Przepraszam, porównanie nie dotyczyło Prodigy, wygląda na to, że jest to niezła snajperka, w sumie dopiero obczajam celownik i optykę - jestem wybitnie praworęczny i wybitnie lewooczny.
Bear Salute to kupa, kupiłem dla brata, owijka cięciwy do wyrzutki, cięciwa zaraz też, ciężki majdan odlewany w piasku chyba, pomylona geometria na mocowaniach, drgania przy strzale nie do opanowania. Bloczki ze skokową geometrią zamocowane w PLASTIKOWYCH przekładkach, półcentymetrowy luz skośny po 2 miesiącach strzelania.
Stinger zawsze był przereklamowany, w nowym modelu bez porównania jest gorszy, kopie jak koń, trafienie z 50m w krowę graniczy z cudem. Sanlida Emperor pięknie wykonana, byłaby najlepsza, tylko trochę słaba.