Forum lucznicze
Giełda => Kupię, sprzedam, zamienię..... => : caro777 February 05, 2008, 08:15:10 PM
-
działający i niedrogi
-
Moze taki?
http://allegro.pl/item307003961_spust_nadgarstkowy_team_primos_44_caliper.html
Marek
-
wolałbym tańszy :)
-
Obawiam się, że tańszego możesz nie znaleźć, przynajmniej nie w stanie poprawnie działającym.
Osobiście ten spuścik mogę Ci polecić, bo sama mam taki i strzelałam z niego dość intensywnie. Jest bardzo wygodny, można go dowolnie regulować w zależności od długości palca wskazującego i przy tym bardzo ładnie pracują mu "szczęki". Jest to najpopularniejszy w stosunku do ceny spust na rynku i wiele osób go sobie chwali.
-
Z tym tańszy to tylko w erze ale oni chyba nie prowadzą asortymentu łuczniczego :)
-
Sorrki, ze się wtrącę.
Z tanimi spustami daj sobie ... , poczekaj trochę , zbierz więcej kasy i kup sobie coś lepszego.
Jako niezrzeszony w klubie ( cyt. nauka na własnych błędach ) miałem już kilka modeli i teraz wiem że nie watro kupować taniego szmelcu. moze one przy naciągach typu 20-30 # jako tako działają , ale jak się ma łuk 60 # i więcej , to można nimi zrobić komuś i sobie krzywdę.
jeden taki nadgarstkowy zaczął się zacinać , otwierał się do połowy i dopiero po jakiejś części sekundy do końca , ale to już wystarczyło aby strzała zmieniła tor lotu o jakieś 2 m na dystansie 20 m , ja strzelam na strzelnicy myśliwskiej otoczonej wałami ziemi więc nic nei miało się prawa stać .
przez inny ( tym razem palcowy ) podbiłem sobie oko , bo się szmelc wypiął , no ale przynajmniej oka nie straciłem :P
Pozdrawiam
-
Hej!
Do caro777:
Jak mogłeś przeczytać z poprzednich wypowiedzi chyba nic Cię nie uchroni przed wydatkiem 100 PLN...
jeden z najtańszych dostępnych spustów na rynku to Hot Shot Caliper. W przeciwieństwie do R.BHunt mam o nim (i innych tanich) całkiem pozytywne zdanie.
Zarówno u mnie jak i szeregu innych znajomych mi łuczników spisuje się znakomicie. Ma wadę - i owszem - która jednak nie musi dla Ciebie być kłopotliwa.
Polega ona na tym, że grubość szczęk to około 1cm. Ja musiałem używać (i muszę) długiej pętli spustowej (naciąg 34 cale razem z pętlą). Przy szerokiej szczęce spustu powodowało to bardzo szybkie ścieranie się pętli. Jednak inni łucznicy na ten problem sie nie uskarżają i do dziś z takich spustów strzelają (He he, "rymło" się).
Więc i Tobie go polecam.
Mój stary spust zachowałem jako awaryjny/zapasowy, i nie mam zamiaru się go pozbywać.
Pozdrawiam
Maciek
-
Popieram zdanie msl72 wydaj te sto parę złotych kup spust, dbaj o niego. Śrubę regulującą twardość spustu potraktuj np lakierem do paznokci lub w jakiś inny sposób zabezpiecz przed odkręcaniem, smaruj a będziesz z niego zadowolony. Strzelałem z takiego spustu mając bloczek o naciągu 70# i było ok
-
Dzięki za odpowiedzi.
Zgadzam się z tym, że nie warto kupować byle czego, myślałem jednak, że spust nie jest aż tak skomplikowanym urządzeniem.
Poza tym kupując spust musiałbym, z tego co mi wiadomo wymienić również podstawkę, ponieważ teraz mam z podparciem bocznym, czyli raczej do strzelania z palców, do tego w tej chwili mój łuk ustawiony jest na ponad 70#,więc z tego co piszecie pewnie tanie spusty mogły by mieć problemy. Jeśli uda mi się wymienić kable i cięciwę to zwiększę na maxa do 80# i narazie będę strzelał z palców. Pazury mam mocne od wspinania:) Czytałem jednak, że ze spustu osiąga się lepszą celność, jednak póki co satysfakcjonuje mnie obecna, na razie uczę się na własnych błędach, czytam i odkładam kasę na cały komplet łuczniczy.
pozdrawiam
Karol