Forum lucznicze
Łucznictwo klasyczne => Tematy związane z techniką strzelania => : rafcio December 05, 2013, 03:28:04 PM
-
Siemanko
Mam problem z wyjsciem łuku z reki, mianowicie polega on na tym ze po strzale łuk mocno ucieka mi do przodu( w strone maty). Niejednokrotnie to wyjscie jest tak gwałtowne ze po kilku seriach bola mnie palce na których mam wiązanie(sznurówkę).
Kombinowałem juz z wyważeniem łuku, zmianą całego zestawu(z apecsa na eclipse+winexy oraz z nexusem+inno ex powerami, na kazdym z tych łuków było prawie to samo), wczoraj strzelałem tez z "drewniaka" ale niewiele to pomogło bo gdy wróciłęm na twardy łuk było to samo...
Ma ktos jakis pomysł jak to zlikwidować?
-
Dołóż masy na stabilizatorach - tyle, ile będzie trzeba by uspokoić łuk.
-
Próbowałem, kombinowałem z ciezarkami, damperami, dociązałem(swoja droga zajebiscie stabilny łuk sie robi przy bardzo ciezkich stabilach), odciazałem strzelałem nawet bez stabili bocznych ale nie dało to efektu...
-
Hmmm, zasada zachowania pędu - tylko zwiększenie masy ma wpływ na zmianę zachowania układu, tak więc nie wiem z czego wynika Twój problem. Spróbuj wiązania nadgarstkowego zamiast palcowego.
-
Może strzelasz z ugiętym łokciem, w momencie strzału zwyczajnie rękę wypychasz do przodu czym popychasz łuk do wypadania? Sorry, wiem że bezsens ale to jedyne mi do głowy przyszło.
-
Wiem że to okropne ale najpierw szukamy w technice potem w ustawieniach łuku.
Jeśli technika w porządku to może też być wina mocno wysuniętego celownika zwłaszcza jak to jakiś pancerny, ciężki model, zdarza się ze wtedy łuk wypada bardzo gwałtownie, wsunięcie szyny czasem pomaga :).
Może to być także za długi stabilizator.
Przyznam ze tak z opisu to ciężko coś poradzić...
Albo może staraj się ściągać lekko rękę łuczną do tyłu zgodnie z pracą łopatek, bo może opuszczasz rękę i stąd takie wrażenie.
-
Dzięki za odpowiedź Ale problem został rozwiązany, odrobinę ucierpiała przy tym technika ale jest już ok ;)
-
Zwiększ masę na stabilizatorze łuku,powinno pomóc.