Wybór stabilizatora

[Łukasz]

Teoretycznie im niżej masa tym bardziej łuk zadziała jak bańka stańka , ale dochodzi tutaj osprzęt, rotacja ramienia, i kupę innych rzeczy


pzdr. Łukasz

[sipap248]

Uff, nareszcie wszystko skompletowane. Side bar z szybkozłączkami i 2 staby(centralny i boczny) z dodatkowymi ciężarkami. Wszystko Bee Stingera.
Teraz tylko testować i trenować. Po dzisiejszym ,dość krótkim strzelaniu lepiej strzelało mi się z centralnym stabem ustawionym pod kątem prostym.
Znalazłem też ,jak mi sie wydaje niezłe połozenie stabilizatora bocznego. Celność się poprawiła i miałem mało zarwanych strzałow.
Ale to oczywiście początek i w piątek dalej będę testował rózne ustawienia. Ale fajna zabawa

[Łukasz]

A ile masz ciężarków bo mi to tak  przeważnie  koło 25 + się kręci na łuku


pzdr. Łukasz

[sipap248]

Ha,ha mam 5 ciężarków dodatkowych(w sumie 10)

[Łukasz]

To jeszcze wszystko przed tobą

pzdr. Łukasz

[sipap248]

W końcu dojrzałem do tego  ,ale juz tak na serio przekonało mnie powoli nabywane doswiadczenie w strzelaniu z łuku ubranego w długi stabilizator i zakupiłem B-Stingera 33".
Długo wahałem się czy kupić 30" czy 33",ale w końcu uznałem ze mając staba 27" trochę bez sensu jest kupowac tylko 3" dłuzszego i dlatego mój wybór padł na dł. 33".
Miałem ogromną ochotę na B-stingera premier plus, jednak zdecydowałem sie ponownie na model Competitor,gdyz uważam że dwukrotnie wieksza cena nie ma odzwierciedlenia w aż takiej róznicy jakości.

[Łukasz]

Było od razu mnie posłuchać to byś zaoszczędził kupę czasu i trochę kasy


pzdr. Łukasz

[sipap248]

Oczywiście masz rację,do tej pory żałuję że nie kupiłem od Ciebie tego 33" Premier Plus . Ale znasz te przysłowie: jak się nie wywrócisz to się nie nauczysz .
Niestety nauka kosztuje.

[Łukasz]

Spoko nowy właściciel mojego bee nie narzeka na ten fakt


pzdr. Łukasz

[sipap248]

Z własnych obserwacji:
Prostopadła nie ważne jak przytwierdzona do łuku trzyma stabilizator tak samo bo jest prostopadła we wszystkich płaszczyznach (chyba dobrze to ująłem)
Z kątową jest już gorzej(lepiej) - jeśli ją lekko przekręcimy to stabilizator swoją masą będzie też ciągnął lekko w lewo lub w prawo. Ma to swoje plusy - lekkie skręcenie na złączce może pomóc trzymać łuk w pionie(jeśli ciągle nam ucieka od pionu w jedna stronę) - Podobnie jak ustawienie wąsa wzdłuż linii strzału lub bardziej odchylonego na bok.
Kąt złączki też ma znaczenie - im większy tym bardziej ustawia do pionu (w skrajnym przypadku jakby była pod kątem 90 w dół by trzymała najlepiej pion)
Osobiście używam złączki kątowej i nie czuję różnicy między prostopadłą... może dlatego że od dawna tylko takiej używam.....

Ciekawa uwaga na temat tej złaczki kątowej. W jakim kierunku powinienem ją skręcić(patrząc od przodu łuku),aby łuk nie ciągnął mi w lewą stronę-tam gdzie mam boczny stab ?
Mam go już ustawionego prawie jak najbardziej w osi i dalej łuk mi ciąży na lewą stronę(patrząc na łuk od strony cięciwy).

[Tomasz Szybalski (Sonix)]

Mam go już ustawionego prawie jak najbardziej w osi i dalej łuk mi ciąży na lewą stronę(patrząc na łuk od strony cięciwy).

A próbowałeś go zamontować w innym otworze? Supra ma ich sporo. Możesz też ująć ciężarków o ile jest z czego.

[vellkan]

Ja właśnie stoję przed zakupem stabilizatora i czytając ten wątek sam już nie wiem co zrobić...
Ale z racji tego, że będę chyba musiał wymienić celownik na coś pewniejszego to tutaj wybiorę coś tańszego i póki co skłaniam
się na serię Cartel Midas Nano.

@sipap248 - mi też do wyglądu łuku taki kij od szczotki nie pasuje, ale pożyczyli mi Beitera i teraz ciężko mi się strzela bez tego.
Na 20m to jeszcze nie ma problemu, ale na 50m to robi różnicę, on jest taki jaki jest - nie regulowałem go w żaden sposób.
Tu się jednak liczy końcowy wynik, nawet dla siebie samego

[sipap248]

Mam go już ustawionego prawie jak najbardziej w osi i dalej łuk mi ciąży na lewą stronę(patrząc na łuk od strony cięciwy).

A próbowałeś go zamontować w innym otworze? Supra ma ich sporo. Możesz też ująć ciężarków o ile jest z czego.

Ciężarków nie jest zbyt dużo i odjęcie spowoduje,że łuk będzie za bardzo leciał w przód. a nie chcę odejmowac ciężarków z przedniego staba. Boczny jest w tej chwili zamontowany w drugim otworze od dołu( tam montuja praktycznie wszyscy posiadacze Supr). Mogę jeszcze zamontowac na ostatnim,ale jeżeli delikatne przesunięcie złączki kątowej dałoby nawet niedużą poprawę,to już było by oki. Bo nie wiele brakuje dla dobrego wyważenia.

[Jaco]

Ale wyważenie neutralne wcale nie jest jedynym słusznym, polecam spróbować innych rozwiązań Mój łuk np leci mocno w przód i w lewo, zdecydowanie wolę jak boczny stab jest odchylony mocno w lewo.

http://www.bow-international.com/reviews/equipment/stabilisers-made-easy/

[Łukasz]

Jeszcze pytanie jak łapę na majdanie ułożysz , bo ma to SPORE znaczenie podczas "odczucia" wyważenia łuku jak masz ją bardziej prosto ( kciuk w górę ) niż bardziej w rotacji wewnętrznej ( kciuk do Środka ciałą ), to np będzie kładł się mocniej na lewo . Co do TEGO idealnego balansu w sensie przód tył prawo lewo, to w praktyce taki układ WCALE nie jest idealny, gdyż jest bardzo mocno podatny na każdy ruch, gdyż nie ma właściwie żadnej kontry i każdy nasz błąd kończy się ruchem w danym kierunku, czy to wiatr czy to my obojętnie. W idealnym balansie potrzeba minimum ruchu żeby zmienić go w jakąś stronę. Dlatego też, tak naprawdę łuk powinien dobrze leżeć ale musi być minimalna chociaż kontra mięśniowa, u mnie jest tak, że łuk po złożeniu właściwie ustawia poziomiczkę w na poziomie, ale rękę mam w rotacji i czuję, że muszę minimalnie skontrować łuk w prawo, taka kątra nawet mała znacząco poprawia balans i trzymanie. Wyważenie przód tył ma tu mniejsze znaczenie i kwestia co kto lubi.

pzdr. Łukasz