Forum lucznicze

Łucznictwo bloczkowe => Tematy związane ze sprzętem => : humungus August 17, 2019, 08:44:22 PM

: skrzypiący spust - czym smarujecie?
: humungus August 17, 2019, 08:44:22 PM
właśnie wróciłem z działeczki,  190 strzał  dzisiaj z 20m

po godzinie zaczął mi skrzypieć spust, a w zasadzie chyba ruchoma głowica 360 stopni -  z tego wnioskuję, że trzeba by coś wstrzyknąć do środka, pod ręką mam 0w30 który stosuję do silnika,  olej 100% syntetyk, niezbyt gęsty, intuicyjnie myślę, że dałby radę

ale w skąpej instrukcji obsługi tego spustu nie znalazłem nic o smarowaniu...
: Odp: skrzypiący spust - czym smarujecie?
: adept August 18, 2019, 06:42:07 AM
Osobiście nie miałem potrzeby smarowania spustu.
Ale skoro Twój skrzypi - to trzeba.
Biorąc pod uwagę różne warunki w jakich się tym urządzeniem posługujemy, proponowałbym coś, do czego nie przylega piasek, kurz itp.
Czyli suchy smar. Np teflonowy (spray), ewentualnie pyłek grafitowy.
: Odp: skrzypiący spust - czym smarujecie?
: Pauczo September 12, 2019, 08:13:46 PM
Smar grafitowy w sprayu faktycznie powinien dać radę służy do lubryfikacji mechanizmow wololno obrotowych

Wysłane z mojego FIG-LX1 przy użyciu Tapatalka

: Odp: skrzypiący spust - czym smarujecie?
: humungus September 28, 2019, 10:01:08 AM
nie wytrzymałem i rozkręciłem,  bałem się, że jakieś elementy powypadają ze środka i potem tego nie złoże, ale rydzyk-fizyk
i myk, cyk fuch
skrzypiało w miejscu gdzie krzywki się stykały ze sobą, akurat miałem smar do łańcuchów pod ręka-   teraz elegancko to chodzi, i nawet udało się ustawić maksymalną czułość - tego mi brakowało


(https://pics.tinypic.pl/i/00989/grc7ihme3edy_t.jpg) (https://tinypic.pl/grc7ihme3edy)

o dziwo w środku prawie nie było brudu, co najwyżej jakieś pyłki, także nie jest źle jak na 10000 strzałów około
: Odp: skrzypiący spust - czym smarujecie?
: vellkan September 29, 2019, 01:52:34 PM
nie wytrzymałem i rozkręciłem,  bałem się, że jakieś elementy powypadają ze środka i potem tego nie złoże, ale rydzyk-fizyk
i myk, cyk fuch

Ja rozbierałem na części wszystkie spusty, nie ma się czego bać :)
Trzeba tylko pamiętać o jednym - warto to robić powoli i nad stołem ,bo są tam naprawdę małe śrubki/sprężynki i szkoda byłoby je zgubić.