koledzy! ostatnio na zawodach w Jaworzu wiele na temat wspólnego strzelania rozmawiałem z Mirkiem (na forum "Miki") niestety doszliśmy do wniosku, że w naszej małopolsce mało (jak w nazwie;0) łuczników chcących uprawiać w miarę czynnie swoją pasję. Czytam właśnie jak nasi koledzy "zapaleńcy" z okolic Szczecina sie organizują i aż mi się coś robi, bo u nas cisza. Co Wy na to byśmy w następny weekend wypadli gdzieś w jakieś wspólnie umówione miejsce aby razem postrzelać. ja proponuje moje okolice jak znacie
Szlak Orlich Gniazd to kojarzycie zamki w
Smoleniu i Bydlinie ja mieszkam dokładnie pomiędzy. Piękne tereny, dużo lasów, dolinki i górki aż sie prosi o 2/3D
ja mam nast. weekend wolny ale w sumie nie narzucam terminu ważne żeby w ogóle takie strzelanie doszło do skutku.
dajcie znać jak ktoś jest zainteresowany. Każda propozycja jest dobra pod warunkiem, że dojdzie do skutku.
pozdrawiam
Bartek