Pojedynczy stabilizator?

[Hektor_PL]

Witam!!!

Mam pytanko, a mianowicie czy stosowanie pojedynczego stabilizatora (Lagi) bez stabilizatorów bocznych w klasyku mam jakiś sens? - oglądając często na youtube filmiki widziałem, że wiele osób stosowało w klasykach pojedynczy stabilizator (czy to tylko ograniczony budżet ?  )

Pozdrawiam

[VERO]

W klasykach nie stosuje się poziomicy a mamy co nieco przyklejone do majdanu i z prawej oraz z lewej strony. Boczne stabilizatory nie tylko tłumią drgania, ale posiadają ciężarki na końcówkach do wyważenia łuku. Zakładając że majdanu na uchwycie nie ściskasz palcami a tylko opierasz przy naciąganiu cięciwy na części dłoni pod kciukiem, to  wnioskuję że dobre wyważenie bocznych stabilizatorów nie zmienia punktu celowania, z odchyłką w prawo lub w lewo. Ale to są tylko moje prywatne dywagacje Takie ustabilizowanie dobiera każdy strzelec indywidualnie. Dla przykładu w bloczkach stosuję obok centralnego tylko stabilizator boczny z lewej strony, jestem praworęki i celownik z damperem mam po prawej stronie

[Hektor_PL]

Dzięki za Odpowiedź

Chyba nie do końca chodziło mi o taką odpowiedź  (albo ja nie zrozumiałem ? to też jest prawdopodobne ) Twoja odpowiedź dotyczyła stosowania stabilizatorów bocznych  (z czym się zgadzam bez dwóch zdań) -  a mi chodziło raczej o stosowanie samego centralnego stabilizatora bez bocznych. Czy zastosowanie takiego rozwiązania będzie w rzeczywistości  w jakimś stopniu wystarczające do ustabilizowania  i wytłumia drgań łuku?.

[VERO]

Stabilizator centralny na pewno spełni swoją rolę i warto z niego korzystać. Ważna jest długość stabilizatora, damper i obciążniki .Zauważ że jeżeli nie założy się bocznych stabilizatorów to przedłużka i V-bar nie stają się przedłużeniem cenralnego. Skraca się jego długość !

Reasumując, ja stosuję stabilizator centralny i boczne ponieważ różnica w skupieniu i przenoszeniu drgań (spokoju łuku) w moim przypadku jest bardzo wyczuwalna.