Forum lucznicze
Łucznictwo bloczkowe => Tematy związane ze sprzętem => : $Mollo$ April 20, 2020, 08:38:42 PM
-
Chodzi o dokręcanie ramion na Maxa. Z tego co wiem niektórzy po dojściu do max napięcia , cofają 1/4 czy w innych łukach 1/2 obrotu ,inni zaś strzelają na skreconych ramionach na maxa . Jak jest lepiej i dlaczego ? Kwestie siły naciągu czy limitów zawodów zostawmy z boku . Ogólnie każdy łuk ma zapas kilku funtów więc nawet po ułożeniu się cieciwy i kabli teoretycznie 70# łuk ma w praktyce 71-73 więc w zależności od marki ( mathews 1 obrót to 5funtow a pse około 2 ) coś tam można cofnąć bez obawy straty mocy . Ktoś, coś?
-
Według mnie jeżeli łuk skrecony jest na max zachowuje się bardziej stabilnie ponieważ kieszenie majdanu maja pełny styk z ramionami i drgania są w pełnię odbierane z ramion po strzale przez majdan.
Tak strzelam że stingera 50 i mathews ux2 70 że dokrecone są na max
-
Szczerze to nie trafiłem na ten temat jakiś informacji . W sumie to co piszesz ma sens . Ciekawe właśnie czy lepiej jak tam jest trochę miejsca czy na max.
-
Jak dla mnie max jest najlepszą konfiguracją idąc logika połączenia np koła w samochodzie z piasta jeżeli śruby nie będą dokrecone to zaraz to poczujesz na kierownicy wiem może zbyt przesądzony przykład ale pokrewny.
Drgania przenoszą się jak ciepło i większa powierzchnia tym szybsza wymiana czyli im większa powierzchnia styku ramion z majdan em tym lepsze wygluszenie drgań.
Ale niech się wypowiedza tarczowcy jak kupują luki 60 # czy je później opuszczają
-
Ale niech się wypowiedza tarczowcy jak kupują luki 60 # czy je później opuszczają
Na mój gust, jeśli się kręci ramionami, to po to aby dopasować siłę ramion do strzał
albo dopasować tiller do swoich preferencji ew. do zachowania łuku w czasie tuningu,
zatem nigdy ramiona nie będą dokręcone na max
bo żeby tak było łuk musiałby być wyprodukowany i stuningowany perfekcyjnie już w fabryce
chociaż istnieje prawdopodobieństwo, że akurat dla kogoś skręcone na maxa ramiona przypasują
i łuk będzie wtedy stuningowany idealnie :)
-
Osobiście zawsze miałem skręcone na maks, ale dla eksperymentu odkręciłem w zdaje się PSE Decree z 74 lbs na 64 lbs. Długość naciągu zwiększyła się o jakieś 1/4 cala i tak samo BH, łuk dalej działał.
Można się pobawić tymi śrubami, jak ktoś naprawdę ustawia łuk na włos czyli do dziesiątej wartości funta i co do 0.1 cala długości naciągu to może się taka regulacja śrubami przydać.
Tilerów nie ustawiamy w bloczku.
-
Ale niech się wypowiedza tarczowcy jak kupują luki 60 # czy je później opuszczają
Na mój gust, jeśli się kręci ramionami, to po to aby dopasować siłę ramion do strzał
albo dopasować tiller do swoich preferencji ew. do zachowania łuku w czasie tuningu,
zatem nigdy ramiona nie będą dokręcone na max
bo żeby tak było łuk musiałby być wyprodukowany i stuningowany perfekcyjnie już w fabryce
chociaż istnieje prawdopodobieństwo, że akurat dla kogoś skręcone na maxa ramiona przypasują
i łuk będzie wtedy stuningowany idealnie :)
Wydaje mi się że strzaly dopasowuje się do łuku a nie odwrotnie
-
Wydaje mi się, że strzaly dopasowuje się do łuku a nie odwrotnie
To prawda, ale jak nie trafisz do końca w punkt, to łatwiej i szybciej podkręcić śrubki
niż ciąć strzały i przeklejać wszystkie groty.
-
Tak jak pisałem, dokręcanie czy też odpuszczenie nie ma nic wspólnego z ustawieniami czy doborem strzał. Nie o to pytam , nie ma ograniczeń na siłę naciągu czy dobór strzał tylko proste pytanie- mam łuk ( 50,60,70# bez różnicy) i lepiej ramiona skręcić na max czy zostawić delikatny luz ( pomijając ww warunki ) chodzi czyto o aspekt konstrukcyjny łuku i nic więcej.
-
Moim zdaniem, to jeżeli chodzi czysto o aspekt konstrukcyjny łuku, to konstruktorzy dopuszczają regulację skręcenia ramion. Gdyby ramiona MUSIAŁY być skręcone na Maxa, to takiej możliwości by nie było.
-
Powtarzam po raz kolejny , pytanie nie ma nic wspólnego z regulacją naciągu czy doborem strzał. Jest łuk skrecony na max a drugi odpuszczony pół obrotu , które rozwiązanie jest lepsze i dlaczego . Nie znam się na serwisowaniu (choć sama zasada działania łuku jest dziecinnie prosta ) i chodzi mi czysto konstrukcyjny aspekt sprawy a nie o regulację i w tym celu odpuszczenie . Max dokręcanie ma sens jak wspomniał Pauczo , plus na zachodnich forach ( choć bardziej w tematach hunterskich) spotyka się często w opisie danego łuku i jego parametrów np: DL 29" , DW maxed out 73# , czyli krecony na max 73 funty łuk 70 funtów. Praca ramion , kieszeni , itp to mnie interesują i nad tym się zastanawiam .
-
Gdyby było tak że majdan nie odgrywalby roli poza tym żeby trzymać ramiona w kupie i żeby był grip to twórcy raczej nie bawili by się w wymyślne przerzebrowania itp.
Więc dlawienie drgań jest też integralną częścią majdanu, patrząc na klasyki olimpijskie majdan potrafią kosztować więcej niż przyzwoity bloczek a cena raczej nie bierze się z powietrza.
Jak dla mnie łuk będzie stabilnie pracował na max skręcenie teoretycznie a w praktyce trzeba sprawdzic a w ramach walki z nuda do dzieła
-
Jak wiadomo będzie pracował na max jak i na odpuszczonych skoro jest takowa regulacja naciągu.
-
na zachodnich forach ( choć bardziej w tematach hunterskich) spotyka się często w opisie danego łuku i jego parametrów np: DL 29" , DW maxed out 73# , czyli krecony na max 73 funty łuk 70 funtów.
Moim zdaniem, to że tak piszą, to zwyczajnie chcą się pochwalić
ile udało się im wyciągnąć z łuku, który fabrycznie sprzedawany jest jako 70# :)
A różnicę w pracy łuku, to praktycznie pewnie da się zaobserwować tylko w laboratorium na oscyloskopie :)
-
Jeżeli temat nie znajomy tzn że mało ważny a to znaczy że bez różnicy czy na max czy odpuszczone trochę, tak na logike ;D szukałem info na necie ale nie ma , tylko o regulacji jest .
-
Kiedyś mówiło się , że powinno się od maxa odpuścić ćwierć czy pół obrotu. Tak po prostu bez wyjaśnienia.
Ja osobiście nigdy tego nie robiłem na jakichkolwiek swoich łukach
Pozdrawiam
-
Czyli wszystkie które miałeś do tej pory były na max ?
-
Tak