Poziom?....KAŻDY!
Na początku człowiek dużo pudłuje (przynajmniej ja tak miałem
...i do dzisiaj miewam), więc jedyne zmartwienie to ilość strzał (
nie wszystkie da się w "buszu" odszukać i nie wszystkie wracają cało do kołczanu). Regulamin mówi o min. 6-ciu...i wg mnie powinno z powodzeniem wystarczyć. A jak ktoś chce mieć absolutny psychiczny komfort to jeszcze ze 2-3 niech doda...wtedy nie ma siły - upoluje wszystko co się... nie rusza
.
sytuacje, na które trzeba się przygotować, to:
1. strome stoki
2. różnice w natężeniu światła (słońce-cień)
3. oryginalne stanowisko strzeleckie ( chybotliwa łódź, niewygodna gałąź, zwalone drzewo, ambona myśliwska, konieczny strzał z pozycji klęcząc lub siedząc...)
4. deprymująco umieszczone cele (na tle drzewa, na tle wody, na tle łanu zboża,...)
5. bardzo bliskie odległości (ok. 5m)