hallo
Śliczne dzięki
N za odpowiedź.
Mam dylemat i próbuję go rozwiązać w sposób prostacki i jak widzę się chyba da.
Rozważam by sobie do treningów nabyć WindFightera 40# właśnie +/- 5#, przez chwilę pomyślałem sobie że może moje dziewcze chciało by tak na 3 palce popykać. Na ten czas nie chce swojego łuku, młodzi będą mieli FALCO ROBINy 16# i 20# i ten czerwony demon był by nieco "silniejszy" do jej użytku.
Jeszcze raz dziękuję za solidną odpowiedź.
Pozdrawiam
EDIT
Jeszcze tylko muszę poszukać zdjęć strzał tradycyjnych, bambusowych, żeby było widać jak są wykonane, wykończone, z jakich materiałów wykonano nocki, długości lotek etc ...
Co bym mógł powoli kolekcjonować potrzebne materiały do produkcji strzał ...
W Korei strzela się między innymi karbonowymi "cudami" ...
źródło:
http://www.goongdo.com/product/arrow.php