z tego co tam czytam to było też 573 strzałów z grotami myśliwskimi, które niestety tną taką piankę i pewnie przy wyciąganiu też wyszarpują. Gdyby w ciągu 12 miesięcy po 6 tys strzałów strzałka miała przelecieć na wylot to Rinehart chyba by zbankrutował. Tak jak Tomek pisał 1500 strzałów na miesiąc to jest gdzieś z 10-15 treningów, to w 4 miesiące taka kostka byłaby skasowana, a gdzie 12 miesięcy.
To jest zupełnie inna pianka niż te nasze inserty np. z HMA które mają niestety tendencję do wykruszania się przy wyciąganiu strzały i potem robi się taki kalafior. Niestety każdy cel się zużywa, czy pianka, czy pilśnia, pytanie co łatwiej naprawić czy wymienić.
Nie wiem jak inserty kolegów z Rypina się sprawują, może zrobili coś dobrego bo patrząc na wagę ich maty na pewno jest z gęstej pianki.