Może wyjdę na cebulaka ale 1700 jak na pierwszy sprzęt to jutro trochę za dużo.
Nie wyjdziesz na cebulaka, tylko na trzeźwo myślącego gościa
Wydawanie 1700 zł. na zabawkę, która być może nie przypadnie Ci do gustu, to dużo. Nie zapominaj też o strzałach i spuście. To kolejne kilka stówek, albo więcej, zależy ile zechcesz wydać.
Dobrym wyjściem wydaje się kupno taniego używanego, kompletnego zestawu. Wystarczy tylko ustawić łuk "pod siebie" i można strzelać.
Jak Ci się łucznictwo spodoba, to wtedy można pomyśleć o czymś lepszym