Autor Wątek: Mata domowej roboty  (Przeczytany 2657 razy)

Kamyk83

  • Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 64
Mata domowej roboty
« dnia: Maj 27, 2016, 07:01:38 am »
Panowie

Mam nadzieję, że komuś się przysłużę.
Otóż biorąc pod uwagę koszta piankowych mat oraz kupowania pilśni, cięcia jej, a potem siłownia z wyciąganiem stwierdziłem, że najrozsądniej będzie zrobić matę z nie używanych już ciuszków. Ja miałem o tyle łatwo, iż znajoma prowadzi lumpex więc otrzymałem za dobrą kawę 3 worki ciuchów - łącznie ok. z 50kg.
Konstrukcja samej maty jest oparta o stelaż palety. Boki palety wyłożyłem podwójnej grubości pianką poliuretanową (do kupienia w sklepach budowlanych) i przywiązałem sznurkiem.
Ciuszki po segregacji (obcięcie wszystkich guzików, suwaków i twardych elementów) wpakowałem do grubej folii. U mnie posłużyła folia po ekogroszku. Torby materiałowe na gruz były zbyt szerokie. Te jak dla mnie są optymalne bo ich głębokość wynosi ok. 25-30cm.
Następnie każdą torbą bardzo mocno koło siebie upchałem i obwiązałem linką, aby podczas podnoszenia pionowo nie spadły. Po takim zabiegu wystarczyła niewielka ilość taśmy stretch.
Oddałem ok. 100 strzałów i mata na razie spełnia swoje oczekiwania.
Strzały wchodzą bardzo ładnie, wyciągam je normalnie ręką i przede wszystkim nawet grota nie widać z drugiej strony  :)
Całkowity koszt to 30 pln na taśmę, której zużyłem dosłownie odrobinę i kawa ;)
https://www.dropbox.com/s/pgm7sswttl5wghn/2016-05-25%2020.11.12.jpg?dl=0
https://www.dropbox.com/s/hgzmsm6x7381ptm/2016-05-25%2020.11.17.jpg?dl=0
https://www.dropbox.com/s/vrk54g9i6pyc2dw/2016-05-25%2020.11.23.jpg?dl=0
https://www.dropbox.com/s/1o1xgvj67c2ucwz/2016-05-26%2010.27.55.jpg?dl=0
https://www.dropbox.com/s/kzzs3bag9at83kg/2016-05-26%2012.17.16.jpg?dl=0
https://www.dropbox.com/s/9axnz1uhm6dzspg/2016-05-26%2013.41.56.jpg?dl=0
PSE Phenom 60# 30''
RipCord Code
Easton full metal jacket 400 ; Easton Power Flight 400

Tomasz Ryszka

  • Stały bywalec
  • ****
  • Wiadomości: 1445
  • ŚKŁ REFLEX
    • ŚKŁ "Reflex"
Odp: Mata domowej roboty
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 27, 2016, 07:45:15 am »
 Bardzo fajne mata. Na pewno długo ci posłuży. Niepotrzebnie tylko traciłaciles czas na to piankowanie. Strzały  tak to nie ochroni przed uderzeniem w to co jest pod spodem. Takie maty mają zazwyczaj formę otwartą z góry. Dlatego że jak z biegiem czasu szmaty się wystrzelają w danym miejscu to idzie coś dołożyć od góry i ubic. Oddasz parę tysiecy strzałów to będziesz wiedział jak ją udoskonalić.
Success is not final, failure is not fatal - it is the courage to continue that counts.

Kamyk83

  • Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 64
Odp: Mata domowej roboty
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 27, 2016, 08:03:11 am »
Mojej może nie ale znajomy strzela z naprawde lekkiego klasyka, sądzę że ok 20-25 funtów, to jemu może się przyda.
Do maty mam zarówno dojście z góry jak i z tyłu jak zacznie się z czasem strzała przedzierać.
PSE Phenom 60# 30''
RipCord Code
Easton full metal jacket 400 ; Easton Power Flight 400

tintirintin

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 11
Odp: Mata domowej roboty
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 27, 2016, 03:55:07 pm »
ja zrobiłem to tak...
prostsza wersja - zszyłem worek tzw. bigbag na pół żeby był mniejszy i dzięki temu również uzyskałem podwójną ściankę która się tak szybko nie zużywa jak pojedynczy worek i włożyłem do środka zaraz za przednią ścianką worka 20cm gąbki od jakiegoś materaca chyba i później szmaty bardzo mocno ubite. Po tym wszystkim zawiązuje worek sznurkiem żeby woda się tam nie dostała i to wszystko. Strzelając ze Stingera 65# z 50m na początku zdarzało się, że gdy jeszcze nie była podziurawione gąbka tak amortyzowała, że strzała się wbijała na 3cm i zwisała jak z łuku z leszczyny ;) jak na razie po około 1000 trafień jeszcze się nie zdarzyło żeby strzała weszła na tyle mocno żeby uszkodzić lotki. Z Kuszy już nie wystarcza bo bełt przebija i zostaje w środku.
wersja droższa, ale prawie dożywotnia - pospawałem z kątowników ramkę na kółkach podpieraną od tyłu i w nią włożyłem sprasowane dywaniki. Później od tyłu pokryłem to materiałem z innego bigbaga przykrecając w koło bo dywany szybko wchłaniają wodę i są bardzo ciężkie, a na przód to samo tylko materiał jest przykręcony tylko na górze żeby można było odkrywać do strzelania. Spinam to gumkami z haczykami takimi na motor czy rower żeby się trzymało na wietrze i to tyle. Dywany spokojnie wychwytują bełt z kuszy 175# i nic się z tym nie dzieje, ale trzeba mocno ścisnąć dywaniki bo cienkie strzały stawiają mniejszy opór i jest spora szansa że strzała wyjdzie z tyłu. Przy grubych promieniach jest ok nawet jak się lekko ściśnie.
uff... trochę się rozpisałem :P
PSE Stinger X 70#
Samick Ideal + Explore W1 68'' 40#
Samick SKB 50 45#
Samick Polaris 70" 38#
+kilka własnych wyrobów

MikeOl

  • Doświadczony forumowicz
  • ***
  • Wiadomości: 156
Odp: Mata domowej roboty
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 27, 2016, 05:17:48 pm »
Worek polipropylenowy 50kg(2zl) do niego 2kostki czyściwa bawełnianego z alegro(14zl) i puszka czerwonej farby(10zl)

Na worku 1/3 od dolu z dwóch stron maluje tarczę i luzno rozkladam szmaty, lekko ubijam i zwiazuje sznurkiem na górze. Gotowe
Waga ok 20kg, wytrzymuje ok 300 trafień 30m z 50# w jedna tarczę potem trzeba wszystko wsadzić w Nowy worek. Strzaly carbonowe wchodzą na ok 20cm łatwo się wyciąga.

Ponury

  • Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 82
Odp: Mata domowej roboty
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 28, 2016, 09:47:57 pm »
Pomysł ciekawy. Jak kiedyś kombinowałem jak ominąć te firmowe maty ( łączyłem podkłady pod pralkę, pianki pur...) niestety nic mi nie wyszło bloczek mi wszystko przebijał. Ps. na ostatnim zdjęciu widać jak ta mata stoi na tle drzew. Sugeruję zabezpieczyć tyły za matą bo jak raz w życiu zejdzie strzała akurat w pechowym momencie (np. przypadkowy grzybiarz) to lepiej nie myśleć co być może.

Kamyk83

  • Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 64
Odp: Mata domowej roboty
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 28, 2016, 11:00:54 pm »
Za matą jest 150m na lasu na prywatnej i ogrodzonej działce.
Najgorszą wersją jest strzała w drzewie ;)
PSE Phenom 60# 30''
RipCord Code
Easton full metal jacket 400 ; Easton Power Flight 400