Forum lucznicze
Łucznictwo klasyczne => Tematy związane ze sprzętem => : Martin September 23, 2010, 07:06:38 PM
-
Wiec mój problem to :
Jestem nowy przyszedł mi dziś ładny Samik Polaris z celownikiem celownik Cartel ALU MIDI EXTENSION 224001 z 4 zaciskami i dwoma podstawkami pod strzałe..
Super naprawde mi sie to podoba hehe ale jak to wszystko skręcić zrobić??
Zaciski dwa już są na cieciwie ale w którym dokładnie miejscu mają one być??
Czy cięciwę skręcić czy zostawić taką jaka przyszła ??
Czy mogę nasmarować śruby trzymające ramiona w majdanie ??
Może ktoś już zadawał te pytania w poszczególnych tematach ale ja założyłem osobny żeby każdy kto kupi łuk skręcić go bez uszkodzenia łuku..
Serdecznie pozdrawiam i dziękuje za pomoc :)
-
Zaciski dwa już są na cieciwie ale w którym dokładnie miejscu mają one być??
Zaciski nie są zbyt praktycznym rozwiązaniem-w trakcie eksploatacji, pod wpływem drgań luzują się i błyskawicznie niszczą owijkę środkową; poza tym są dość ciężkie i trochę spowalniają cięciwę...lepszą opcją jest krótki odcinek dodatkowej owijki w miejscu...no właśnie- wg. sportowych prawideł to od ok. 4-6 milimetrów ponad kątem prostym...a ile to będzie dokładnie u Ciebie- to juz będziesz musiał ustalić sam obserwując w jaki sposób strzały wbijają się w tarczę..
"OGON W GÓRĘ"- siodełko zbyt wysoko
"OGON W DÓŁ"- zbyt nisko
Czy cięciwę skręcić czy zostawić taką jaka przyszła ??
Wszystko zależy od odpowiedniego dla Ciebie (i wariantu łuku) BH czyli wysokości cięciwy...każdy łuk ma właściwy tylko sobie zakres BH(którego w żadną stronę lepiej nie przekraczać) i w jego obrębie-najczęściej "pośrodku" łuk pracuje najlepiej...
BH(w calach) dla Polarisów o różnych długościach...
48"- 6 1/2 ~ 7 2/7
54"- 6 1/2 ~ 7 2/7
58"- 6 2/3 ~ 7 1/2
62"- 7 ~ 7 7/8
64"- 7 2/7 ~ 8 1/14
66"- 8 2/3 ~ 9 4/9
68"- 7 7/8 ~ 8 2/3
70"- 8 1/2 ~ 9 1/4
Czy mogę nasmarować śruby trzymające ramiona w majdanie ??
http://www.forumlucznicze.pl/tematy-zwi%C4%85zane-ze-sprz%C4%99tem/pierwszy-%C5%82uk-180cm-wzrostu-90kg-wagi-t1865.30.html
Pod podanym odnośnikiem znajdują się także wskazówki dotyczące prawidłowego i bezpiecznego dla łuku zakładania cięciwy...
Składanie łuku TD (http://www.youtube.com/watch?v=uWFQyNqRXQk&feature=channel_page)
pzdr
-
No ta owijka jest w trzech miejscach .. Jedna na jednym końcu cięciwy druga na drugim a trzecia pośrodku.. No nie dysponuje dodatkową owijką .. ale mam zaciski .. Może mi cięciwa się zepsuć od nich ??
-
Ja zamówiłem łuk 66"
Czyli moje bh wynosi :
66"- 8 2/3 ~ 9 4/9
-
Ja zamówiłem łuk 66"
Czyli moje bh wynosi :
66"- 8 2/3 ~ 9 4/9
Tak, to jest odpowiedni dla tego wariantu zakres w którym musisz się zmieścić...
Załóż cięciwę na łuk i zmierz aktualne BH- mierzy się ją od najgłębszego miejsca wewnętrznej strony majdanu do cięciwy...
(http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcROr8jkCKax6eHWyGL54U9PvC6RC35tZm3pFtVpKsHcZI4LM7w&t=1&usg=__FGQ8mOrnU7mCa1_wzqC7vVOqF_8=)
-
Pod podanym odnośnikiem znajdują się także wskazówki dotyczące prawidłowego i bezpiecznego dla łuku zakładania cięciwy...
To ja może zapodam jeszcze nasz krótki tutorial z marymontowej strony...
http://marymont.signaart.com.pl/index.php?hps=art_cieciwa (http://marymont.signaart.com.pl/index.php?hps=art_cieciwa)
-
" http://www.youtube.com/watch?v=V3FYIpnDIvo&feature=channel "
Po co to jest i czy to pomaga wczymś??
Jak tak . To gdzie to umieścić na cieciwie??
-
" http://www.youtube.com/watch?v=V3FYIpnDIvo&feature=channel "
Po co to jest i czy to pomaga wczymś??
Jak tak . To gdzie to umieścić na cieciwie??
To jeden z wielu typów tradycyjnych tłumików drgań i przy okazji także dźwięku; wynalazek prawie tak stary jak sam łuk...w Polsce praktycznie nieznany...
http://www.youtube.com/watch?v=rrAN8gFuHkU&feature=related
Jak tak . To gdzie to umieścić na cieciwie??
odpowiedź masz nawet w filmiku do którego sam podałeś odnośnik ;)
-
Witam ponownie wszystkich:) Dziękuje za odpowiedzi:) strzelam prawie codzienie przez dwa dni byłem chory lecz drugiego dnia jak się lepiej poczułem mimo deszczu poszedłem strzelać i zauważyłem coś że czasami strzały dosłownie widać jak się wyginają w locie albo poprostu zmieniają kierunek w czasie lotu.. Strzały mam drewniane.. Jednak nie za każdym razem tak się dzieje czasami strzała leci ładnie swoim torem lotu i wszystko idzie jak po maśle.
Strzelam z gołych palców nic nie używam no bo szczeże uważam że to zbędne i nie wygodne a palce po oddaniu kilkuset strzałów się przyzwyczają.
Jak to mój trener mówi z kyokushin że ból odczuwa ten który w niego wierzy i mu ulega :)
-czy to jest moja winna ??
-czy jak puszczam cieciwe to za bardzo szarpie czy coś wtym stylu ??
Pozdrowienia panowie i panie :);)
-
Witam ponownie wszystkich:) Dziękuje za odpowiedzi:) strzelam prawie codzienie przez dwa dni byłem chory lecz drugiego dnia jak się lepiej poczułem mimo deszczu poszedłem strzelać i zauważyłem coś że czasami strzały dosłownie widać jak się wyginają w locie albo poprostu zmieniają kierunek w czasie lotu.. Strzały mam drewniane.. Jednak nie za każdym razem tak się dzieje czasami strzała leci ładnie swoim torem lotu i wszystko idzie jak po maśle.
Strzelam z gołych palców nic nie używam no bo szczeże uważam że to zbędne i nie wygodne a palce po oddaniu kilkuset strzałów się przyzwyczają.
Jak to mój trener mówi z kyokushin że ból odczuwa ten który w niego wierzy i mu ulega :)
-czy to jest moja winna ??
-czy jak puszczam cieciwe to za bardzo szarpie czy coś wtym stylu ??
Tak wężykują prawidłowo dobrane strzały (http://www.youtube.com/watch?v=WzWrcpzuAp8) w 2:04 i 2:12' tego filmu celowo pokazano strzały zbyt miękkie...
a tu tylko ekstremalnie niedobrane (http://www.youtube.com/watch?v=G1Kj6X_AcbU&feature=related)
Możliwe że Twoje strzały są niedospinowane, że są niewycentrowane(krzywe) ,że to wina popełnianych przez Ciebie błędów albo wszystkiego naraz...
Napisz coś więcej np. na temat strzał(gdzie kupiłeś, kto je zrobił, jak wyglądają)bo ciężko cokolwiek więcej powiedzieć...
PS
Zwolnienie cięciwy powinno być jak najdelikatniejsze, płynne i za każdym razem jak najbardziej powtarzalne(poprzez ściągnięcie łopatek- a nie prostowanie palców) ...jakiekolwiek szarpanie jest dalece niepoprawne...
Na temat prawidłowej techniki i postawy swego czasu pisał tu kolega Łucznikruda- poszukaj a znajdziesz...
-
Cześć:)
Wiedz strzały kupowałem u kolegi arka z naszego forum.. I szczeże wątpię że zle są dobrane. Ogólnie łuk kupiłem w http://www.luksport.pl razem ze strzałami..
Link: http://allegro.pl/piekne-strzaly-drewniane-tradycyjne-okazja-hit-i1222289552.html
Link z forum :http://www.forumlucznicze.pl/kupi%C4%99-sprzedam-zamieni%C4%99/pi%C4%99kne-i-wytrzyma%C5%82e-strza%C5%82y-tradycyjne-najwy%C5%BCsza-jako%C5%9B%C4%87-okazja-t1443.0.html
Nawet jestem pewny że to jakieś moje indiwidualne błędy popełnione przy strzelaniu. Nie zdarzyło sie mi nawet na deszczu żeby strzała mi sie złamała jak ta filmie którym mi podałeś ( http://www.youtube.com/watch?v=WzWrcpzuAp8 ) z około 2:12 min. i mniej wiecej zaczeły się wyginać w czasie lotu albo dopiero wtedy ja to zauważyłem.. Ostatnio też nie chcący trafiłem w drzewo no i się nie złamała osobiscie jestem zaskoczony że taka strzała wytrzymała to i sie jeszcze dość głęboko wbiła bez uszkodzeń czy skrzywienia promienia. Co prawda nie są idealnie nie które proste promienie ale to moja zasługa bo zostawiłem je nie chcący pod rzeczami zapomniałem a mam mały remont no i ksiażki je przygniotły potem ale różnica jest w milimetrach i krzywizna jest na początku promienia najczęściej chodz i trochę dalej też chyba przy 2 strzałach.. Odstęp od równej powierzchni jak położe sam promień około milimetra do dwóch. Poprostu nie kręcą się tak ladnie jak walec po równej powierzchni. Ale nawet te strzały potrafią ładnie lecieć prosto.Gdy strzelam. Tylko czasami mi się zdarzy a złaszcza jak ostatnio strzelałem na deszczu że się wyginały i albo wyginały i nie zmieniały kierunku lotu albo zdarzało się ze zmieniły o około 2 metry Oczywiście gdy uważam że wszystko dobrze zrobiłem przy strzale choć pewnie jeszcze dużo błędów robię co nie widzę to tak jak mówiłem oprócz tego strzelania na deszczu było wszystko oki i leciały ładnie po swoim torze. No ale jestem skazany sam na siebie i ostatnio zaczełem myśleć nad filmikami.. Biorę komurke włączam kamerę kręcę siebie jak strzelam potem porównuje do innych z youtube.com hehe może głupie ale mi nie ma kto doradzić na bierząco wiedz jakoś trzeba sobie radzić :):):)
A i łuk mam Samik Polaris 66" 30 ibs
No i dziękuje p. Adamie za pomoc :)
-
Strzałom o których piszesz i których używasz faktycznie nie można nic zarzucić- wiem bo znam osobę która ich używa i widziałem jak latają...
Więc Twój "problem" to brak wypracowanej techniki i powtarzalności...
Strzały drewniane można bardzo łatwo wyprostować w warunkach domowych(w przypadku Polarisa lepsze od drewnianych byłyby np. najtańsze strzały węglowe Beman Flash)...
Życzę Ci cierpliwości i wytrwałości
Powodzenia
PS
No i dziękuje p. Adamie za pomoc :)
Nie ma za co...poza tym nie jestem żadnym "panem" ;)
pozdr
-
Nie ma za co...poza tym nie jestem żadnym "panem" ;)
Oki hehe postaram się pisać bez pan ale trochę to ciężkie:). (Wiem z doświadczenia)
A mógłbyś podać coś prostego no i mało ryzykownego dla strzał jeśli chodzi o prostowanie ?
Z góry dziękuje:)
-
:)
W zasadzie jedynym sposobem wycentrowania skrzywionego promienia drewnianego, wymagającym jednak odrobiny wprawy, jest metoda "na gorąco".
Przyłóż promień do oka i obracając go wokół osi szukaj skrzywionego miejsca; gdy je znajdziesz, przez krótką chwilę (1-3 sek.) równomiernie ogrzewaj to miejsce nad płomieniem kuchenki gazowej-ostrożnie i nie za blisko-by nie przypalić promienia; następnie zdecydowanie ale i z czuciem wyprostuj skrzywienie...
Niektórzy twierdzą że równie skutecznym sposobem prostowania jest samo "przeciwwyginanie" na sucho, ale o ile w przypadku elastycznego cedru jest to jeszcze możliwe(choć długotrwałe) to przy innych, bardziej "opornych" gatunkach raczej nie...a przynajmniej nie na długo...
-
A i też mam pytanie jeszcze jedno:
Mianowicie lotka i te piura tworzące ją przy tych strzałach muszą być ściśle blisko siebie tworząc jedną powierzchnie czy mogą być odstępy... I co bardziej poprawi lot tych strzał ??
-
Mianowicie lotka i te pióra tworzące ją przy tych strzałach muszą być ściśle blisko siebie tworząc jedną powierzchnie czy mogą być odstępy... I co bardziej poprawi lot tych strzał ??
"Wyszarpana,wytarta" chorągiewka to normalny i nieunikniony skutek używania...najlepiej stabilizuje pełna ale z czasem i jednolicie wyszczypana nie sprawia się dużo gorzej...
Wyprostuj skrzywione promienie i popracuj nad swoją techniką- to z pewnością poprawi sytuację ;p
-
Witam
Na forum serwisu arcus jest to dokładniej opisane ale napiszę jak ja to robiłem i udawało się choć samo zrobione świerkowe strzały nie były do mojego polarisa lecz do (tu się pochwalę) samo zrobionego łuku płaskiego z deski jesionowej, który zgodnie z przykazanie pękł tam gdzie sęk.
Centrowanie drewnianych strzał na gorąco:
W trakcie kończenia pisania postu wyświetliło mi się (Uwaga - podzczas pisania wysłano nową odpowiedź, może chcesz przejrzeć swoją wiadomość?) pozwólcie na zamieszczenie jeszcze raz metody na gorąco, tylko troszcze w rozszerzonej wersji. Przepraszam N. :-\
Odpalasz palnik kuchenki gazowej, musi to być gaz aby uniknąć czarnego zwęglenia na promieniu, palnik na początku należy ustawić na dość słaby ogień aby nie spalić/nadpalić/opalić, zbyt bardzo podgrzać promień po czym robi się czarny. Następnie podgrzewasz promień w miejscu/pobliżu miejsca gdzie jest "odchył" podgrzewaj powoli nie może być za gorący! Następnie odginasz strzałkę dłońmi/palcami/z wyczuciem w miejscu gdzie jest krzywa do wymaganego kształtu (idealnego), przytrzymujesz do wystygnięcia i ta da! ;)
Najpierw poćwicz z kawałkiem cienkiego drewienka czy to aby pomoże, moje samoróbki były bardzo krzywe ale i tak byłem rad z tego że choć trochę wyprostowałem.
P.S. Nie wiem jak ta metoda ma się do twoich strzał (aby nie zniszczyć ochrony przed deszczem, beica?), ja próbowałem nad nieimpregnowanym, niemalowanym, nie naolejonym promieniu więc uważaj aby nie zniszczyć strzałek tudzież wywołać pożaru.
Pozdrawiam Adam
-
DZIĘKUJE wam:)
Rady napewno sie przydadzą:)
Jutro do szkoły mam na 10 wiedz rano pobudka o 6 i wybiorę się na mały trenig a na wekendzie wyprostuje strzały.. Cierpliwości i ambicji mi napewno nie zabraknie.
KYOUKUSHIN : POSZUKIWANIE PRAWDY :) Jedno zwielu tłumaczeń tego słowa po japońsku i idealnie pasuje do mojej ciekawości i charakteru :) a co się stym wiąże postępowania konsekwentnego do trenigów.:)
POZDROWIENIA:)
-
Witam to znowu ja:)
Ostatnio byłem postrzelać na tak zwanym ,,Niezobowiązującym w najbliższy weekend spotkaniu" Bardzo fajnie.. Coraz bardziej mnie to wciąga i myślę nad dalszym inwestowaniu w ten sport.
Wiec mam pytanie..
Czy Buton jest mi potrzebny??
Czy poprawił by moje osiągi w strzelaniu ??
wiem że technika jest najważniejsza jak i powtarzalność przy strzelaniu..
Ale mi chodzi o to w co teraz by mi najbardziej pomogło/przydało??
Planuje kupić strzałki to jestem pewien bo z 10 zostało mi 7 :(
( oj jak boli jak się zgubi strzałke )
Kwota nie jest duża do przeznaczenia tez nie chce bóg wie jak drogiego sprzetu..
Teraz co dostane wypłate po 20 listopada odkładam 150 zł na osprzet, strzałki. Chyba ze macie jakieś inne pomysły??
Narzie mam:
-Samika Polarisa
-7 z 10 strzałek tradycyjnych od arka .. (są super:) )
-1 podstawkę bo druga mi się zepsuła
-zapasowe zaciski 2 na cięciwę
-cięciwę dakronową
-celownik Cartel ALU MIDI EXTENSION 224001
-napinacz do cięciwy domowej roboty hehe ( http://picasaweb.google.com/105448947507339018843/StrzelankoWDolince#5531722441775185842 )
-kołczan też domowej roboty :)
Na tej imprezie nie szło mi żle ani dobrze strzelałem z odległosści około 30 ponad metrów i było tak:
http://picasaweb.google.com/105448947507339018843/StrzelankoWDolince#5531726059829305762
http://picasaweb.google.com/grafit7/NiedzielneStrzelanie?authkey=Gv1sRgCNmio9-S0cSx7gE#5531906334934914706
http://picasaweb.google.pl/olmek0710/ImprezaUcznicza?authkey=Gv1sRgCLGl4Lixv8HT5wE#5531920216756348514
Co do techniki strzelania również możecie zobaczyć na innych fotkach:) Jestem w czarnej bluzie z białymi napisami i spodniach pustynnych moro oraz w czapce z polarisem w ręku:).. A także arkadio i @(o.o)@ oraz inni widzieli jaki słabiutki jestem hehe:)
Moje strzałki są drewniane i mają białe lotki.. często bywało tak że strzały leciały tuż nad celem albo obok albo za blisko..
Wiem co myslicie brak powtarzalności i postawa zawodnika.. ogólnie trenig trenig trenig.. wiem o tym panowie..
Ale macie coś namyśli co może mi pomóc ??
Jeśli chodzi o kwotę (za mało na coś leprzego) nie muszę teraz wszystkiego kupować nadchodzi zima a ja i tak dalej sobie dorabiam i pewnie co miesiąc będę wstanie tam parę złotych odłożyć lub coś kupić..
Tylko odrazu mówię że nie mogę przeznaczyć np na sam buton kilka stówek czy stabilizator.. rozumiecie, wole tańsze alternatywy..
Pytam bo macie doświadczenie sami uczyliście się na błedach pewnie:) wiecie jakich nie robić. Licze że mi pomożecie...
Czyli panowie macie jakieś pomysły w co włożyć teraz najlepiej kase :) ??
-
Hejka,
Jako jedyny strzelałeś z klasyka. A klasyka nie ma co porównywać z celnością do bloczka.
Cieszyłbym się, jakby takie nasze spotkania oprócz wspólnego strzelania służyły pomocą i wymianą doświadczeń. W razie czego dajcie hasło do Arka i spotykamy się po raz kolejny :) Co prawda nie czuję się mocny w łukach nie-bloczkowych, ale być może będę w stanie coś tam dopomóc.
Czytam Twojego posta i zastanawiam się... Jeżeli nie miałbym zbyt wiele kasy na sprzęt (a profesjonalny olimpijczyk kosztuje od cudu) i nie miałbym wizji siebie uczestniczącego w zawodach FITA to sprzedałbym to w cholerę i kupiłbym jakiegoś dobrego huntera, podstawkę z włosia, strzały cedrowe z naturalnymi lotkami za ułamek tej kasy...
Ja zwykle pilnuję się, żeby się nie wpierniczać między wódkę a zakąskę i mądrzyć n/t czyjegoś strzelania. Skoro jednak pytasz - może warto byłoby się spotkać raz jeszcze i dokładniej przyjrzeć się, co mogłoby pomóc.
-
Witam ponownie
Button nie poprawi zbytnio skupienia (a przyczyni się do kłopotliwej regulacji)
Tak na moim przykładzie, bo to najłatwiej przychodzi:
Widzisz mam Polarisa, Strzałek Carbonowych też trochę posiadam (10 Bemanek w Gumach, 3 w Piórach, 6 Carbon One'ów), Z drewnianych strzał akurat z Polarisa nie strzelałem ale strzelam i będę strzelał z łuku tradycyjnego przy użyciu drewnianych strzał z lotkami naturalnymi. Tyle we wstępie.
Strzelanie olimpijskie. (wymagana zmiana zakotwiczenia na olimpijski)
Gdybyś zakupił strzały Carbonowe, które są lżejsze, szybsze przez co celniejsze niż drewniane (w przypadku twego polarisa) to musiałbyś na bank wydać 100zł na stabilizator centralny i tłumik drgań, po prostu łuk może by wytrzymał te drgania, ale żadna to przyjemność ze strzelania. Stabilizator + tłumik+ button (30zł) + podstawka uchylna (10zł) + strzały carbonowe (flash'e są po 19zł/szt). + kliker (8zł)
Ze zdjęć widzę w jaki sposób celujesz i zakotwiczasz, moim zdaniem bardziej Ci pasuje strzelanie w sposób "tradycyjny" (dociągasz nasadkę do kącika ust),mógłbyś strzelać np. Huntera + drewniane strzały + podstawka (ta która jest przyklejana na półce aby się nie obdarła), może spróbuj łuku tradycyjnego?
Pozdro
-
cześć Michał , wookie:)
Oczywiście że warto:)
Mało czasu ostatnio było na rozmowę a szkoda bo ja chętnie rad posłucham:)
A co to jest hunter?:D hehe nie jestem jeszcze za dobrze w temacie rozeznany..
To są te łuczki od pana Bisoka??
Ciągnie mnie do tradycjnego strzelania ale mam polarisa i nie przesiąde się narazie na inny łuk...
Szczeżę wole polarisa i nie powiedziałem o zawodach że absolutnie nie.. Napewno nie teraz ale kiedyś podejrzewam że spróbuje..
Patrząc na to co wookie napisał to jest wszystko to co mi jest potrzebne żeby było mi dużo łatwiej i strzelać po olimpijsku (tak się to nazywa?)??
A można jakoś połączyć tradycje z zawodami i polarisem oraz strzelaniem olimpiskim??
Pozdrowienia chłopaki:)
-
Gdybyś zakupił strzały Carbonowe, które są lżejsze, szybsze przez co celniejsze niż drewniane (w przypadku twego polarisa) to musiałbyś na bank wydać 100zł na stabilizator centralny i tłumik drgań, po prostu łuk może by wytrzymał te drgania, ale żadna to przyjemność ze strzelania...
Niezupełnie Adamie...strzały karbonowe są różne...a to że niektóre z nich są szybsze wcale nie znaczy że są celniejsze od drewnianych ;)
(Jak łucznik jest kiepski, to nawet najlepszy sprzęt go nie wyratuje...)
Ich przewaga leży w... stałości parametrów(i większej wytrzymałości mechanicznej), które umożliwiają wytwarzanie niemal doskonałych klonów...co przy powtarzalnej, wypracowanej technice daje równie powtarzalny efekt strzelania...
By zrobić coś podobnego z promieniami drewnianymi potrzeba masy czasu, pracy i doświadczenia...
Co do stabilizatora przy strzałach węglowych- to nie jest to wymóg !!!
Wiele osób strzela z np. Polarisów+strzały węglowe- bez żadnego oprzyrządowania i radzą sobie świetnie...
Łuki tradycyjne to baaardzo szerokie pojęcie obejmujące kilka różnych typów drewnianych/ drewniano-laminatowych łuków- od tych historycznych poprzez laminatowe udające historyczne aż po myśliwskie(Hunter/Field) z oknami w drewnianych majdanach...
-
no ja bym chciał ominąć stabilizator no i lubię drewniane strzały raz że ładne dwa nie koniecznie gorsze od karbonowych patrząc na historie:)
Ale wy wiecie lepiej wysłucham każdej opini o to właśnie zresztą mi chodzi:)
a co do tego czy dam rade nie wiem.. Czas pokaże mam nadzieje że pan ,,N" nie miał na myśli że jestem kiepskim łucznikiem.. Nawet jak tak jest to na miano dobrego łucznika pracuje się latami a czasami i to nie pomaga bo wiadome cza mieć też to coś.. Myśle że kiedyś taki Będę a napewno będę się o to starał :)
pozdrowienia:)
-
A czy tak jak napisał pan ,,N" strzały weglowe mogą dać większy efekt w celności (tzn czy bedzie mi poprostu łatwiej)
Do tego gdybym kupił to Stabilizator + tłumik+ button (30zł) + podstawka uchylna (10zł) + strzały carbonowe (flash'e są po 19zł/szt). + kliker (8zł)
Mam rozumięć że to wszystko jest jeśli chodzi o poprawienie celności bezpieczeństwa zmiejszenia drgań i tuning jaki jest możliwy do polarisa (hehe sorki że tak pisze ale nie wiem jak to nazwać)
-
I czym się różni stabilizator boczny od centralnego ??
-
Chopoku ;) po pierwsze daj już sobie spokój z tym "panem" a po drugie strzelaj,strzelaj i jeszcze raz ćwicz...w pewnym momencie zdasz sobie sprawę że caly ten "złom" jest Ci do niczego niepotrzebny :)
Hej
-
Witam
Co do carbonów to w zupełności zgadzam się z N. Nie wziąłem pod uwagę różnych rodzajów strzał oraz ich idealnego wykonania.
Chopoku po pierwsze daj już sobie spokój z tym "panem" a po drugie strzelaj,strzelaj i jeszcze raz ćwicz...w pewnym momencie zdasz sobie sprawę że caly ten "złom" jest Ci do niczego niepotrzebny
Możliwe że tak jest, większą frajdę (relaks, zadowolenie) sprawia mi strzelanie intuicyjne z niedokończonego przeze mnie jesionowego łuku płaskiego wykorzystując jedynie dwie krótkie, krzywe strzały niż strzelanie z Polarisa, jednak abym nauczył się techniki bardzo polecam Samicka, mam do niego sentyment i czasem gdy będę chciał się poczuć jak "sportowiec" założę cieciwę, dokręcę stabilizator, celownik, ustawie kliker i będę wyrabiał ciężką jak dla mnie technikę olimpijską.
Pozdrawiam
-
Dla pewności, że się rozumiemy...
Polarisy są linią łuków przeznaczonych do amatorskiego strzelania. Jeżeli myślałbyś o poważnym strzelaniu FITA to musiałbyś zaopatrzyć się w te rzeczy, których aktualnie nie masz (stabilizatory, button, klickier) no i koniec końców wymienić łuk na jakiegoś Win&Win czy KAP.
Sprzęt - o którym pisałem (np. http://www.youtube.com/watch?v=EMnGc3gbkOs ) pozwala cieszyć się strzelaniem przy mniejszym nakładzie finansowym. Minus taki, że niekompatybilny ze sprzętem FITA. Jeżeli więc nie czujesz parcia na FITA to po co ładować się w koszty? :P
W olimpijczyku masz system stabilizatorów składający się z centralnego (ten długi) oraz dwa boczne (krótkie, skierowane w tył). Wszystkie trzy łączą się na kostce V-bar.
P.S.
W podanym przeze mnie filmiku na 1:08 jest ujęcie, którego powinni się wstydzić :(
-
Możliwe że tak jest, większą frajdę (relaks, zadowolenie) sprawia mi strzelanie intuicyjne z niedokończonego przeze mnie jesionowego łuku płaskiego wykorzystując jedynie dwie krótkie, krzywe strzały niż strzelanie z Polarisa, jednak abym nauczył się techniki bardzo polecam Samicka...
Kurczę i znów małe sprostowanie ;)
Strzelać w sposób tradycyjny bez celowników(także intuicyjnie; "także" bo to niezupełnie to samo) można zarówno z Polarisa jak i z naturalnego drewnianego warbowa albo z huntera...
Podobnie jest z nauką techniki...do której każdy z nich się nada( ;) )
Chociaż stopień trudności będzie wtedy dość zróżnicowany...
Michale- a dlaczego mają się wstydzić akurat tego ujęcia ? :)
Pozdr
-
Michale- a dlaczego mają się wstydzić akurat tego ujęcia ? :)
Jak się strzela do zwierzęcia to aby zabić a nie kaleczyć. Co z tego, że celnie jak nieskutecznie?
W ogóle to cieszę się, że włączyłeś się do dyskusji. Szczerze, to liczyłem na Ciebie :)
-
Co do tego masz absolutną rację(1:09), tylko w podanym przez Ciebie czasie(1:08) znalazło się tam ujęcie faceta celującego w obiektyw :) stąd moje pytanie.