Forum lucznicze
Tematy ogólne => Hydepark => : Legolas December 08, 2018, 02:57:43 PM
-
Czy ktoś ma doświadczenie w strzelaniu z kuszy bloczkowej lub refleksyjnej? Wiem, że jest to bardzo niszowy temat i trzeba mieć w Polsce zezwolenie na to, ale może ktoś zna odpowiedź na poniższe pytania:
1. Jak wygląda serwis kusz w Polsce? Jest firma która się tym zajmuje? Co jaki czas trzeba wymieniać cięciwę?
2. Czy lot bełtu jest płaski czy bardziej paraboliczny na odległości 20-50m?
3. Czy celownik trzeba przestrzelać?
4. Jak wygląda sprawa zmiany odległości na celowniku?
-
Co rozumiesz pod pojęciem serwis kusz?
Naprawa uszkodzenia spustu czy wymiana sznurków? Ogólnie czytałem o kilku magikach którzy są w stanie reanimować wszystko w nowoczesnej kuszy ale osobiście kontaktu nigdy nie miałem.
Jak w każdej broni celownik trzeba przestrzelać, poznać i ustawić pierwsze i drugie 0 czyli odległość kiedy bełt przejdzie przez środek celownika przy wznoszeniu i opadaniu. Podstawowa znajomość balistyki wskazana ;-)
-
Miałem na myśli wymianę cięciwy i kabli na przykład. Albo naprawę jakiejś tam usterki, której sam nie dasz rady usunąć.
-
Cześć,
1. U nas w sklepie (sklepluczniczy.pl (http://sklepluczniczy.pl)) mamy prasę Last Chance EZ Green Crossbow + adaptery MINI XBOW także możemy wymienić cięciwę i kable nawet w Ten Point Stealth NXT, Shadow NXT czy Nitro X. Większość "standardowych" kusz bloczkowych obsłużysz także zwykłymi prasami
2. do 50 metrów raczej płaski, potem zaczyna znacznie opadać. Wszystko zależy od kuszy.
3. Tak, trzeba
4. Ustawienia lunety, ale to już temat rzeka, w zależności jaką masz czy chcesz kupić. W USA wiele osób używa do tego HHA Speed Dial
1. Jak wygląda serwis kusz w Polsce? Jest firma która się tym zajmuje? Co jaki czas trzeba wymieniać cięciwę?
2. Czy lot bełtu jest płaski czy bardziej paraboliczny na odległości 20-50m?
3. Czy celownik trzeba przestrzelać?
4. Jak wygląda sprawa zmiany odległości na celowniku?
-
Czy kusza jest dopuszczona do jakichkolwiek zawodów 3d?
-
W USA tak. U nas zawsze miałbyś I miejsce, jako jedyny uczestnik w tej kategorii.
-
na starym kontynencie to golnie jak widzę jest małe urozmaicenie nawet w bloczkowni, 18 lub 50m,
w Australii strzelają na 18, 50, 70, 90 i 190m i to są oficjalne zawody rangi krajowej
-
W US też zawody 3D z celami na 100+ jardów zyskują na popularności. Z tą różnicą, że odległości są oznaczone. Na naszych amatorskich zawodach też widzę tendencję do ustawiania celi 70m+ ale głównie z powodu, że organizatory chcą oszczędzać figury.
-
W USA tak. U nas zawsze miałbyś I miejsce, jako jedyny uczestnik w tej kategorii.
Tak, zdaję sobie z tego sprawę. Bardziej chodziło mi o to czy mnie w ogóle dopuszczą, żeby sobie postrzelać.
-
W Czechach i na Słowacji swego czasu była kategoria CRB. Pamiętam raz czy dwa przyjechał ktoś z tych krajów na zawody Jaworza i to były chyba jedyne przypadki tej kategorii w Polsce.
-
W US też zawody 3D z celami na 100+ jardów zyskują na popularności. Z tą różnicą, że odległości są oznaczone. Na naszych amatorskich zawodach też widzę tendencję do ustawiania celi 70m+ ale głównie z powodu, że organizatory chcą oszczędzać figury.
czyli ogólnie bieda determinuje odległość, a może pazerność? a jeszcze można poszukać zagubionych strzał, ehhhh
-
Ktoś kto strzelał z kuszy, czy to bloczkowej, czy z refleksyjnej może opisać wrażenia? Fajnie- niefajnie, trudno-łatwo, nudno- nienudno? Będę wdzięczny.
-
Fajnie, jako ciekawostka. Szybko się nudzi - naciąganie trudne, zwłaszcza w bloczkowej (dodatkowy naciągacz). Strzela się łatwo, choć trochę waży. Moim zdaniem niewarta całej tej papierologii żeby mieć ją w PL legalnie.
-
Szybko się nudzi ze względu na to, że same X wpadają?