazdemu szkoda 5 minut czasu na wysłanie paczki  :-\ :'(

..proste rozwiązanie: pierwsze co zaproponuj koleżance dollarsy :P pewnie znajdzie nawet 15 minut.. całe szczęście Tylko u nas w kraju ludzie pozostali jeszcze taaa...acy koleżeńscy, że robią przysługi od tak po koleżeńsku.. reszta świata z Ameryką się jakoś popsuła.. a niech to!!
DAMN IT!!  ;)
zapalony łucznik