Pożyjemy, zobaczymy
Chciałbym ogarnąć fielda i może coś z tarczówki - ale czy warto strzelać przy wieku 30 lat+? Tzn warto dla samego siebie.
Jest coś co za mną chodziło już od wiosny - pełna fita tzn 90,70,50,30 i na jakiś memoriał chętnie bym pojechal gdzie bloczki to będą strzelać.
24h na pewno będę chciał strzelić - o ile będę nadal to robił
Najbliższy miesiąc pokaże czy nadal będę strzelał, jeśli tak to gdzie i czy będę miał ochotę uczestniczyć w zawodach...
Czas zmian - czy na lepsze?