Bry
Jako "newbie" mam kilka pytan. Moze wydadza sie trywialne, ale dla lajkonika sa zagwozdka ;]
Mam kilka zestawow strzal: Easton Blues 1816, Beman 750, Easton Trooper, pozostalosci ze starego luku: drewniane o promieniu 8 mm z grotem 100 grain, jakies niedobitki alu i drewniane "najtansze" po 10 zl.
Z Blues i Bemanow strzela sie perfekcyjnie, ciezsze alu wiadomo ze nie sa tak dokladne ale powtarzalnosc jest niezla, najtansze drewniaki poszly w drzazgi na slomiance i stelazu zaraz za nia, 8 mm hopin itp lataja straszliwie w dol... tak wiem ze do Polarisa to nie powinienem tego stosowac ;]
Teraz staram sie strzelac wylacznie z Blues i Beman. Kombinuje zeby zakupic pakiet 10 strzal i nie biegac jak kot z pecherzem do tarczy. Tylko zastanawiam sie czy potrzebuje Beman 750 czy sprobowac 900 - naciag zmierzony to realnie 27-28 cali, chociaz z 750 strzela mi sie naprawde wybornie.
Pytanie to w jakim tempie powinna sie zuzywac owijka na cieciwe - po codziennym strzelaniu (przez tydzien) po 100-150 strzal widze juz "wyslizganie" i nasadki nie zawsze chca lapac z "klikiem". Zauwazylem ze nasadki np z troperow i "drewniakow" lapia owijke zdecydowanie mocniej i moga powodowac efekt zuzycia.
Dodatkowo z moich doswiadczen odradzam styrodur. Strzelalem do standardowej slomianki 10 cm przez ktora czesc strzal po prostu przelatywala i dodalem za tym warstwe ochronna z styroduru i styropianu zakonczona plyta wiorowa 4 mm. Przy moim naciagu na strzalach zostawaly kawalki przyklejonego styroduru i pojawial sie problem z wyciagnieciem strzal.
Mam 181 cm wzrostu, strzelam na 25-50m, łuk polaris 38 lbs. Cieciwa "firmowa" z owijka i metalowym siodelkiem.
Konkluzja - warto sie wbijac w strzaly bemana 29 cali czy pozostac przy obecnych 30 i czy kombinowac tarcze z domoroslych komponentow ? Mam w rodzinie tapicera ktory zadeklarowal sie zrobic tarcze z pianki + filc poprzekladane warstwami .
Jak uwazacie, jak temat rozwinac ?
pozdrawiam
Tomasz