ciekawostka z innego forum,...
Trafiłem na to forum przypadkowo, szukając informacji na temat myślistwa w Polsce.
Od dawna poluję w Kanadzie, ale niestety nigdy nie miałem możliwości robienia tego w Polsce jako że wyjechałem w dość młodym wieku.
Poruszony został dosyć ciekawy temat i chciałbym dodać coś od siebie. Jest to tylko jako informacja/ciekawostka i moje zdanie na temat plowań w Kanadzie. Wg. mnie polowanie łukiem ma swoje zalety i polowanie bronią palną ma swoje zalety - wad nie widzę żadnych.
W mojej prowincji sezon myśliwski na zwierzynę płową (whitetail deer) zaczyna się pod koniec Sierpnia. Pierwsze 3 tygodnie sa otwarte tylko dla myśliwych polujących łukiem. Następne 3 tygodnie są na czarny proch, dubeltówkę na naboje, łuk lub kuszę. Sezon kończy się w trzema tygodniami gdzie polować można tym co wymieniłem wyżej plus normalną bronią palną. Przepisy regulują jakimi łukami mozna polować na te zwierzęta, jakie groty można używać i jakie może być minimalne napięcie cięciwy (18.1 kg). Regulowany jest też minimalny kaliber naboju jaki można używać do polowania na "whitetails". Aby polować nie trzeba należeć do związku łowieckiego. Potrzebny jest dwu dniowy kurs na temat bezpiecznego używania broni palnej, którego ukończenie upoważnia do dostania pozwolenia na kupno i posiadanie broni palnej. Następnie potrzebny jest jedno dniowy kurs na temat etycznego polowania. Potem można już iść do sklepu lub stacji benzynowej po zakup licencji na odstrzał zwierza i możemy jechać na polowanie. Przeważnie wygląda to tak, że kilku kolegów jedzie razem. Albo solo (taka jest moja preferencja). Aby polować na inną zwierzynę już tylko potrzebny jest odstrzał - wyżej wymienione kursy robi się tylko raz. Na niektóre zwierzęta sezon trwa cały rok i nie ma limitowanego odstrzału (zwierzyna płowa-maksymalnie 4 w roku na myśliwego - jedna w każdym sezonie: łuk, czarny proch i sztucer plus jedna extra sarna i tylko sarna, nie może być jeleń). W niektórych rejonach prowincji (na południu) pozwalają na jeszcze jednego (piątego) zwierzaka, w zależności od roku i ilości zwierzyny. Dziki należą do zwirząt uważanych za szkodniki bo niszczą farmerą plony i można na nie polować cały rok bez limitu. Na łosia są dwa sezony (Wrzesień i Grudzień) i można odstrzelić jednego w każdym sezonie. Wilk, elk, niedźwiedź - jeden na rok. Sezon na kojoty trwa prawie całą zime i nie ma limitu ile można upolować.
Polowałem każdym z tych rodzaji broni i z moich obserwacji wynika że najważniejszy jest celny strzał. Zwierzę trafione kulą może się męczyć tak samo jak to trafione strzałą jeśli strzelał ślepy myśliwy. Zwierze celnie trafione strzałą przeważnie podskoczy, odbiegnie 50-100 metrów, położy się spać .... i już nie wstaje. Strzała przeszywa je na wylot i wykrwawiają się dosyć szybko. Ważne jest aby zwierzęcia trafionego strzałą nie tropić od razu a dać mu czas na wykrwawienie się. Jeśli będziemy takiego jelenia "ganiać" po lesie czy prerii od momentu oddania strzału to wtedy to zwierzę niepotrzebnie się męczy, nie mówiąc już o tym że adrenalina popsuje mięso. Moim zdaniem obydwa sposoby polowania są skuteczne jeśli używamy odpowiedni sprzęt i mamy do tego umiejętności. Do polowania łukiem potrzebne są jednak większe umiejętności bo trzeba umieć to zwierzę podejść na bliską odległość. Ja osobiście nie będę strzelał z łuku do żadnego zwierza jeśli jest dalej jak 50m. I staram się aby był to "pewny" strzał...jeśli nie, to nie strzelam...zawsze będzie inny dzień i inny jeleń. I tutaj dodam, że polowanie z łuków w Kanadzie przeważnie odbywa się z ambonek. Jelenia "przywołuje" się albo trąbką albo rogami, a ambonka pomaga w rozproszeniu ludzkiego zapachu. Znam też wielu myśliwych którzy polują tylko łukiem...obojętnie w jakim sezonie. Tutaj (w Kanadzie) łukiem poluje się na różnego zwierza, od zajęcy począwszy a na łosiach i niedźwiedziach skończywszy.
Na koniec dodam że nie wiedziałem iż w Polsce polowanie łukiem jest zabronione. Szkoda, bo polscy myśliwi dużo tracą. Jest to wspaniały sposób na spędzenie czasu w lesie i dosyć "wymagający", ale zarazem wynagradzający sposób polowania. Z myśliwskim pozdrowieniem...A.
Informacje z 30.12.2008 forum lasy polskie