Forum lucznicze
Łucznictwo bloczkowe => Tematy związane ze sprzętem => : smox February 19, 2019, 09:50:21 AM
-
Czy są na tym forum posiadacze tego łuku? Dzwoniłem do sklepu i dowiedziałem się, że wszystkie zestawy zostały sprzedane i aktualnie ich brak. Mam więc czas do następnej dostawy. Chętnie poczytałbym opinie posiadaczy tego łuku.
Interesują mnie wypowiedzi TYLKO posiadaczy Man Kunga Basilisk. Innym Panom podziękuję.
-
Już któryś raz widzę Twój post odnośnie chińszczyzny. Jak chcesz się pchać w Man kuna, nikt Ci tego nie zabroni, ale pytania o wszystkie modele jakie produkują jest nie tylko upierdliwe dla formulowiczow którzy swoje zdanie na temat tego producenta wyrazili ale także zaśmieca forum. Łucznicy są cierpliwi ale tez do czasu, w pewnym momencie przestaną odpowiadać na Twoje pytania albo admin Cię zbanuje.
Temat łuków budżetowych był poruszany dziesiątki razy i jedyne słuszne wyjście to stinger od pse. Używanego możesz dostać za 800-1000zl i za tyle samo jesteś w stanie go później odsprzedać. Chińczyka nie sprzedasz bo się rozpadnie a głupia wymiana sznurków praktycznie przewyższa jego wartość.
I jeszcze trochę z innej beczki, czy jakbyś na hobby wybrał wspinaczkę górska to tez byś pytał o chińskie liny i powierzał im swoje życie? Łuk to jednak broń i od jego działania i wykonania może zależeć zdrowie lub życie nie tylko strzelca
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Bardzo Pana przepraszam Panie chojnas44, ale Man Kung to firma z Tajwanu i akurat o łukach tej firmy nie znalazłem negatywnych opinii. Herr Otto Flick napisał - "nie chcesz więcej wydawać na łuk to Man Kung jest dobrym rozwiązaniem".
Co do "zaśmiecania" forum i zbanowania, to nie znalazłem w regulaminie zakazu pisania o Chińskich czy Tajwańskich łukach. Nie znalazłem też jakiegoś limitu cenowego i nakazu pisania tylko o drogich łukach "firmowych". Nikomu też nie ubliżam i nie wypisuję głupot.
Odnoszę wrażenie, że celowo wypycha się z tego forum ludzi, którzy nie pieją z zachwytu i nie posiadają "jedynie słusznych" łuków.
W dalszym ciągu czekam na opinię od posiadaczy Man Kunga Basilisk. Obawiam się jednak, że takowi omijają to Forum łucznicze szerokim łukiem ;D
-
Odnoszę wrażenie, że celowo wypycha się z tego forum ludzi, którzy nie pieją z zachwytu i nie posiadają "jedynie słusznych" łuków.
W dalszym ciągu czekam na opinię od posiadaczy Man Kunga Basilisk. Obawiam się jednak, że takowi omijają to Forum łucznicze szerokim łukiem ;D
To nie tak. San osobiście znam 2 osoby z tego forum, które Mankunga mają (choć nie wiem co za model) - ale jak Ci już raz pisałem (w którymś Twoim poście o chińszczyźnie) - różnica pomiędzy "markowymi", a "chińszczyzną" (a do tego worka wrzucił bym kobry, makungi, krosmany) jest taka, że na 20-30 m. w "markowych" cieszysz się, że trafisz 6x w żółtko, a w "chinolach" że trafiłeś w ogóle w tarczę 40x40.
To są Twoje pieniądze i naprawdę nikt Ci nie zabroni je wydawać w sposób jaki uważasz, ale posłuchaj @chojnas44 - qupa ludzi odpowiadała Ci już w poście o crosmanie, że to zły pomysł - zrobiłeś po swojemu, tu też kolega Ci napisał (wg mnie spokojnie) - że co najmniej nie jest dobry pomysł, a odebrałeś to (wg mnie) jako atak. To nie tak, że jest tu kółko wzajemnej adoracji miziające się pisiorkami bo mają najlepsze i jedynie słuszne sprzęty - spójrz przez perspektywę, że większość ludzi wypowiadająca się strzela kilka lat i duużo wie o tym temacie, a są naprawdę życzliwie nastawieni do nowych i chcą pomóc wybrać sprzęt - nie łatwiej korzystać z ich doświadczenia i unikać błędów, które już popełnili? Wg mnie Ty musisz empirycznie jednak doświadczyć wszystkich błędów "wieku dziecięctwa" łuczniczego (tyle, że zapewne na końcu tej drogi będzie i tak oczekiwała "bramka z napisem" PSE, hoyt etc.. :) )
A co do (prób) merytorycznej odp na Twoje pyt - kolega, z którym strzelam posiada Makunga - do rekreacji jak nie masz zbyt dużych wymagań to w sumie wystarczy (zrobiony jest jak normalne, "dorosłe" łuki, wykonanie i wykończenie ok - tyle, że... tak jakby miał z 10-15 lat technologicznie) - cudów nie oczekuj - na 20 m powinieneś (po treningu) trafić w pole 40x40. Do sportowego strzelania (zawody etc) się nie nadaje.
-
A co do (prób) merytorycznej odp na Twoje pyt - kolega, z którym strzelam posiada Makunga - do rekreacji jak nie masz zbyt dużych wymagań to w sumie wystarczy (zrobiony jest jak normalne, "dorosłe" łuki, wykonanie i wykończenie ok - tyle, że... tak jakby miał z 10-15 lat technologicznie) - cudów nie oczekuj - na 20 m powinieneś (po treningu) trafić w pole 40x40. Do sportowego strzelania (zawody etc) się nie nadaje.
Dzięki Rage za odpowiedź. Jednak nie chce mi się wierzyć, że na 20 m ktoś ma problem trafić z takiego Man Kunga w pole 40x40. Z 20 m, to ja ze wzmocnionego do 27 Ibs Wildhorna trafiałem bez problemu w kartkę A4.
Różnica pomiędzy Man Kung Basilisk, a Wildhornem jest olbrzymia.
-
Hmm... z mojej strony to takie uogólnienie. Ale kolega strzela z makunga z „osprzętem klasy maximala” (jakiś celownik 3 piny, podstawka opadająca za 40-50zł, etc) i serio o jakimkolwiek skupieniu można zapomnieć na 20 m. (jak strzały siedzą w tarczy to jest ok). Tak na moim przykładzie - zmieniam sprzęt jak czuję że więcej z niego nie wycisnę, a tu hmmmm... w momencie jak bym zaczął z tego łuku strzelać to by był chyba max możliwości jakie z niego wycisnę, nie było by „zapasu” do dogadania się lepszego z nim, szlifowania formy itd. (to taki łuk do postrzelania przy piwie i grillu, na pewno nie do strzelania „sportowego”- jak rozpatrujesz w tych kategoriach to warto rozważyć zakup, jak sportowo to tak jak Ci 100x wszyscy pisali BIERZ PSE). Drugi mój przykład zmieniałem celownik - miałem upatrzony inny, zapytałem na forum - jeden z kolegów zaproponował mi coś innego, zaufałem, kupiłem i jestem BARDZO zadowolony. Jak pytasz to.. zaufaj - serio warto.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Bardzo Pana przepraszam Panie chojnas44, ale Man Kung to firma z Tajwanu i akurat o łukach tej firmy nie znalazłem negatywnych opinii. Herr Otto Flick napisał - "nie chcesz więcej wydawać na łuk to Man Kung jest dobrym rozwiązaniem".
Co do "zaśmiecania" forum i zbanowania, to nie znalazłem w regulaminie zakazu pisania o Chińskich czy Tajwańskich łukach. Nie znalazłem też jakiegoś limitu cenowego i nakazu pisania tylko o drogich łukach "firmowych". Nikomu też nie ubliżam i nie wypisuję głupot.
Odebrałes moją wypowiedz trochę jak atak na Ciebie, nie miałem takiego zamiaru, może źle się wyraziłem.
Odnoszę wrażenie, że celowo wypycha się z tego forum ludzi, którzy nie pieją z zachwytu i nie posiadają "jedynie słusznych" łuków.
Na forum staramy się pomagać wszystkim, z jakiego sprzętu by nie korzystał. Nikt nie dostaje pieniędzy od PSE, Hoyta, Elite czy innych firm produkujących markowe łuki za doradzanie zakupu ich łuków, owszem niektóre modele lub firmy są bardziej polecane inne mniej ale to raczej kwestia ilości użytkowników danego modelu(opinie o Elite jest jak na lekarstwo bo i ich łuków w naszym kraju jest tylko kilka sztuk i chyba nie ma dwóch takich samych modeli, za to opinii o Hoytach znajdziesz znacznie wiecej bo i łuków jest dużo). Z moich ust nigdy nie usłyszysz że łuk chiński(czy też tajwański) jest porównywalny do Stingera. Przede wszystkim dlatego że w mojej obecności taki budżetowiec rozpadł się podczas strzału.
Nie mówię też że wszystko co chińskie jest złe jednak w kwestii łuków majfriendy muszą jeszcze długo pracować nad jakością i spasowaniem.
-
Kwestia co kogo cieszy, jednego kręci trafianie z 20m w kółko fi 8cm a drugiego w stodołę ale tylko wtedy jak jest w niej zamknięty.
Robi się coraz cieplej, rzuć okiem na FB do Kalendarza Łucznika gdzie będą turnieje i się tam wybierz, pogadaj z ludźmi, pomacaj ich sprzęty, popatrz jak strzelają. Może to coś wniesie bo na chwilę obecną uważam, że jedyne czego szukasz to poparcia swoich pomysłów żeby w razie niepowodzenia mieć na kogo zrzucić winę.
-
Kwestia co kogo cieszy, jednego kręci trafianie z 20m w kółko fi 8cm a drugiego w stodołę ale tylko wtedy jak jest w niej zamknięty.
Robi się coraz cieplej, rzuć okiem na FB do Kalendarza Łucznika gdzie będą turnieje i się tam wybierz, pogadaj z ludźmi, pomacaj ich sprzęty, popatrz jak strzelają. Może to coś wniesie bo na chwilę obecną uważam, że jedyne czego szukasz to poparcia swoich pomysłów żeby w razie niepowodzenia mieć na kogo zrzucić winę.
Cieszyć może wszystko nawet trafianie w stodole i patrzenie na rozbryzgujące się o mur strzałki ;)
-
Zgoda Panowie, macie rację. Padłem ofiarą chwytu marketingowego. Sądziłem, że Man Kung Basilisk, to jakiś nowy, lepszy łuk tej firmy. Okazało się, że Man Kung Basilisk - Kod produktu: MK-CB75B, to jeden z wielu modeli dostępnego od wielu lat łuku o nazwie REX (Black, Camo, Black/MN). Przepraszam za zamieszanie, może jednak ktoś przymierzający się do kupna tego łuku przeczyta ten temat i poważnie się zastanowi.
-
(...)
Robi się coraz cieplej, rzuć okiem na FB do Kalendarza Łucznika gdzie będą turnieje i się tam wybierz, pogadaj z ludźmi, pomacaj ich sprzęty, (...)
Zboczuchy!! Przyjeżdżać przyjeżdżajcie, pogadać o łukach możemy, nawet pozwolę strzelić z moich łuków, ale... ale "sprzętu" mojego macać wam nie dam!
Co do łuku - obserwuj dział giełdy, a na facebooku Targowisko łucznicze (omijaj podejrzane oferty na targowisku wystawiane przez "przymrozki wszelkiej płci i nazwy" bo to chłam z chin ale ten gorszy chłam bo niektóre rzeczy mają nawet przyzwoite (nie łuki jak narazie). Jakiś czas temu był mission craze - taki mathews pod inną nazwą za dogodną kwotę....
-
Marcin gościnności trochę...
-
Nie chciałbym kupować używanego łuku. Na obecną chwilę moimi faworytami są -
1. Zestaw PSE STINGER EXTREME (2018) - https://sklepluczniczy.pl/luki-bloczkowe-zestawy/2551-zestaw-luk-bloczkowy-pse-stinger-extreme-2018-custom.html
2. Ewentualnie "goły" łuk PSE STINGER EXTREME 2018 RH 70# Krytpek - http://www.sklep-robinhooda.pl/luk-bloczkowy-pse-stinger-extreme-2018-rh-70-kamuflaz-kryptek-highlander.html
2. PSE STINGER-X 2017 Red 60# RH - http://www.sklep-robinhooda.pl/luk-bloczkowy-pse-stinger-x-czerwony-60-rh.html
Nie wiem co znaczy custom i kryptek w nazwach tych łuków. Wolałbym zestaw, bo nie wiem czy dam sobie radę z doborem i poprawnym ustawieniem i zamocowaniem wszystkiego.
Ten czerwony Stinger-X, to faworyt córki :)
-
Custom najwyraźniej oznacza że musisz sobie sam go skręcić, bo napisane że to zestaw ale wszystko jest luzem :)
Zaleta taka, że można kołczan wziąć normalny a nie myśliwski przykręcany do łuku.
Wada jak wszystkich zestawów, że osprzęt jest taki sobie.
Kryptek znaczy tylko tyle, że to trochę inne malowanie camo niż mosy oak :-)
Czerwony najlepszy wybór, bo siła taka w sam raz.
Po co Ci myśliwskie 70# skoro i tak zapewne będziesz go odpuszczał sporo niżej.
A 60# jest tak w sam raz i dla młodzieży da się odpuścić nawet na 30#.
-
Dzięki Doozers, czyli córka górą :) Teraz tylko jakiś rozsądny, ale niezbyt drogi osprzęt i strzały. Możesz coś polecić?
-
Dzięki Doozers, czyli córka górą :) Teraz tylko jakiś rozsądny, ale niezbyt drogi osprzęt i strzały. Możesz coś polecić?
Podstawka: Trophy Ridge Whisker Biscuit
Celownik: Trophy Ridge Pursuit Slider 1 pin
Spust: TRU Ball Stinger
Strzała 6x Easton Power Flight (nie znam Twojego naciągu ale strzelam że parametr 400)
Peep: G5 (ewentualnie z Radicala z gumą też będziesz zadowolony)
"Stabilizator" - cokolwiek nie weźmiesz w kategorii "myśliwskie" w cenie do 150 zł to tylko tłumiki drgań nie staby - no ewentualnie jakiś dłuższy (+15 cali) Cartel (powyżej 200 moim zdaniem Octane Balance)
+-700-900 zł za osprzęt - celownik można by jakiś za 150 (nie za prawie 400) kupić i było by taniej - ale miałem ten co polecam i jest ZACNE BYDLĄTKO :)
-
W koszyku mam to - http://www.sklep-robinhooda.pl/basket/index
Celownik tańszy na początek, potem się zobaczy. Jeżeli chodzi o "Stabilizator", to nie wiem co będzie pasowało, a co nie. Może być?
-
W koszyku mam to - http://www.sklep-robinhooda.pl/basket/index
Celownik tańszy na początek, potem się zobaczy. Jeżeli chodzi o "Stabilizator", to nie wiem co będzie pasowało, a co nie. Może być?
Nie pokażesz innym "swojego koszyka" :)
-
Koszyk - https://ibb.co/nMRkgmZ
-
Ile masz wzrostu? (bo do końca nie jestem pewien czy 400 parametr będzie ok)
O spuście zapomniałeś.
Co do "staba" to najtaniej :) - tak jk pisałem wg mnie 1szy cenowo zauważalnie robiący robotę na łuku to Octan Balance
Co do celownika ja bym dołożył 2 stówy WARTO.
(a tak w ogóle leży u mnie w chałupie fajny celownik + "stab" @Angel'a od nas z forum - pogadaj z nim może Ci sprzeda za 3-3,5 stówy celownik+szkło+stab - na początek z vipera byś był MEGA zadowolony bo to już naprawdę dobrze wykonany celownik - jak by co to mogę mu wiadomość przekazać jak byś był zainteresowany)
aa...i klucz calowy od razu kup
-
Mam 167 wzrostu. Spust już mam. Zakupy będę robił w marcu i chętnie skorzystam z Twojej oferty, jeżeli sprzedający może zaczekać.
-
Może zaczekać :) żonie powiedział że już sprzedał i dlatego musiał kupić nowy hehe no i to jest powód że to żelastwo u mnie leży :)
Wyślij mu PW to się dogadacie.
Czyli naciąg masz w okolicy 27 cali? No to 400 będzie ok.
-
"Celownik+szkło+stab" - rozumiem, że chodzi o celownik+ tłumik drgań i co to jest szkło?
-
Szkło powiększające czyli mogłaby to być soczewka która się wkłada do Lipka żeby "nieznacznie" cel powiększyć.
-
@Rage co to za model Viper-a?
@Smox, ja bym nie brał podstawki typu ciasteczko, polował chyba nie będziesz?
Załóż tą co masz na Crosmanie i będzie git.
Do celownika zdecydowanie dołóż bo warto.
Ten co Rage polecał był moim pierwszym wyborem, ale akurat nie był dostępny dlatego mam Fuse-a.
Ja akurat nie mam przekonania do wielopinowych celowników.
Jeśli jednak chcesz wielopinowca, to pomyśl też nad tym:
http://www.sklep-robinhooda.pl/celownik-5pin-retina-lock-iq-5pin-field-logic-celownik-retina-ultra-lite-5pin.html
bo Retina Lock to fajny patent.
Co do strzał to ja nie jestem przekonany czy 400.
Pytanie jaką siłę łuku jesteś w stanie pociągnąć,
bo jeśli dobrze pamiętam pisałeś, że nie chcesz zaczynać przygody od mocnego łuku i stąd się wziął Crosmann :).
Zakładam więc, że nie będziesz na początku strzelał z 60# ani pewnie nawet nie z 50#
Moim zdaniem 600-500 pewnie były by w sam raz.
Najlepiej byłoby sprawdzić najpierw z jaką siłą łuku czujesz się komfortowo
i dopiero wtedy kupić strzały.
Szkło do celownika, to soczewka powiększająca cel, wkłada się ją do lipka w celownikach bloczkowych.
Najpopularniejsza to powiększająca 6x. Drugą soczewkę masz wtedy w przezierniku i robi Ci się lornetka :)
(i widzisz na celu bardzo wyraźnie jak Ci się łapa trzęsie :) )
Ale trzeba uważać jeśli nosisz okulary bo wtedy dobranie szkła w lipku i przezierniku to ciężka sprawa.
-
@Rage co to za model Viper-a?
Nie mam jak Ci podlinkować bo na tel siedzę - ale wisi u nas na forum. Viper Predator. Też jestem zwolennikiem 1pin ale koledze zależy na cenie z tego co widzę i jeśli miał bym do wyboru plastik „maximala” za 150-190zł jednopinowy, a jakiś troch enawet droższy wielopinowiec ale dobrze zrobiony to bym bez zastanowienia wybrał wielopinowca. Ale i tak wg mnie w tym przedziale cenowym ten Trophy co go proponowałem nie ma sobie równych - pancerny, trzyma nastawy, 100 m śmiało mi obsługiwał (qurcze nawet mi taki w domu leży ale ja jestem LH).
Co do strzał - 500-600 będzie za miękko (dużej różnicy przy strzelaniu z 400 nie będzie a zawsze to ciężej i sztywniej - bezpieczniej będzie).
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk