Jeśli ktoś ma wątpliwości czy sobie z takim łukiem poradzi to bez obawy - to jest łuk jak każdy inny, z tym, że bardzo celny i jak widać po finale pucharu świata, wybierany przez najlepszych na świecie... Nie sugerujcie się tym, co sam słyszałem jak zaczynałem, że: Hoyt nie wybacza, jest wymagający itd... To mój pierwszy sezon w bloczku i drugi Hoyt... Nie ma łuków które strzelają same albo bez ustawienia, nawet jak amerykanie napiszą to na forum chwaląc tego czy innego producenta. Także zapraszam do zakupu bo łuk jest w stanie idealnym, niemal jak z fabryki... Cena nie jest może super okazją, nie mniej jednak odzwierciedla stan i zużycie sprzętu na dzień dzisiejszy. Jeśli się nie sprzeda i ze mną zostanie, to za rok będzie na pewno tańszy, ale na 99% z większym przebiegiem, bo mimo ładnego wyglądu nie służy mi do oglądania...
Idąc śladem Jacka, który sprzedaje Invictę w wydaniu z bloczkami SVX, dla forumowiczów dorzucę podstawkę Spot-Hogg Premier (ale nie Morawiecki)