Witam. Od kilku miesięcy strzelam z 40# Javeliny bez podstawki, butonu itp. Poprzez ćwiczenia osiągnąłem dość przyzwoite skupienie, lecz strzały cały czas wbijają się polewej stronie tarczy. Przeczytałem na forum, że jednym z testów sprawdzających poprawność ustawienia łuku jest test gołej strzały. Wystrzeliłem kilka strzał bez lotek z odległości około 15 metrów i efekt był za każdym razem taki, że przez 8-10 metrów strzały leciały w kierunku celu a potem gwałtownie skrecały w lewo. Na chwile obecną nie wiem czy jest cos nie tak z moją tecniką, ustawieniem łuku, doborem strzał, czy jeszcze czymś innym. Jako informację dodatkową podam, że moje strzały to POWER FLIGHT 500 z grotami 85 grain i 4" lotkami naturalnymi, długość strzały 30", moja długośc naciągu 28"