Witam wszystkich, Sebastian 24 lata, Turek Konin Kalisz.
Tydzień temu zakupiłem swój pierwszy łuk bloczkowy Crosman Wildhorn... Żartowałem, w połowie
Z łukami bujam się odkąd pierwszego kompa dostałem i zacząłem książki czytać. Zawsze mnie łucznicy fascynowali więc i ja postanowiłem jednym z nich zostać, chociażby w wolnej chwili rekreacyjnie postrzelać. Dłuższy urlop w Polsce i finanse pozwoliły zakupić swojego pierwszego potworka, tak w sumie też trafiłem tutaj - od szukania crosmanów po pierwsze tematy w co warto naprawdę iść. Skończyłem na:
- PSE Stinger Extreme 2018;
- Easton Powerflight;
- Spust Hot Shot Vapor;
- Celownik myśliwski FUSE Helix Standard 3 piny;
- Podstawka Ripcord Code Red;
- Kołczan bowquiver Maximal Edge na 5 strzał(już mnie wnerw...) - myślę nad kupnem jakiegoś sportowego, na tyle co strzelam to ten myśliwski jednak był chybiony;
- Stabilizatorek PSE Flexxtech 3;
- Przeziernik G5 Magnesium Meta;
- Pętelka TRU Ball TRU Nok - Jeśli chodzi o typowe chwyty palcowych spustów(wierzch dłoni przyklejony do policzka) niestety nie działa to ze spustem Vapor - pętelka alu i spust bez obrotowej głowicy nie dają przekręcić się bez ekstremalnego zgięcia całej cięciwy więc strzelam jak nadgarstkowym póki co;
- Imbusy calowe;
- Mata samoróbka z warstw koców na przodzie i dywanów na tyle oraz 2 maty z czyściw bawełnianych(dziękuję forum);
Częściowo budżetowo, częściowo w miarę dobrze przynajmniej na początek.
A czemu żartowałem w połowie? Dla mojej dziewczyny zamówiłem dzisiaj Crosman Wildhorna, dziewczyna bardzo często ma słomiany zapał i jak mój jej się bardzo podoba tak absolutnie nie ma sensu kupować jej cokolwiek droższego niż 300zł. Pobawi się tą zabawką tydzień, dwa... Jak zrozumie że za taką cenę nic sensownego nie znajdzie to zawsze mam pretekst by jej Stingera sprezentować a sobie coś już z wyższej półki kupić!
Póki co ciągle czytam i uczę się jak wszystko ustawiać, jak strzelać i stać...
Pozdrawiam.