Lo matko przenajswietsza ile odpowiedzi...w tej sytuacji nie wiem czy moja wniesie do tematu cos nowego
Jesli zadne z wlokien nie jest uszkodzone,tzn. przetarte lub zerwane i jesli owijki na uszach sa ok, to wystarczy odrobina wosku (najlepiej syntetycznego a nie pszczelego-klei sie i nie jest zbyt trwaly)ktora przy pomocy szmatki powinienes wetrzec w ow sznurek ;)nie przesadz z iloscia wosku... uzyj tylko tyle by wszystkie wlokna zlaly sie w jeden gladki kabel...
Nie musisz niczego skrecac...ani reklamowac
A i dobra rada na przyszlosc : staraj sie przechowywac swoje cieciwy w stanie rozwinietym-najlepiej na zluzowanym luku(w tym celu uzyj np. gumki recepturki)...kazde zagiecie powoduje rozdzielenie wlokien i utrate integralnosci calosci(co znaczaco wplywa na skrocenie czasu przydatnosci do spozycia
czyli trwalosc)
W kwestii drugiej cieciwy- jesli nie jest w zaden sposob uszkodzona- zrob tak jak opisalem powyzej... co oczywiscie nie zwalnia Cie z obowiazku kontrolowania swojego sprzetu przed, w trakcie i po strzelaniu...
pozdr