Autor Wątek: Pozdrowienia z Dębicy (Podkarpacie)  (Przeczytany 1551 razy)

Orion

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 4
Pozdrowienia z Dębicy (Podkarpacie)
« dnia: Październik 01, 2011, 01:16:03 pm »
Mam na imię Dominik, mam 16 lat. Jakiś czas temu zainteresowałem się łucznictwem i postanowiłem zagościć na tym forum. Nie mam jeszcze żadnego sprzętu, ze względów finansowych, ale na wiosnę zakupię sobie jakiś łuk klasyczny do 400-500zł. Możecie więc liczyć, że będę tu często zaglądał :)


Pozdrawiam


@EDIT: Mam jeszcze dużo czasu, aby pouczyć się teorii... Jako, że jestem młody i taka kwota pieniężna to nie mało jak dla mnie, więc chce je wydać dobrze i nie chciałbym zmieniać łuku (czy też ramion) na mocniejszy przez mniej więcej rok. Dlatego prosiłbym kogoś doświadczonego w strzelaniu klasycznym, aby podał jakieś linki, albo osobiste rady co i jak zrobić od samych podstaw. Byłbym wdzięczny również za jakieś poradniki dotyczące techniki strzelania, bo nie mam niestety pieniędzy, ani możliwości podjęcia treningów, gdyż w mojej okolicy nie znalazłem żadnego miejsca gdzie ludzie trenują łucznictwo. Na początku chcę się opierać na codziennych treningach na moim podwórku (mam do dyspozycji ok. 25-30m) i nie chcę wydawać pieniędzy na trenerów itp. Mam 185cm wzrostu, ok. 90cm  dł. naciągu ("za ucho") oraz ~180cm rozpiętość ramion. Liczę na pomoc ze strony jakiejś dobrej duszy :)

P.S
Mogłem coś palnąć, gdyż nie znam się na terminologii łuczniczej. Proszę mnie ewentualnie pouczyć ;)

Z góry dziękuję za pomoc.
« Ostatnia zmiana: Październik 01, 2011, 03:29:35 pm wysłana przez Orion »

Orion

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 4
Odp: Pozdrowienia z Dębicy (Podkarpacie)
« Odpowiedź #1 dnia: Październik 03, 2011, 04:24:05 pm »
Szukanie jednak nie boli ;)
Wiem już większość co chciałem wiedzieć.

Chcę się jeszcze spytać, czy jak na początek 30lbs jest dobrym wyborem? Przeczytałem gdzieś tu, że na początku należy wybrać słaby naciąg, aby przyswoić sobie coś tam, aby mieć lepszą technikę. Nie jestem pewien czy dobrze zrozumiałem.

I dla pewności muszę zapytać, czy jest jakaś szansa, aby łuk z takim naciągiem (i długością 68" lub 70") miał szanse mi się złamać w rękach przy strzelaniu? (Mam na myśli łuk Samick Polaris)
« Ostatnia zmiana: Październik 03, 2011, 04:30:54 pm wysłana przez Orion »

sas

  • Forumowicz
  • **
  • Wiadomości: 66
Odp: Pozdrowienia z Dębicy (Podkarpacie)
« Odpowiedź #2 dnia: Październik 04, 2011, 10:21:00 am »
Markowy, prawidłowo eksploatowany łuk nie powinien się złamać, aczkolwiek sam widziałem filmiki z pękającymi ramionami. 30 lbs to nie tak znowu mało. Z lekkiej strzały karbonowej możesz strzelać nawet na 70 m.

Techniki strzelania trudno jest się nauczyć samemu - możesz podglądać jak to robią najlepsi na tym kanale:
http://www.youtube.com/user/archerytv

Na początek poczytaj o kotwiczeniu i ułożeniu ręki trzymającej łuk. Poczytać możesz np. tutaj:
http://www.scribd.com/doc/52080266/8/Korygowanie-b%C5%82%C4%99dow-w-%C5%82ucznictwie

Orion

  • Nowicjusz
  • *
  • Wiadomości: 4
Odp: Pozdrowienia z Dębicy (Podkarpacie)
« Odpowiedź #3 dnia: Październik 04, 2011, 06:20:27 pm »
Miałem zamiar trenować taką technikę:
http://www.kslinternationalarchery.com/

Co do pękania ramion to jeśli mam długość naciągu 29,5-30 cali to jeśli zamówię długość naciągu 31 to szanse na złamanie powinny być całkowicie zniwelowane.

P.S
26 funtów może być chyba idealne :) Ale proszę o czyjeś zdanie.
« Ostatnia zmiana: Październik 04, 2011, 06:56:15 pm wysłana przez Orion »