Autor Wątek: trykon z 2007.czy warto?  (Przeczytany 7357 razy)

arkadio

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 234
  • Bowhunting! I love this game!
trykon z 2007.czy warto?
« dnia: Styczeń 13, 2009, 10:36:19 pm »
witam drogich bloczkowców.
to mój pierwszy post, a to ma być mój pierwszy łuk:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=524127570&msg=Tw%C3%B3j+e-mail+zosta%C5%82+wys%C5%82any.
odpowiedzcie czy warto cena to ok 2,5k.
pozdrawiam i liczę na wyrozumiałość i wsparcie.
łuk: PSE X-Force 6 GX 72#, PSE X-FORCE 6 HF 70#
podstawka: Ripcord Code Red
celownik: Viper Predator MICRO 5PIN
stabilizator: SVL S-COIL XL 7"
kołczan: Bohning Lynx 6
spust: T.R.U BALL Copperhead Xtra
strzały: Beman ICS Hunter 300
dalmierz: Leupold

adamc1

  • Gość
Odp: trykon z 2007.czy warto?
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 14, 2009, 07:50:45 am »
Ten model nie był produkowany w 2007 roku jego produkcja zakończyła się w 2006.

BALON609

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 7

adamc1

  • Gość
Odp: trykon z 2007.czy warto?
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 14, 2009, 09:42:50 pm »
hoyt trycon sport i junior to nie jest łuk o który pyta Arkadio

arkadio

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 234
  • Bowhunting! I love this game!
Odp: trykon z 2007.czy warto?
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 14, 2009, 09:47:40 pm »
witam
mam do kolegów zapytanie.
który z kolegów posiadający bloczka mieszka najbliżej Sandomierza.
zanim kupie łuk chciałbym dokładnie zmierzyć swoją długość naciągu
teoretycznie ok 28,5 cala.
jeśli możliwe to mógłbym podjechać do kogoś jutro, pojutrze(mam dużo wolnego czasu).
dzięki z góry
pozdro
łuk: PSE X-Force 6 GX 72#, PSE X-FORCE 6 HF 70#
podstawka: Ripcord Code Red
celownik: Viper Predator MICRO 5PIN
stabilizator: SVL S-COIL XL 7"
kołczan: Bohning Lynx 6
spust: T.R.U BALL Copperhead Xtra
strzały: Beman ICS Hunter 300
dalmierz: Leupold

arkadio

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 234
  • Bowhunting! I love this game!
Odp: trykon z 2007.czy warto?
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 14, 2009, 09:52:59 pm »
Adamie
dokładnie ten łuk który ja mam zamiar kupić to nie te z linków balona.
tamten ma 33" ATA, 50-70# i jest z 2007r.
na stronie huntersfriends w archiwum faktycznie znalazłem informacje na temat tego łuku, gdzie piszą że był on produkowany w tymże roku jeszcze.
czytałem dużo postów na tym forum i wiem Adamie , że masz spore doświadczenie z hoyt-ami, tak że twoja opinia będzie mi pomocna.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 14, 2009, 09:56:26 pm wysłana przez arkadio »
łuk: PSE X-Force 6 GX 72#, PSE X-FORCE 6 HF 70#
podstawka: Ripcord Code Red
celownik: Viper Predator MICRO 5PIN
stabilizator: SVL S-COIL XL 7"
kołczan: Bohning Lynx 6
spust: T.R.U BALL Copperhead Xtra
strzały: Beman ICS Hunter 300
dalmierz: Leupold

adamc1

  • Gość
Odp: trykon z 2007.czy warto?
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 14, 2009, 09:56:04 pm »
Nie będę się spierał w kartach tuningowych Hoyta w 2007 nie występuje
Do mnie masz 210 km więc za daleko jak na sprawdzenie naciągu
Pozdrawiam Adam

Hungry

  • Gość
Odp: trykon z 2007.czy warto?
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 15, 2009, 09:42:42 am »
Arkadio,
za 2 dni, czyli w sobotę, odbędą się zawody w Zgierzu.
Będzie tam zapewne wielu bloczkowców do pogadania i wiele łuków do obejrzenia i przymierzenia ... :)
zapraszam, choć nie jest to blisko ...

arkadio

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 234
  • Bowhunting! I love this game!
Odp: trykon z 2007.czy warto?
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 15, 2009, 10:31:45 am »
no fakt 250 km to nie mało.
jeżeli nie znajdzie się nikt mieszkający bliżej to będę musiał pojechać chyba do" łuk sportu" i tam zrobić przymiarkę, bo łuczek jest fajny do kupienia ale nie ma możliwości regulacji i muszę być pewny ze te 29" to jest właśnie tyle co potrzeba.
pozdrawiam
łuk: PSE X-Force 6 GX 72#, PSE X-FORCE 6 HF 70#
podstawka: Ripcord Code Red
celownik: Viper Predator MICRO 5PIN
stabilizator: SVL S-COIL XL 7"
kołczan: Bohning Lynx 6
spust: T.R.U BALL Copperhead Xtra
strzały: Beman ICS Hunter 300
dalmierz: Leupold

Hungry

  • Gość
Odp: trykon z 2007.czy warto?
« Odpowiedź #9 dnia: Styczeń 15, 2009, 12:50:35 pm »
zmierz w cm jaki masz rozstaw rąk (od koniuszków palców dewej do prawej ręki w postawie ukrzyzowanego np. przy ścianie) podziel to przez 2,5 a nastepnie przez 2,54 i wyjdzie ci z tego długość naciagu w calach.
Proste? - proste i mozna na tych wyliczeniach polegać!
ewentualnie można jeszcze odjąć max 1/4 - 1/2 cala

jest to metoda ksiązkowa, która sprawdziła sie i w moim przypadku.  ;D

arkadio

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 234
  • Bowhunting! I love this game!
Odp: trykon z 2007.czy warto?
« Odpowiedź #10 dnia: Styczeń 15, 2009, 01:44:48 pm »
witam
hungry tę metodę to znam i już obliczyłem(patrz post#4), ale teoria a praktyka...itd.itp.
nie wiem czemu piszesz o odjęciu 1/2 cala, niektórzy piszą aby dodać cal lub półtora a najlepiej to jest przymierzyć się do łuku.
pozdrawiam
łuk: PSE X-Force 6 GX 72#, PSE X-FORCE 6 HF 70#
podstawka: Ripcord Code Red
celownik: Viper Predator MICRO 5PIN
stabilizator: SVL S-COIL XL 7"
kołczan: Bohning Lynx 6
spust: T.R.U BALL Copperhead Xtra
strzały: Beman ICS Hunter 300
dalmierz: Leupold

Hungry

  • Gość
Odp: trykon z 2007.czy warto?
« Odpowiedź #11 dnia: Styczeń 15, 2009, 04:23:00 pm »
 :) zobaczymy jak już sie przymierzysz ile cali i w którą stronę zmieni sie wynik książkowy. Ja spokojnie stawiam duże pieniądze na to co napisałem i mówiąc szczerze, nie znam nikogo, kto miałby na +
Jeżeli będzie inaczej, to będziesz tylko wyjątkiem potwierdzającym regółę  :D

Pamietaj jednak że samemu nie dokońca dobrze można ocenić czy jest całkiem OK z długością naciagu, same odczucia nie wystarczą , no chyba że możesz wyjść "z siebie" i popatrzeć na siebie z tyłu podczas strzelania sprawdzając czy jesteś prawidłowo ustawiony  ;)

Ja strzelam już 8 lat z bloczka i powiem ci szczerze, że długość naciagu łuków z jakich strzelałem zmieniałem sytematycznie eksperymentując w celu osiagnięcia jak najskuteczniejszej techniki strzału. Ciebie pewnie też to czeka, dlatego nie kupuj łuku z bloczkami w których nie mozna zmieniać długości naciągu! Taki będziesz mógł kupić jak juz będziesz ustabilizowanym łucznikiem i będziesz na 100% wiedział czego chcesz  :)
I to jest rada dla wszystkich początkujących.

mgo

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 228
Odp: trykon z 2007.czy warto?
« Odpowiedź #12 dnia: Styczeń 15, 2009, 05:50:52 pm »
mi wychodzi z pomiarow ponad 27,5 a strzelam na 25,5''  ;D ;D ;D

arkadio

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 234
  • Bowhunting! I love this game!
Odp: trykon z 2007.czy warto?
« Odpowiedź #13 dnia: Styczeń 15, 2009, 06:01:09 pm »
mam prośbę panowie.
rzućcie okiem na te bloczki czy nie mają regulacji.
a i powiedzcie mi czy jest możliwość wymiany bloczków na takie z regulacją(podoba mi się ten hoyt).
pozdrawiam
łuk: PSE X-Force 6 GX 72#, PSE X-FORCE 6 HF 70#
podstawka: Ripcord Code Red
celownik: Viper Predator MICRO 5PIN
stabilizator: SVL S-COIL XL 7"
kołczan: Bohning Lynx 6
spust: T.R.U BALL Copperhead Xtra
strzały: Beman ICS Hunter 300
dalmierz: Leupold

kissielec

  • Gość
Odp: trykon z 2007.czy warto?
« Odpowiedź #14 dnia: Styczeń 15, 2009, 07:31:55 pm »
nie znam nikogo, kto miałby na +
Zgadza się.
Ja strzelałem z 30" - bo tyle wynikało mi z dzielenia rozstawu ramion przez 2,5. Przyzwyczaiłem się do tego i nie zwracałem na to uwagi.
Sprzedawca nowego łuku pomylił się i ustawił mi łuk niezgodnie z zamówieniem, na 29". Dopiero wtedy poczułem różnicę i stwierdziłem, że jest mi "o niebo" wygodniej. Nie interesowałem się tym tematem dogłębnie, ale również nie słyszałem o tym by ktoś używał dłuższego naciągu niż wyliczony z dzielenia. A z tego co wiem, to krótszych używa wielu.
Pozdrawiam