Forum lucznicze
Uczestnicy forum => Poznajmy sie ;) => : ArtuRRo October 17, 2015, 11:16:20 PM
-
Witam wszystkich...
Mam na imię Artur mam 39 lat i mieszkam w Suwałkach.
Do tej pory moim głównym hobby były wiatrówki (i przesiadywanie na beżowym forum) jednak zawsze ciągnęło mnie do strzelania ze strzał a nie nabojów :)
Całkowicie co prawda wiatrówek nie rzucam ale od teraz zamierzam więcej czasu poświęcić na poznanie tematu łucznictwa bo jestem kompletnie zielony i sam nie wiem jeszcze z czego chcę strzelać...
Mam nadzieję, że przedzierając się przez pokłady tematów znajdę własną ścieżkę...
Pozdrawiam
Artur
-
Witaj
A masz już jakieś preferencje względem sprzętu z jakiego chciałbyś strzelać?
Bloczek, klasyczny olimpijsko albo goły instynktownie a może coś z tradycyjnych konstrukcji?
-
Hmmm właśnie zamierzałem dopisać... Z wiatrówek to wolałem strzelać do tarcz czy z pistoletu (match na 10m) czy karabinka (match na 10m i benchrest na 50m)... Myślę, że i tu w grę będzie wchodzić strzelanie tarczowe.. więc chyba klasyczny o ile dobrze pisze.. muszę poznać podział... jedynie co to bloczkowe wiem, że to jedna kategoria... :)
-
Witaj ArtuRRo, ja też strzelałem z wiatrówek przez kilkanaście lat( konkurencja Field Target), a teraz pokochałem strzelanie z łuku. Kupuj bloczka,który swietnie nadaje się do precyzyjnego strzelania do tarczy.
-
Cześć Artur. Mi też się wydaje ze łuk jest ciekawszyy niż bynajmniej wiatrówki dopuszczone w RP
-
A strzelałes z wiatrówek chociaż, jakieś konkurencje? I Ciekawy jestem jakich to wiatrówek nie można używać w Polsce.
-
pewnie kolega ma na myśli te ponad 17J czyli FAC, a z tych owszem strzelać można ale po 1 tylko na oficjalnych strzelnicach (a nie wszędzie takie są dostępne), no i trzeba je też rejestrować, jednak powszechniejsze chyba są te w limicie.
-
Marku ja to doskonale wiem,15 lat strzelałem bardzo intensywnie z wiatrówek i kierowałem największym w Polsce klubem zajmujacym sie strzelectwem terenowym. Dlatego zaciekawiło mnie twierdzenie Kolegi, jakoby jakieś wiatrówki były w Polsce niedopuszczalne. Bo ja o takich nie wiem.
-
Może miał na myśli prochowe wiatrówki ;)
Wysyłane z HTC za pomocą Tapatalk 2
-
Tak,z wybuchowym srutem-swego czasu sprzedawanym na allegro.
-
Witaj
Ja również jestem z Suwałk,a do tej pory moim głównym hobby było
wędkarstwo,ale zaczęło mnie wciągać łucznictwo,ba mam już swój
pierwszy łuk,i chętnie bym się umówił gdzieś postrzelać.
-
Miałem na myśli te poniżej 17J...przepraszam za skrót myślowy.
-
Łucznictwo tradycyjne u mnie raczej odpada choć jak to mówią Never say never...
Z kolei bloczkowe myślałem ,że to bardziej do polowania na figurki 3D a do tarczy to klasyczne...
Ech... skończy się jak w wiatrówkach czyli co sam kupię i przetestuję to moje i wtedy wybiorę te najlepsze...
No chyba, ze znajdę czas i kolegów (jeden już się zgłosił) w okolicy do postrzelania - potestowania.
-
Wędkarstwo i łucznictwo wcale się nie wykluczają ja sobie strzelam na starym żwirowisku na którym jest staw strzały nie giną bo utykaja w skarpie a wędeczka w czasie strzelania się moczy
-
skończy się jak w wiatrówkach czyli co sam kupię i przetestuję to moje i wtedy wybiorę te najlepsze...
No chyba, ze znajdę czas i kolegów (jeden już się zgłosił) w okolicy do postrzelania - potestowania.
Obawiam się, że rola poszukiwacza Cię nie minie. Bloczek jest super bo szybko daje zadowalające efekty ale jest najdroższą formą łucznictwa a to do czego z niego strzelał będziesz to tylko Twoja decyzja jest. Klasyczne no cóż, jak ktoś lubi sportowe klimaty to dlaczego by nie, zawsze można z klasyka strzelać jak tradycyjny na "golca". Łucznictwo tradycyjne, tu jest chyba największy wachlarz możliwości i różnorodności sprzętowej. Genialne w łucznictwie jest to że nie ma ograniczeń wiekowych i przekonaniowych i każdy jakiś tam rodzaj sprzętu znajdzie dla siebie.
-
Z kolei bloczkowe myślałem ,że to bardziej do polowania na figurki 3D a do tarczy to klasyczne...
Ależ jak najbardziej strzela się z bloczków do tarczy ;)
https://youtu.be/45a1GmIKsvo
-
No i chyba takiego skierowania mi trzeba było... potem jeszcze kilka innych na YT filmików obejrzałem i jestem jednak zdecydowany na bloczki... Dzięki i pozdrawiam...
-
No i to jest dobra,jedynie słuszna decyzja :). jakbys miał jakies pytania to wal śmiało. Ale przed tym poczytaj trochę forum,jest tam naprawdę wiele przydatnych informacji dla początkującego łucznika
-
Jedyna i słuszna będzie jak zacznie z niego strzelać instynktownie, jak nie to zasili grono łuczniczych cziterow ;)
-
Tylko jak chcesz strzelać do tarczy to nie pchaj się w łuki i osprzęt myśliwski. Jeśli budżet pozwala to od razu kup tarczówkę z tarczowym osprzętem.
-
Tak... Na początek sobie poczytam... dobrze, że już ograniczoną część do jednego działu :)
Co do słowa na "B" to się okaże ale w tej chwili mam pewną sumkę, którą zyskałem po sprzedaży nadwyżek sprzętu wiatrówkowego - czy to wystarczy czy nie to się okaże - jednak czy i ile na co wydam to chyba po wczytaniu się i wtedy poproszę o doradzenie co kupić bo na miejscu mam ze dwa sklepy sportowe ale są w nich tylko małe działy z łukami więc nie spodziewam się fachowych doradców...
Co do strzelania instynktownego mam nadzieję, że docelowo tak właśnie będę strzelał bez zbytniego zmuszania się.. jeśli nie to... hmmm no nic przyszłość pokaże...
-
Olać instynktowne strzelanie jeśli to ma być na siłę, masz mieć frajdę bo ona w tym wszystkim najważniejsza ;)
Inna rzecz, że z bloczka się da tylko czy to ma jakiś sens? Na tak postawione pytanie każdy sam sobie musi odpowiedzieć.
-
Jak chcesz strzelać instynkownie to nie kupuj bloczka.
-
A dlaczego nie z bloczka?
-
A dlaczego nie z bloczka?
Dlaczego nie... do tego najlepiej z palców.
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
Spodziewałem się bardziej wykładu na temat mechaniki bloczka niż stwierdzenia "że z palców".
Oczywiście, że z palców z odpowiednią podstawką do strzelania z palców, to się rozumie samo przez się. Nie rozumiem dlaczego jak kolega chciałby spróbować to jednak mu się to odradza.
-
Można i instynktownie, podobno nie każdy bloczek się do tego nadaje.
https://www.youtube.com/watch?v=oYvX369HkNE (https://www.youtube.com/watch?v=oYvX369HkNE)
https://www.youtube.com/watch?v=3JQmVYSApvA (https://www.youtube.com/watch?v=3JQmVYSApvA)
-
Pewnie, że można...
ale w moim przekonaniu koledzy myślicie zbyt konserwatywnie. Proponuję rzut łukiem bloczkowym w cel (np. W wieżę z puszek po piwie)... W ten sposób można wyeliminować także strzały jako w sumie zbędny dodatek uderzający w lapidarną estetykę łucznictwa...
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
-
nie no Janek wtedy to już byłaby inna dyscyplina ;), ale tak serio takie instynktowne strzelanie z bloczka to dla mnie mija się trochę z celem szczególnie, że ma się do wyboru wersję osprzętu tarczowego i hunterskiego, a ten drugi to już dosyć blisko strzelania intuicyjnego, spust to duża wygoda, podstawka i tak jest, a celownik kilku pinowy i peep ... gdyby go zdjąc to wlasciwie masz intuicyjne.
-
Witam,
Adam z Łodzi.
Z łucznictwem do tej pory nie miałem wspólnego nie licząc wypadów na dziki w wieku lak kilku.
Ostatnio zachwyciła mnie elegancja tego sportu, dlatego też znalazłem się na tym forum.
Witam i pozdrawiam.
-
nie no Janek wtedy to już byłaby inna dyscyplina ;), ale tak serio takie instynktowne strzelanie z bloczka to dla mnie mija się trochę z celem szczególnie, że ma się do wyboru wersję osprzętu tarczowego i hunterskiego, a ten drugi to już dosyć blisko strzelania intuicyjnego, spust to duża wygoda, podstawka i tak jest, a celownik kilku pinowy i peep ... gdyby go zdjąc to wlasciwie masz intuicyjne.
Uwielbiam bloczki za połączenie zaawansowanych materiałów, precyzyjnych procesów technologicznych, myśli inżynierów jak zoptymalizować całe to żelastwo do kupy. To wszystko jest zamknięte w cudownej prostocie formy i kształtu i przeznaczenia - charakterystycznego dla wszystkich łuków.
Łuk bloczkowy jest skonstruowany do strzelania ze spustu z dwupunktowym sysytemem celowania. Oczywiście można powiedzieć, że cała ta technologia ma na celu zastępowanie umiejętności łucznika ale tak to już jest z technologią. Bez celownika i spustu łuk bloczkowy jest gorszy od zwykłego huntera klasycznego. Nie ta geometria cięciwy głównie...
Pewnie można ze swoim łukiem zrobić wszystko, bo jak mawia Pietrek z Rancza "kto bogatemu zabroni?!"
Dla mnie takie strzelanie jak na tych filmikach to jak wbijanie gwoździ skrzypcami, bo były akurat pod ręką...
Z resztą Marku, znamy się dobrze i ja wiem , że ty kochasz te wszystkie gadżety i dłubanie przy ustawieniach prawie tak samo jak ja.
Szanuję bardzo łuczników klasycznych i historycznych strzelających intuicyjnie, sam lubię tak strzelać z deermstera mojego ojca, choć efekty moich prób są żałosne. Jest to na pewno szlachetna forma łucznictwa...
Pozdrawiam wszystkich.
Wysłane z mojego SM-T705 przy użyciu Tapatalka
-
Zgadzam się z Janem, mam takie samo zdanie. Do tego jeśli później przyjdzie nam ochota postrzelać na zawodach to się okaże że nie mamy najmniejszych szans, bo ludzi strzelających intuicyjnie z bloczka jest bardzo mało i bardzo często nie ma osobnej kategorii CB dla nich. Albo będziemy sami w kategorii co odbiera całą zabawę z rywalizacji.
-
Doskonale Was rozumiem i Wasze stanowisko w tej sprawie nie mniej jednak poza "pragmatycznymi" powodami nie ma żadnych przeciwwskazań do tego jeśli ktoś chce spróbować takiego strzelania i nie widzę powodu do odwodzenia kogoś od realizacji takiego pomysłu bez podawania jakichkolwiek argumentów przemawiających za czy przeciw.
-
To,ze się da coś robić inaczej niż 99% ludzi,nie znaczy ze to jest dobre i przyniesie satysfakcje. Po co koledze robić zamęt w głowie na początku jego przygody z łucznictwem.
Chcemy strzelać instynktownie ,to odpuszczamy zakup bloczka i wybieramy inny sprzęt-bo jest do tego przeznaczony.
Chcemy strzelać z bloczka-który jak ktoś tu pięknie napisał jest cudem mysli inżynierskiej , to pogódźmy się z tym,ze potrzebujemy celownika ,podstawki i spustu ,oraz dwupunktowego systemu celowania. Tak łuków bloczkowych używa 99% ich uzytkowników. Kto to zaakceptuje, to będzie mógł się cieszyć celnymi strzałami i czerpać ogromna radochę ze strzelania tym niesamowitym wynalazkiem,jakim jest łuk bloczkowy.
Oryginalność na siłę, naprawdę nie zawsze jest wskazana.
-
Dobrze, że jest ten 1% idący pod prąd bo dzięki nim są wynalazki ;)
I dobrze, że są ludzie idący z prądem, bo jest dla kogo wymyślać nowe rzeczy.
-
Koledzy koledzy.. Mea Culpa...
Tak to jest jak niewtajemniczony używa wyrażenia, które może mieć kilka znaczeń jednak tu kojarzonego z konkretną odmianą łucznictwa... :)
Pisząc o instynktownym strzelaniu z bloczka nie miałem na myśli strzelania "na wyczucie" - bez celowników itp...
Chodziło mi o to, że jak zacznę strzelać z bloczka to tak się wciągnę, że strzelanie z niego będzie dla mnie tak instynktowne jak oddychanie...
Chyba jednak nie należę do tego 1% idącego pod prąd i nie mam zamiaru wymyślać jakiejś nowej, prawdopodobnie niszowej konkurencji... przynajmniej na razie :)
Zamierzam się doczytać bo jak widzę to można kupić łuki bloczkowe już budową nastawione na strzelectwo tarczowe pomijając ewentualne dodatki.. a ja jeszcze nie wiem czy tylko do tarczy będę chciał strzelać.. a może kiedyś zechcę wziąć udział w jakimś spotkaniu i strzelaniu do celów 3D...
-
Z łuku tarczowego(chodzi mi o bloczka) świetnie się strzela również w konkurencji 3D ,jak i Field. Zakup łuku tarczowego w niczym cię więc nie ogranicza. Wszystkie konkurencje łucznicze stoją przed tobą otwarte,a w niektórych dają sporą przewagę.
-
Witam Forumowiczów.
Chciałbym się przywitać w szacownym gronie :)
Obecnie mieszkam w pomorskim w Czarnej Wodzie. Od jakiegoś czasu zacząłem zabawę z łukiem bloczkowym. Obecnie wciągnął się również mój syn i razem odwiedzamy ciekawe miejsca w których można poznać innych pasjonatów i przy okazji wspólnie postrzelać. może z którymś z kolegów już miałem przyjemność.
Wszystkich witam i pozdrawiam.
Sebastian