Hej,
nie mam wielkiego doświadczenia, bo strzelam dopiero 2 lata,
ale coś tam już wiem
więc się wypowiem.
Różnica w mocowaniach Hoyt Formula i ILF
wpływa głównie na cenę ramion (z punktu widzenia początkujących łuczników
oczywiście).
Ramiona Formula są drogie, bo robi je tylko Hoyt
i nic innego (niż Hoyt) do takiego systemu mocowania nie pasuje.
Ramiona ILF robi praktycznie każdy producent łuków,
więc wybór ramion jest bogaty, zarówno nowych jak i używanych.
Oba systemy to mocowanie na "klik".
Majdany 27" są dla naprawdę wysokich łuczników z długimi łapkami
i należą raczej do rzadkości.
Normalnie 25" majdan wystarcza większości ludzi o standardowym wzroście.
Są jeszcze majdany 23" dla mniejszych łuczników i te są spotykane częściej niż 27".
Ramiona produkowane są w 3 długościach Long, Medium, Short,
z którymi łuki mają odpowiednio" 70" 68" i 66" długości (z majdanem 25").
Siła ramion z kolei podawana jest zazwyczaj jako dwie liczby np.
70 - 22#
68 - 24#
Oznacza to, że ramiona te z majdanem 25" dają łuk 70 cali długości i 22# siły,
zaś na majdanie 23" dają łuk 68 cali długi ale 24# siły.
Wszystko to przy naciągu 28".
Jeśli masz dłuższy naciąg, to na każdy dodatkowy cal długości dodajesz 2# siły,
jeśli krótszy to odejmujesz.
Jeśli dobrze kojarzę (Twoje niedawne posty na temat pierwszego łuku)
i Twoja stopka nie kłamie (Jandao 68" 20#) to jest to Twój pierwszy łuk.
Moim skromnym zdaniem trochę jeszcze za wcześnie na łuk "docelowy".
Jeszcze Ci się może odmienić
Nie napisałaś ile masz wzrostu a to mniej więcej określa dobrą dla Ciebie długość łuku.
Wg. sklepu Robinhood-a łuki 70" są dla osób powyżej 180 cm wzrostu.Dla niższych 68".
Ja sam mam 180 cm wzrostu i naciąg 28,5".
Polarisa mam 70", ale nowy łuk ILF poskładałem już 68"
bo lepiej mi się składa przy krótszych ramionach (chodzi o kąty i ułożenie cięciwy nos/broda).
Wiele osób w klubie w którym strzelam, używa łuków 70" a są niższe ode mnie,
tak więc wybór długości nie jest taki krytyczny
i różnica między 68" i 70" nie jest taka duża.
Dłuższy łuk pracuje łagodniej
ale przy małych siłach naciągu (bo na razie w takich się obracamy)
krótsze ramiona zachowują się lepiej bo mniej "klepią".
Osobiście uważam, że raczej nie przeciągasz ramion,
chyba że masz niemożliwie długie łapki,
ale wtedy raczej w łuksporcie (na ile ich znam) nie sprzedali by Ci łuku 68".
Potrenowałaś i piszesz, że teraz robisz 150 strzał
i nic cię nie boli.
Moim zdaniem właśnie tak powinno być i tak na prawdę,
to dopiero teraz masz właściwą siłę do 20# ramion
.
Jeśli przedobrzysz z siłą nowych ramion,
znów będzie Cię wszystko bolało po treningu.
Ja już to przerobiłem
.
Też się przesiadłem z drewnianego łuku, który zrobił się "za lekki"
na ILF z mocniejszymi ramionami. Trzeba było wymieniać na słabsze.
Jeśli kupisz majdan ILF/Formula będziesz mogła trochę regulować siłę ramion.
W zależności od majdanu 5-10%.
Z dostępnych opisów majdanów (czytałem instrukcje majdanów WINWIN i Hoyt)
i własnych doświadczeń z moim majdanem,
wychodzi mi, że jest to regulacja w górę.
Czyli można ramiona dokręcić aby były trochę mocniejsze
niż nominalne oznaczenie producenta.
Osobiście kupiłem ramiona ILF o takiej samej sile jak ostatnio używane na Polarisie,
które będę mógł stopniowo przykręcać w miarę nabierania siły.
Miałem taki sam dylemat jak Ty i wybrałem standard ILF
ze względu na większą dostępność i niższą cenę ramion w tym standardzie.
Przy czym, nie jest to jeszcze łuk docelowy tylko używka bardzo przystępnej cenie.
Osobiście jeśli miałbym kupować Hoyta,
to wybrałbym starszego używanego w standardzie ILF.
Jeśli masz taką możliwość pomacaj też majdany innych producentów.
Nie wszystkim pasje np. chwyt w Hoyt-ach.
Mi na przykład bardzo przypadł do gustu uchwyt w Kinetic-ach (do którego się przymierzałem),
dużo bardziej niż ten, który mam w moim majdanie
a który jest podobno klonem Hoyt-a. (Decut Basha)