Za dużo kasy jak na pierwszy łuk, postrzelaj sobie na razie w klubie lub na strzelnicy i zobacz co najlepiej siedzi Ci w łapie.
Co do kasy to czy możesz rozwinąć dlaczego szkoda? Korzystałem do tej pory z porad typu "kup coś dla początkującego" i niestety raczej traciłem kasę.
Sprzęt początkujący jest zwyczajnie nierozwojowy i najczęściej szybko się nudzi.
Moja historia wyglądała tak:
Podobają mi się bloczki i od jakiegość czasu chodzi to za mną
i chcę mieć bloczek, ale nie do końca wiedziałem, czy mnie to wciągnie (wiatrówka leży do dziś praktycznie nieużywana
)
W sklepie łuczniczym, odwiedli mnie od tego zamiaru i namówili na drewnianego klasyka za 300 zł.
Postrzelałem z rok, ale bloczek i tak sobie kupiłem, dla zasady
postrzelałem trochę i ... bloczek leży,
bo trafianie w samo żółte jakieś takie nudne
Po czterech latach mam już 3-go klasyka, a bloczek leży dalej
Tak więc, może pakowanie od razu 5-6k w hobby które nie wiadomo czy wciągnie, może być nietrafione,
może warto kupić coś bardziej budżetowego i "popularnego", żeby posmakować czy to jest "to".
Chyba że jesteś bardzo zdecydowany i wiesz na pewno że tylko bloczki.